Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Filmy, uwielbiam dobre filmy akcji, komedie , oraz filmy katastroficzne ;) Będąc w UK przytyłam 10kg. z trudem udało mi się zrzucić 7, a teraz staram się powrócić do dawnej i lepszej mnie. Będzie dobrze. Musi być.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40621
Komentarzy: 242
Założony: 20 lutego 2010
Ostatni wpis: 26 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dzoannna

kobieta, 33 lat, Kraków

164 cm, 72.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: bez wstydu chodzić w obcisłej koszulce rozmiar m

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 lutego 2013 , Komentarze (10)

Poszło 0,5 kg od soboty  YEaaaaaaaa!!!!

DZIĘKUJE WAM MOI DRODZY ! JESTEŚCIE WIELCY!

Ok więc, w pracy było ok,choć pod koniec bylam już zestresowana tym że mam przed sobą godzinę prawdy w może mojej przyszłej pracy.. Na kasie juz jestem pewniejsza ;) uff, teraz czas na pakowanie rzeczy :O jestem w  tym strasznie powolna, a ludzie są nawet wyrozumiali :)
Jak juz tam poszłam na ta godzinę prawdy, to była tam taka jedna, wrrrrr, nos zadarty, i ani me ani kukuryku, ja nie wiem skąd się tacy ludzie biorą.. Ogółęm szału nie było więc nie wiem jak to bedzie.. i czy cos z tego będzie ( one wszystkie tam są szczupłe jak patyki )
I dadzą mi znać jeśli mnie wybiorą do końca następnego tyg. ...

No i to tak.. Z dietką , jak widać wyżej w końcu cos ruszyło ;D A jutro tłusty i zamierzam zjeść 2 pączki jak nic :D ot co.


Menu :
Śniadanie :
Owsianka bananowa -

Lunch :
kanapka z ogórkiem, sałatą i polędwicą - w pracy

Obiad :
To co wczoraj  - ryż + kurczak i warzywa

Kolacja :
Brak - jadłam obiad o 18 ..


Ćiwczenia :
Zumba + boxer Tiffany :)






Chudniemy!!

Jo.

5 lutego 2013 , Komentarze (3)

Tak też i więc. Stałam dziś po raz pierwszy na kasie I miałam giga stresa,w szczególności gdy stała nade mną kierowniczka.. Ale wszystko było ok ;)
Tylko coś się jej humor popsuł gdy powiedziałam o rozmowie.. No ale przeciez nie moge utrzymać się tylko z 1/4 etatu... to 300zł na ręke, no NIE DA SIĘ.



Tak po za tym to trzymam się swoich celów i postanowień - aczkolwiek - dzis było mało ćw. ... buu nie wiem, nie miałam ochoty na więcej?może siły, nie mam pojecia..

Menu :
Śniadanie :
Banan + płatki + jogurt + miód

Obiad :
Ryż +kurczak+ papryka + pieczarki + kukurydza + ogórek + sałata

Znów było późno, gdyż z pracy wróciłam o 17..
I uwaga mam nawet zdj ^^
Duuuużo warzywek :D I zero oleju/tłuszczu


Kolacja :
Nie jestem głodna, ale jeśli zgłodnieje, to bedzie to poledwica + kromka żytniego + sałata z ogórkiem



Woda i to tyle.. mało strasznie.. Moze jeszcze napije się herbaty :)

Ćwiczenia :
Mel B - all body work out - nie miałam już sił na nic innego..  Ale będzie do tego jeszcze Killer Ewy.




Brak weny

Jo.

4 lutego 2013 , Komentarze (7)

Dziękuje wszystkim za trzymanie kciuków i słowa otuchy :)

No i po strachu - chyba ...
Poszłam, nie wiem czy zrobiłam dobre wrażenie, starałam się, nawet została sprawdzona moja zdolność kłamania.  Nie wiem, nie wiem, nie wiem.. było troche podchwytliwych pytań.
Mam przyjśc na godzinkę w środę żeby zobaczyc czy im się nadam i czy samej mi się spodoba :) Jednak mieli troche tych CV tam, także sie obawiam...


Chciałabym tam pracować!!

Ok co dalej, wysłałam kuzynce list na 12 str :D I zostałam do końca tyg. z 40 zł  - i do tego musze uzupełnić zapasy w lodówce..;/ dam rade ;)

Menu :

 Śniadanie
Tradycyjnie banan + płatki owsiane + jogurt


Obiad :
Zjadłam późno przez to ze byłam na rozmowie, i dlatego bedzie już bez kolacji
Zrobiłam sobie spaghetti  z warzywami - zero oleju , najwięcej z tego to ten makaron miał kcal, ale było go malutko( grubość palca ), wcześniej potrafiłam prawie pół opakowania sama zjeść :D

Pojadłam obiadem  więc kolacji już nie będzie ;)

Ćwiczenia na dziś :
Talia, boxing z Tiffany plus nogi z Mel B






Chudniemy!

Jo.

