Znowu zaczynam zrzucać kg z vitalią. Raz mi się udało i co najważniejsze utrzymuję wagę. Cel który wpisałam wydał mi się niemożliwy ale osiągałam to. Rok temu znowu chciałam zrzucić kolejne kg ale zabrakło mi motywacji. Teraz jestem zmotywowana i wiem ze dam radę. Zawsze mówiłam że sukces leży w głowie. Mam coś takiego jeśli naprawdę czegoś chce to zwykle to osiągnę. Jest u mnie "chcenie" takie: aaaa chciałabym, fajnie by było.("chcenie" z przed roku)... , a jest też "chcenie" takie: TAK TEGO WŁAŚNIE CHCE!TO BĘDZIE DOBE! SUPER, NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ AZ TO OSIĄGNĘ! WIEM ŻE TO JEST W MOIM ZASIĘGU!!!! :) rozumiecie o co mi chodzi? :) :) :) Nie muszę chyba dodawać że to drugie"chcenie' miałam wtedy gdy zrzuciłam z vitalią ok 14 kg !
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.