- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (7)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 839 |
Komentarzy: | 2 |
Założony: | 20 października 2014 |
Ostatni wpis: | 23 sierpnia 2016 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Moja aktywność - spaliłam 3181 kcal
Moja aktywność - spaliłam 806 kcal
Moja aktywność - spaliłam 160 kcal
Moja aktywność - spaliłam 997 kcal
Moja aktywność - spaliłam 1016 kcal
Moja aktywność - spaliłam 723 kcal
Moja aktywność - spaliłam 610 kcal
Moja aktywność - spaliłam 576 kcal
Moja aktywność - spaliłam 169 kcal
Ehhh.... Motywacja jest na najwyzszym poziomie ale brak słodyczy doskwiera coraz bardziej... Mąz wcale nie pomaga...
Mam nawet wrażenie, że robi mi na złość i kupuje ich coraz wiecej. Chyba testuje moja wytrzymałość. Ale nie ja się nie poddam! Nie ulegne! Nie dam mu tej satysfakcji, że się podałam :-) Kg lecą fajnie w dół ( oby tak dalej ;-) ) tylko te zakwasy sa starszne. Dzisiaj było bardzo ciężko wytrwać 45 minut ćwiczeń ale z łzami w oczach do trwałam do końca. Moja dieta moze nie jest bardzo urozmajcona ale no nie oszukujmy sie nie kazdy moze sobie pozwolic na drozsze i "lepsze" produkty.
Śniadanie: kromka pieczywa zytniego ze slonecznikiem cieniutko posmarowana smakowita de lux plasterek szynki z fileta z indyka, dwa grubsze plastry pomidora i na to jajeczko na twardo
II Śniadanie: jabłko i mandarynka
Obiad: garstka makaronu pelnoziarnistego, filet z kurczaka smazony na patelni grillowej bez tłuszczu do tego gotowana czerona kapusta.
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: kromka chleba zytniego ze slonecznikiem z pomidorem i sałata.