Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem zwariowana dziewczyna z walsnym kolem ratunkowym wokol pasa (masa tluszczu) zyjaca na emigracji. Moim calym swiatem jest taniec towarzyski, ktory trenuje od 14 lat, oprocz tego jestem studentka jezykow obcych na uniwersytecie we Wloszech. Niestety moja walka z waga poszla w zlym kierunku i zamiast schudnac to jeszce przytylam. Źle się czuję z moimi nadprogramowymi kg, wszystkie ubrania za małe, czuję się BRZYDKA!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 86030
Komentarzy: 490
Założony: 5 maja 2009
Ostatni wpis: 22 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
186kluseczka186

kobieta, 38 lat, Zabrze

162 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Schudnę, będę mieć jędrna i zadbaną skórę. Naucze rodziców włoskiego!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 maja 2010 , Komentarze (3)

9 DZIEN DIETY





Dzis wybieram sie na shopping z moja ex-szwagierka , ktora jeszcze nic nie wie...

Po tej calej sytuacji z C. nie mialam tak naprawde czasu aby to wszystko odreagowac...w niedziele, kiedy poszedl odemnie od razu musialm siasc do nauki... i tak kolejne 3 dni siedzialam od rana do wieczora nad ksiazkami, nawet jesli mialam ochote krzyczec, skakac, wyjsc gdzies... nic z tego... tylko ksiazki... nic zeby rozladowac energie... ani jednego dnia aby zrobic cos dla siebie, rzucona w nauke... kiedy czulam jak mnie cos sciska w klatce i w zoladku, nie moglam zlapac oddechu... mimo to tylko nauka, dlatego dzis ide na uczelnie na 10.30 pozniej skoncze phrasal verbs, pocwicze i na 15.30 jestem umowiona z ex-szwagierka.



Ostatnio drecze sie ta piosenka, Biagio Antonacci:

ma quanto tempo e ancora, ti fai sentire dentro
quanto tempo e ancora, rimbalzi tra i miei sensi
quanto tempo e ancora, ti metti proprio al centro
quanto tempo e ancora, mi viene da star male e sento
che se te ne vai adesso, io potrei morire
che se te ne vai adesso, ancora tu l'amore....



Pobudka: 8.00


Jadlospis:

sniadanie: kawa, godz. 8.10, wafel ryzowy z marmolada pomaranczowa, godz. 10.05

obiad: pol bulki z serem zoltym, pomidoskiem i ogorkiem, godz. 13.30

podwieczorek: swiezo wycisniety sok z czerwonej pomaranczy i cytryny, godz. 17.10

kolacja:


Gimnastyka:

- 15.38-16.34: - 30min biegu

                        - cwiczenia na biust

                       - wymaczy nog

                       - 8min abs
                       - 8min arms

                      - 7min twister

                      - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- 2x szorowanie rekawica

- 2x balsamy

- odzywka na wlosy


Shopping przelozony na jutro  nic no, przynajmniej pocwicze sobie a potem nauka... 


Dziewczyny!!!! W piatek wieczorem przyjezdza moja mama!!!!!!!!! sobota i niedziela mialy byc moimi dniami smutku i torturowania samej siebie myslam (np. niedzielne samotne wyjscie do baru na sniadanie czy sobotnia samotna pizza w domowym zaciszy-to co zazwyczaj robilismy razem z C.) ale tak to moje mysli beda przyjemnie zajete 

18 maja 2010 , Komentarze (2)

8 DZIEN DIETY





A zatem zaczynamy zmagania z dzisiejszym dniem... bedzie ciezko, trzymajcie kciuki  zobaczymy co tam wysmaruje na tym calym egzaminie... oby chociaz 18 dostac za niego, please!!!! no i cala reszta zadan do zrealizowania na dzisiaj... brrr.... musi sie wszystko udac 


