Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

ciągle na diecie:P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18762
Komentarzy: 129
Założony: 6 grudnia 2007
Ostatni wpis: 9 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
klaudiaW

kobieta, 40 lat, Gdynia

159 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: chce byc znowu piekna dla siebie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 maja 2012 , Komentarze (2)

zapomniałam wam podać fajnej strony sklepu sportowego którzy maja wszystko chyba no sandbaga mają więc podziwiam tak ciężko to dostać w Polsce ale jak za drogie dla mnie więc muszę korzystać z wersji stworzonej przez siebie ale na pewno kupie gymbossa muszę to mieć koniecznie:)
http://spartasport.pl/pl/c/Sila-i-Wytrzymalosc/73

7 maja 2012 , Komentarze (2)

Hej:)

Dziś przejechałam już 20 km na stacjonarnym rowerku rewelacji nie ma ale jak się niema tego co się lubi to się lubi to co się ma więc siłą rzeczy muszę kochać mój rower stacjonarny:P no ale przechodząc do rzeczy o godzinie 9 rano zjadłam śniadanie dwie parówki i kruchy chlebek oj i rośni mi nos bo skłamałam 3 parówki to jest z chlebkiem ponad 300 kcal na obiad noga od kurczaka i surówki ogórki i czerwona kapusta no na podwieczorek o 15 będzie koktajl z truskawek albo kufel mleka sojowego czekoladowego na kolacje standardowo sałata lodowa i co jeszcze a no 20 km na rowerku kolejne i może się skusze na bieganie choć nie chce mi się ale może się przemogę no i brzuszki albo nogi dziś zobaczę dobrze mi się z piłką ćwiczy więc zobaczę co poćwiczę:)
A więc za 4 tygodnie może jakoś odczepi się część opony ode mnie:))

Pod koniec tygodnia kupuje Tomb Raider Legend nie mogę się doczekać już bym chciała ją mieć ale konto świeci pustkami więc trzeba czekać na wpływ szmalu:)

6 maja 2012 , Komentarze (5)

Kurczę ale mnie wzięło widział fotkę kaszanki i sama tak z grilla bym zjadał masakra ślina mi cieknie aż do pasa a tu mi trzeba zjeść na kolacje sałatę z fetą fuu ( uwielbiam) ale patrząc na kaszankę wyglądam jak śliniący się mops jutro na obiadek sobie zrobię kaszaneczkę z grilla tzn z patelni grillowej:)

Jazda na rowerze zaliczona przejechałam peleton heheh jeszcze czas na brzuszki musi opona mi odpaść do lata albo niech powietrze chociaż z niej zejdzie, a z drugiej strony koło ratunkowe nad morzem się przyda:)

Miłego wieczoru moje Panie:)

6 maja 2012 , Komentarze (1)

Hej:)
Pogoda do du........... nic się nie chce, miałam iść biegać ale nie ma jak bo leje pojeździłam 20 km na rowerku jeszcze brzuszki mi zostały mam 4 tyg żeby choć 10 cm zgubić w brzusiu:)

Dawidek wyjechać i ciągle gadał po co mi top odchudzanie i to ćwiczeni i chce żeby za miesiąc jak wróci szczęka mu opadła niech widzi że warto się pomęczyć, a co!

A i moja mam nawet jest na diecie je 5 posiłków dziennie jutro zasuwam kupić zeszyt i muszę zapisywać osiłki i ilość kcal bo bez tego ni rusz.
Skończyłam grać w Tomb raider underworld i masakra chce kolejną część ale to może jutro sobie zrobię prezent hahah


4 maja 2012 , Komentarze (3)

Witam moje Panie!

