Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie ma co za dużo myśleć...waga mówi za siebie!Dzisiaj był kres moich zmagań: Sniło mi się, że wszyscy powtarzali, że jestem tłusta...!W ciągu roku przytyłam 10 kilo-stres, nudna-przejściowa praca w solarium, brak ruchu!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26846
Komentarzy: 64
Założony: 29 września 2008
Ostatni wpis: 4 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Komplex84

kobieta, 40 lat, Bydgoszcz

168 cm, 82.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 70

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 grudnia 2008 , Komentarze (1)

Pewne jest, że jeśli przez tydzień nagle przestanę jeść....a po tygodniu będę jadła tyle ile teraz- to będzie tylko gorzej....regularność jest najważniejsza....taka jedna ciągła linia!

3 grudnia 2008 , Skomentuj

No i pytanie, jak to się skończy? Jestem dobryem teoretykiem. Jestem jeszcze trochę chora, ale od dzisiaj zaczynam się ograniczać, żeby poczuć trochę luzu w brzuszku!

28 listopada 2008 , Skomentuj

Wezmę się w garść, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo teraz jestem chora....bardzo przeziębiona! To chyba grypa!

28 listopada 2008 , Skomentuj

Minęły 2 miesiące a ja nie zrobiłam ze sobą nic....stoje w miejscu! Pryzyczna? Styl życia! Mówię sobie, że są ważniejsze problemy niż myślenie o swoim wyglądzie a to wieeeelllllki wielki błąd! Trzeba o siebie dbać. A ja odżywiam się żle, nieregularnie, słodyczami jak nigdy.....ach! Wielka porażka!

23 października 2008 , Skomentuj

Nie pozostaje mi nic innego jak śmiać się  siebie! Potrafię się ograniczać i nie jeść, by potem zjeść paczkę ciastek w minutkę...

23 października 2008 , Skomentuj

Nie wierzę, ktoś przeczytał co piszę....Dziękuję! Myślałam że jestem tak sobie sama w tym wielkim świecie. Racja, trzeba coś robić ze sobą...w środę obrona pracy a potem biorę się za siebie i koniec marudzenia! Widze mały postęp- kupiłam wagę!

23 października 2008 , Komentarze (1)

Brak efektów to kara za obżarstwo i słabą wolę!

23 października 2008 , Skomentuj

Tak jak myślałam, szybko się poddałam! Ograniczałam się troszkę a potem...huhuhuhuhu! Kupowałam dzisiaj ciuchy na obronę i niestety! Nie dla mnie te sklepy! Dlatego uderzam, znowu uderzam!

1 października 2008 , Skomentuj

Nie może być tak, że ciągle jestem zmęczona! Nie mogę zasnąć, a rano mam problemy ze wstawaniem! Disiaj głupi dzień. Kupiliśmy odkurzacz a poza tym spadł mi zegarek i stłukła sie szybka! Bardzo zły dzień. Nie umiem dbać o rzeczy materialne! Trzymam się narazie nieźle i gdyby nie to, że muszę a właściwie chcę tu wpisać co jadłam....pewnie bym rzuciła się na cokolwiek. Chociaż narazie nie odczuwam głodu! Weszłam dzisiaj do Zetki i panie zdziwily się, że nie kupuje nic słodkiego, a same zajadały się ciastem mefisto i robiły mi smaka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.