Pobudka: 6.00


Jadlospis: 

sniadanie: wafel ryzowy z marmolada pomaranczowa (roboty domowej, sycylijskiej-pychaaa), godz. 7.40

obiad: katrofel, 2 male jajka sadzone, fasolka zielona, godz. 13.20

kolacja: pol bulki z zoltym serem, godz. 19.50


Gimnastyka:

- 11.40-12.30: - 30 min Billy Blanks

                         - cwiczenia na biust

                        - wymachy nog

                        - 8min abs

                        - 8min arms

                       - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- szorowanie rekawica

- balsamy


Dzis zmiana wagi na pasku 


I po egzaminie i wiekszosci moich dzisiejszych zadan, juz po obiadku i siadam zaraz do nauki tylko musze chwilke odetchnac... 

17 maja 2010 , Komentarze (2)

7 DZIEN DIETY





Wczoraj nie zjadlam nic nic mi gardlo nie przechodzilo... czuje sie taka samotna... 

Pocwiczylam... teraz nauka i na uczelnie... Jutro egzamin a ja z myslami nie w tym miejscu co powinnam... 


Pobudka: 6.00


Gimnastyka:

- 6.18-7.21: - 48min szybkiego spaceru

                    - cwiczenia na biust

                   - 8min abs

                   - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- szorowanie rekawica

- balsamy

- kapiel glebinowa z solanka

- maseczka 


Jutro zmienie wage na pasku, bo zmiana takowa nastapila  

Pouczona... zobaczymy jutro jak to pojdzie... 


Plan dnia na jutro:

1. pobudka 5.00 (o 6.00- zrobione)

2. nauka ostatnich 5 stron (zrobione)

3. egzamin (zrobione)

4. sekteratiat (zrobione)

5. ersu (zrobione)

6. bank

7. gimnastyka (zrobione)

8. nauka angielskiego (zrobione)

16 maja 2010 , Komentarze (3)

6 DZIEN DIETY





Niestety....  przeryczelismy oboje cala noc i poranek... to koniec....  jestem zmeczona, najchetniej bym zasnela i przespala ten paskudny czas...


:Pobudka: 7.40


Gimnastyka:

- 11.36-12.53: - 1godz. biegu 

                         - cwiczenia na biust

                         - 8min abs

                         - 8min arms

                         - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- szorowanie rekawica

- balsamy


15 maja 2010 , Komentarze (3)

5 DZIEN DIETY





Dziewczyny dzis mnie czeka rozmowa z C.... eh... trzymajcie kciuki!! 

A dzien zaczelam od cwiczonek  teraz dopiero kawka i sniadanko. I czas do nauki... nawet jesli mysli kraza juz wokol wieczora...


Pobudka: 7.15


Jadlospis:

sniadanie: kawa, 2 tiki taki, godz. 10.45

obiad: kartofelek, 3 paluszki rybne, buraczki, godz. 13.15 (wszystko bez tluszczu)

kolacja:


Gimnastyka:

-7.33-8.50: - 60 min trening taneczny

                    - 17 min biegu


Zabiegi kosmetyczne:

- szorowanie rekawica

- odzywka wlosy

- balsamy

- L.

- doprowadzenie paznokci do pozadku


Dziekuje Wam kochane, napewno dam znac co i jak...

kurcze blaszka... nauka jakos mi dzis nie idzie a musze... we wtorek egzamin a ja mysli mam gdzies zupelnie indziej... 

14 maja 2010 , Komentarze (8)

4 DZIEN DIETY




A zatem... doszlam do piatku a co za tym idzie jestem juz na bierzaco z wpisami... Dzis pobudka nieco pozniej o 8.40....  nie tak to mialo byc... ale, ale... poczekajcie... wiecie juz chyba, ze jestem zdecydowanie za rozpoczeciem dnia od cwiczen bo pozniej.. mi sie poprostu nie chce... ale dzis... zaczelam od nauki i jak skonczylam: hop w moj kombinezon do cwiczen i JAZDA!!! upocilam sie jak swi... , ze az mi sie w glowie zakrecilo haha  pozniej wiadomo, kapanko, balsamiki, sprzatanko i....uczelnia..


