Dawno nie pisałam ,bo i czsasu mało i jakoś tak ...chęci do pisania też nie za wiele było ...Wakacje były cudowne ...nie miałam ochoty wracać do pracy...z resztą ...robią ciecia więc na 100% nie dadza mi nowej umowy ...w zasadzie to szef już mi coś sygnalizował na ten temat ...było mi trochę nie fajnie ...ale teraz myślę ,że i tak bym tu długo nie wytrzymała ....
Co do dietkowania i gimnastyki ....w tej materii tez miałam wakacje ...efektem jest 73,8 kg ...
ale jak juz mówiłam wakacje się skończyły ...więc wczoraj zaliczyłam godzinkę ostrej gimnastyki ...i staram sięn pilnow2ać z jedzonkiem
dzisiaj na śniadanko: 3 małe pomidorki + serek biały ziarnisty + kawa czarna
drugie sniadanie: jogurt mullera z płatkami
Ps. nowe odliczanie ....wymyśliłam sobie ,że każdego miesiąca będę odliczać tyle dni ile ma dany miesiąc ...w związku z tym ,że dzisiaj jest 03.09 do końca mam jeszcze 28 dni ....
POMIARY Z DNIA 03.09.2009
Waga -73,8 kg
biust - 96 cm
pas - 86,5 cm
biodra - 107 cm
udo -64 cm
łydka -39,3 cm