Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Jestem mężatką i matką małego Tymka. Lubię robić kwiaty z bibuły , haftować krzyżykiem obrazy, robić wazony i zwierzątka 3D origami. Ostatnimi czasy również dużo szydełkuję.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34880
Komentarzy: 266
Założony: 11 czerwca 2007
Ostatni wpis: 17 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Szarlotka7711

kobieta, 47 lat, Wisła

161 cm, 104.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 grudnia 2007 , Komentarze (2)

Wieczór był super :) poszliśmy z mężem na "randke" :)).  Od niepamiętnych czasów tylko we dwoje och. Maante dziękuję za komentarz. Tymeczek będzie miał 15 grudnia 9 miesięcy.  Strasznie ten czas leci, jeszcze niedawno go rodziłam tzn. (cesarka). Juz teraz jest z niego niezły łobuziak :)

30 listopada 2007 , Komentarze (1)

Udało sie jednak trochę schudnąć :) Choć miałam obawy. Nie miałam dziś zbytniej ochoty na jedzenie. Chyba za bardzo zdenerwowałam się ciągłym wtrącaniem babci i rodziców mojego męża w wychowanie syna. Nie wiem co robić. Zaczynam mieć tego coraz bardziej dość. :(

29 listopada 2007 , Skomentuj

Jak Wam dziewczynki przeszedł dzień? U mnie dobrze, dietka utrzymana :) Tylko boje się jutra (ważenie).      

28 listopada 2007 , Skomentuj

Dzień zleciał mi dość szybko, ani się obejrzałam i mąż wrócił z pracy :)             Moja dieta została dziś trochę naciągnieta o banana lecz sie jakos tym nie martwię. Jestem szczęśliwa gdyż mój mały synuś pokazał dziadkowi jak się robi papa. Pierwszy raz sam od siebie. Jestem z niego dumna. :)

27 listopada 2007 , Skomentuj

Miałam dziś dużo szczęścia. Jadąc autem do sąsiedniego miasta dwa razy mnie obróciło na drodze.  Dobrze, że samochody jadące za mną widziły co się dzieje  i zwolniły uf.
Wizyta u dermatologa.                                                                       Dowiedziałam się, że pieprzyk który wycinałam w zeszłym roku znów zaczyna odrastać chirurg źle mi go wyciął. Teraz muszę sie pilnować i przy najmniejszej zmianie zaraz zgłosić się do lekarza. Ale się porobiło 

26 listopada 2007 , Skomentuj

Dawno nie pisałam w pamiętniku ale mam zamiar to zmienić.                    Dzięki Wam Witalijki  nabrałam wiatr  w żagle. Pobuszowałam na forum i dzieki temu znów mam siły by walczyć z moim tłuszczykiem.                           Od soboty jestem na idealnej diecie. A już dziś na wadze mam mnie. Zobaczymy w piatek(ważenie) czy faktycznie waga spadnie tak jak bym chciała. Zapomniałam dodać, że zaczęłam ćwiczyć każdy dzień.               Nawet mój mąż zaczął jeść tak jak ja.               

16 października 2007 , Komentarze (1)

Dzień był taki słoneczny, że nie sposób było nie iść na spacer. Szczególnie w górach jest pięknie. Trochę ruchu zaliczyłam :)                                            Jutro mam angielski więc idę się uczyć . Dobranoc.

12 października 2007 , Skomentuj

    Dawno mnie tu nie było. Jakoś brakowało czasu. Malutki już teraz mniej śpi i  mam mniej czasu dla siebie. Zaczęłam też chodzić na angielski. Tak więc czas mam ograniczony. :)
   Waga malutkimi kroczkami idzie w dół, z czego bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że uda mi sie uzyskać wymarzoną wagę.
    A co u Was Kochane Dziewczynki ? Jak Wam przebiega dietka. Mam nadzieję, że się trzymacie. Pozdrowionka dla Was papa

10 września 2007 , Komentarze (2)

Dzieki za życzenia jestescie bardzo kochane. Niedziela się udała. Od dziś idzie juz 2 rok :)   Mam nadzieję że za rok będę równie szczęśliwa no i szczuplejsza :)  Trzymam za Was dziewczynki kciuki będzie dobrze :)

7 września 2007 , Komentarze (3)

   Piątek czyli dla mnie koniec tygodnia diety. W każdy piątek mam ważenie. Na szczęście waga znów zaczęła iść w dół. Cieszę się bo jeszcze troche i będę miała wagę jak sprzed ciąży.

   Dzięki  diecie już dwoje spodni mam tak luźne, że zapięte moge bez problemu ściągnąć. Nie mówiąc już o tym że wejde  do ciuchów w których chodziłam jakiś rok temu. :)

  W niedziele będę mieć 1 rocznicę ślubu. Jak to szybko zleciało, aż  się nie chce wierzyć. I znów szykuje się imprezka :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.