Nie było mnie tu jakiś czas troszkę się leniłam z ćwiczeniami jakaś depresja wiosenna mnie odpadłą ale już się ogarnęłam. Mam marny dostęp do kompa bo mój partner jest maniakiem gier, więc postaram się coś wam wyskrobać wieczorkiem.
Na śniadanko były paróweczki z ogórkiem ale bez chlebka:)

Dziś zaczynam na nowo hardcorowy trening już wczoraj zaczęłam:) od nowa i tak już musi zostać bo jak nie ćwiczę to jestem ospała i nie dożycia:(

Pozdrawiam i trwajcie w swoich postanowieniach:)

25 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Witam moje Panie!!!
Ostatnio się nie odzywałam bo byłam chora no i mój  facet wróciła więc jakoś nie było kiedy cokolwiek tu skrobnąć ale ćwiczenia wczoraj zrobiła mimo iż on zawsze mów przestań nie ćwicz i to mnie demotywuje ale się nie poddaje, Dziś kupiłam skakankę więc jeszcze do biegania doliczam skakanie super już się nie mogę doczekać choć dziś chyba nici z biegania bop tu u mnie ciągle pada. Najadam się grochu i czuję się super wielka tak mnie wydęło jak krowę po koniczynie heheh

Trzymajcie się dziewczyny:)

Inspiracja
http://facet.wp.pl/gid,14437583,img,14437829,kat,1007873,galeriazdjecie.html
http://ksiazki.wp.pl/gid,1820,tytul,Schudla-ponad-30-kilogramow-i-zostala-seksbomba-Uczy-jak-schudnac-pozuje-do-zdjec-iS-pisze-ksiazki,galeria.html


21 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

Witam moje miłe Panie!!!

Dziś na śniadanko było pieczywo chrupkie a na obiad ryż i pulpety z czerwoną kapusta na kolację będzie desperados hahha
Dałam sobie dziś wycisk jak mówiłam biegałam dłużej niż zawsze zrobiłam 2 okrążenia więcej normalnie robię 6 nie znam dystansu jaki biegam ale mam nadzieję że jest to około 4km Dawid już jutro wraca więc sprawdzę jego telefonem odległość bo on ma w nim mapę mój telefon tego cuda nie posiada, w każdym razie przejechałam też 25 km jestem z siebie dumna do lipca chcę być inna kobietą.
Jutro wraca Dawid więc będę robić się na bóstwo a dzięki ćwiczeniom i diecie w lipcu będę bez tych wszystkich dodatków wyglądać na bóstwo hahah

Miłej soboty Bóstwa:)

20 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Mam wolne i się objadam sałatą lodową i owocami no i pieczywem vaza no nie wspominając ze obiady jadam normalne tzn bez ziemniaków ale dziś były kotleciki ziemniaczane które uwielbiam i żadna dieta nie jest wstanie mnie od nich odciągnąć, a jutro wycisk na maksa.
Chociaż powiem szczerze, że brakuje mi ćwiczeń i poszłabym pobiegać bo dziś jest piękna pogoda ale mięśnie się należy regeneracja więc dziś się regeneruję i relaksuję.
 Dawid wraca w niedzielę więc trzeb jeszcze z 1 cm w brzuszku zgubić:)


Miłego wieczoru moje Panie:)

20 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

Wczoraj obżarłam się chipsami nie zrobiłam brzuszków czuje się źle z tym i czuje że was oszukuje ale to wszystko przez mojego partnera zawsze jak się z nim pokłócę to jem stanowczo trzeba coś z tym zrobić:(
Ale trudno dziś, dzień wolny od ćwiczeń czas zadbać o ciało i duszę czyli maseczki ką[piel i takie tam a od soboty podwójne uderzenie ćwiczeń i tak muszę więcej ich robić by efekt był lepszy:)

18 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Hej dziewczyny dziś kolejny dzień i tak do piątku bo w piątek regeneruję mięśnie noni czas dla mnie maseczki i takie tam ale chce wam polecić film IRINA PALM super film taki dla kobiet jeśli lub idzie kino niezależne ja osobiście kocham.

Później napiszę jak postępy w piątek warzenie i mierzenie zobaczymy,y co z tego wyjdzie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.