Pamiętnik odchudzania użytkownika:
GOSIA.malgorzata7

Po kazdym treningu nalezy koniecznie wziac goracy prysznic a po bieganiu usiasc w wannie i nalac tyle goracej wody zeby przykrywala nogi, w ten sposob miesnie beda dlugo rozgrzane i elastyczne i nie powstana zakwasy ani skurcze. Mozna wtedy trenowac albo biegac nawet codziennie. Taka dostalam rade kiedys od trenera i nie wiem co to zakwasy.  Oprocz tego rozgrzewka to podstawa udanego treningu :)

A ja puszczam ulubiona piosenke i do rytmu wyciskam ostatnie poty na OrbiTreku :))) 

A to muza od Virana ;) Daje czadu ! To jak dziewczyny podejmujemy wyzwanie? :)))

Z tego powodu ze nie mialam jeszcze przedwczoraj ustalonej diety jadlam przez 2 dni rano muesli, na obiad miske salaty i na kolacje miske salaty no i dwie herbaty ziolowe zagryzane orzechami laskowymi. Ruszylam tylek z kanapy i poszlam na dlugi spacer wczoraj i przedwczoraj, zdarzalylo mi sie kawalek podbiec jak nikt nie widzial no i oto sa dzisiaj efekty . Jestem HAPPY

A to moja inspiracja

,,Kociolek z ryba,, ( mozna zrobic z resztek, ktote nam zostaly z poprzedniego dnia) 

4 porcje, czas 25 min

SKLADNIKI:

2 lyzki stolowe masla

2 lyzki stolowe maki

2 dl bialego wina (ja nie dawalam)

8 dl wywaru z ryby (ja dalam do 8 dl wody 2 kostki bulionu z ryby)

1 dl smietany kremowej (ja dalam zwyklej)

sol i pieprz

2 lyzki stolowe soku z cytryny  (ja nie dawalam bo nie mialam)

300 gram ugotowanych, pokrojonych ziemniakow (moga byc z poprzedniego obiadu)

300 gram ugotowanych, pokrojonych warzyw ( ja dalam marchewke z mrozonki, a seler, pore, korzen pietruszki starlam swieze na tarce, czubki szparagow mozna wrzucic sparzone albo takie ze sloika)

400 gram bialej ryby w kawalkach np.dorsz, sum, karmazyn, halibut ( ja dalam mrozonego dorsza, udusilam wpierw na palelni we wlasnym soku, do smazenia ryb nie daje sie oleju bo one go juz maja, przyprawilam tymiankiem i rozmarynem )

2 garsci krewetek ( ja dalam scambi bo mi zostaly, najpierw obrane i umyte wrzucilam do zalewy z oleju, gdzie wycisnelam 2 zabki czosnku, troche pieprzu cayenne i wkroilam suszone pomidory z bazylia, tak odstawialm na pol godziny, potem smazy sie je doslownie minute na jednej i drugiej stronie) ja uwielbiam czosnek wiec go nie zaluje do zup

WYKONANIE:

1. Rozpuscic maslo w garnku i wbic po malu make trzepaczka. Rozmieszac dodajac wino i  bulion.

2. Dodac smietane i gotowac 10 min. Dodac do smaku sol,pieprz i cytryne.

3. Dodac ziemniaki, warzywa, rybe i krewetki i zagotowac kilka minut. Odstawic garnek z ognia i niech postoi 10 min zeby naciagnelo. Serwowac

Mi osobiscie tak smakowala ze jadlam ja na obiad , podwieczorek mi na kolacje, a nie przepadam za rybami a juz w ogole za zupa z ryby, wiec bylam mile zaskoczona . Zycze smacznego i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Gosia

Dzis znalazlam strone Vitalia.pl a jutro rozpoczynam trening i diete , czyli nowy rozdzial w moim zyciu