Dziewczyny czy ja wiem z tym zaparciem w nauce jest jako takie... caly ten rok to jakas wielka porazka, zajecia na uczelni zaczelismy duuuuzo pozniej (pod koniec listopada) wiec chcac nadrobic wszystko profesorowie zaczelni gonic jak wariaci no i w zwiazku z tym widze, ze nam wszystkim sie odechcialo uczenia, teraz nas przyciislo bo egzaminy od przyszlego tygodnia ruszja, naprawde jeden za drugim a nawet co poniektore w tym samym dniu. I tak wypada mi: literatura wloska, hiszpanska i niemiecka 7 czerwca... czlowiek sie roztroi  takze na brak "rozrywki" nie moge narzekac w tym roku  

Pobudka: 8.40


Gimnastyka:

- 12.07-12.59: -30 min Billy Blanks

                        - cwiczenia na biust

                        - 8min abs

                        - 8min arms

                       - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- szorowanie rekawica

- balsamy

- odzywka wloski

14 maja 2010 , Komentarze (2)

3 DZIEN DIETY


Dziekuje Wam wszystkim za mile slowa :) milo mi, ze lubicie czytac moj pamietnik i Wam mnie brakowalo... dlatego juz jestem i bede z Wami tym razem napewno!!

3 dzien diety byl wczoraj, dzien rozpoczelam znow cwiczonkami... pozniej zadbalam o moja skore i usiadlam do nauki... bleee.... juz nie daje rady... egzamin za egzaminem a czasu kompletny brak... 


Pobudka: 7.15

Gimnastyka:

- 7.15-8.30: - 45 marszu

                  - cwiczenia na biust

                  - 8min abs

                  - 8min arms

                  - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- masaz szorstka rekawica

- balsamy

- wieczorna kapiel rozgdzewajaca

- depilacja

- maseczka 

- paznokcie

14 maja 2010 , Komentarze (3)

2 DZIEN DIETY


Sroda... drugi dzien diety... 

Wstalam sobie o godzinie 6.45 i znow pomaszerowalam w 45 minutowa trase.... :) zadzwonil C. zobaczyc co u mnie i jak sie mam... w sobote ma przyjechac pogadac... a mi smutno 


Pobudka: 6.45


Gimnastyka: 

-6.45-8.30: - 45min marszu

                   - cwiczenia na biust

                   - 8min abs

                   - 8 min arms

                   - 20 min twister

                   - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- masaz szorstka rekawica

- balsamy


14 maja 2010 , Komentarze (3)

1 DZIEN DIETY


Pierwszy dzien diety rozpoczetalm we wtorek, 11.05, a jaki byl powod?? Otoz niedzielne rostanie z moim C.... Ten kto sledzi moj pamietnik d jakiegos czasu wie, ze nie ukladalo nam sie ostatnio... no i w ten sposob, poniedzialek przeleniuchowalam wspominajac dobre czasy i sluchajac smetow... a od wtorku stwierdzilam... dizewczyno czas sie zabrac za siebie to i przy okzaji mysli beda zajete czyms innym... I tak oto wstalam, ubralam sie i wymaszerowalam na 40 minutowy szybki spacer.


Gimnastyka: 

- 13.20-14,30: - 40 min szykiego spaceru

                        - cwiczenia na ladny biust

                        - 8min abs

                       - 8min arms

                       - 10 min twister

                       - rozciaganie


Zabiegi kosmetyczne:

- kapiel z sola do kapieli

- masaz szorstka rekawica

- balsamy

- masaz bankami

- maseczka

28 lutego 2010 , Komentarze (1)

6 DZIEN DIETY

Jakos dziwnie.... poklocilam sie z moim C. nic tylko praca i praca, swiatek, piatek i niedziela na dotatek tez... Mielsimy spedzic "powalentynkowe" razem a po niego juz o 8.30 dzwonili... ach, szkoda gadac...

Pozniej dopisze reszte z wrazen dnia...


Pobudka: 9.00

Ale za to pouczylam sie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.