3 lutego 2013 , Komentarze (6)

Od dwóch dni źle sypiam... nie wiem czego to zasługa, ale nie podoba mi się to..

Dziś dzień lenia.
Poszłam tylko obczaić sklep w którym mam jutro rozmowe ( tyle tych CV rozniosłam że już nie pamiętam gdzie :P )




Menu :

Śniadanie :
Jogurt + banan + płatki owsiane + miód

Kawa

Obiad:
risotto warzywne - mniaaaam !

Przekąska :
Jabłka x2

Kolacja :
Kanapki z polędwicą, sałatką, ogórkiem, i kukurydzą :)

Woda  + herbata czerwona


Ćwiczenia : Dziś skalpel z Ewą ;)
Wczoraj Mel B dała mi po brzuchu!



ALE NIE MA PODDAWANIA SIĘ!






DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA WSPARCIE JESTEŚCIE WSPANIAŁE!
Chudniemy!

J.

2 lutego 2013 , Komentarze (4)

Mam rozmowe kwalifikacyjna w poniedziałek!!!!


ye ye ye


Mam już prace na 1/4 etatu, naczy jestem w grafiku itp. ale moze się uda  to jakoś pogodzić :)
NA razie jestem happy, ale sie nie nastawiam, co by nie zapeszyć, pójde, zaprezentuje się i będe liczyć na to ze mnie zechcą

Może w końcu zacznie się układać!

Jo.

2 lutego 2013 , Komentarze (5)

Tiaaaa...
Nie mam swojej wagi, dałam na pasku wage 68, gdyż ostatnio jak się ważyłam tyle było, nie myślałam że to sie zmieniło.. Dziś zważyłam się na elektrycznej wadze moich współlokatorów, i pokazało mi 70kg!


Lekkie załamanie mnie dopadło.. tydzień praktycznie za mną, i jedyne co to licze na to że jak za tydzień się zmierzę to ubędzie coś cm ... Straszne..

Jestem sama na mieszkaniu przez kolejne 5 dni :)) ye ye ye
Dziś wielkie sprzątanie, a popołudniu jade na spotkanie organizacyjne do szkoły, zobaczymy jak ta nauka będzie tam wyglądała i jacy ludzie tam będą chodzić - mam nadzieje ze w końcu znajde bratnią duszę do imprezowania :)

Menu :

Śniadanie
Owsianka +miód

Obiad :
Juz wiem poszłam za radą  i jednak nie zjem makaronu.
Będzie risotto z warzywami :)

Przekąska
Jabłuszka

Kolacja :
3 małe kromeczki  + ogórek + sałata zielona + polędwica

Woda + czerwona herbata + kawa


Ćwiczenia na dzis to :
Mel B brzuch, i Tiffany na Talie, może zrobie jeszcze Mel B na nogi, ale to się jeszcze okaże :)




Chudniemy!!

J.


1 lutego 2013 , Komentarze (7)

Zrobiłam to w połowie dnia sie zważyłam - to nie był dobry pomysł - ani troche. w niedziele prawidłowe ważenie zobaczymy co wyjdzie. zrobie to z rana więc nie będzie żadnych wymówek.



OK, dziś byłam już na zakupach - straciłam 40 zł ,a w lodówce jakiegoś przepychu nie ma . Zaraz przyjda jacyś ludzie sprawdzić nasze gniazdka w mieszkaniu - aż posprzątałam w pokoju :P

Tak w ogóle wracając do moich współlokatorów od kąd wczoraj upomniałam się o kosz to jakoś, takoś się atmosfera zagęszczyła nie moja wina ze nie potrafią po sobie posprzątać, i chyba lepiej ze o tym "porozmawialiśmy". Nie wiem zobaczymy.
Tak w ogóle miałam zrobić rano zdj. zeby Wam pokazac nasz balat w kuchni na którym oni robią sobie jedzenie - był okrutny... ale jak wróciłam z zakupów, w końcu go posprzątali.
Jak mój brat nie bedzie chciał już tu studiować to w tedy zacznę szukac innego lokum z innmi ludźmi. na kolejny rok.
Nie jestem jakoś specjalnie osobą która musi mieć wszędzie pożądek - ale po sobie należy  sprzątać.


Menu :
Śniadanie :
jogurt + banan+ płatki i miód

Obiad :
sałata z pieczarkami i kukurydzą + ryż z kurczakiem

Przekąska :
Jabłka x2

Kolacja :
Kanapka z ogórkiem i polędwicą łososiową 
- a propo -kupiłam polędwice, bo myślałam ze to zwykła, a tu pani mi kroi patrze na cene i 6zł :O, i dopiero doczytałam ze z łososia! haha  będe się delektowac każdym plasterkiem ;P Nie mogłam już oddać bo mi ja pokroiła. ech

Woda + czerwona herbatka i kawa.

ćwiczenia :
Dziś będzie Ewa - jak wspominałam zrobiłam sobie grafik i na dziś przypada EWA. Nie lubię monotoniczności dlatego różne ćwiczenia mam na kazdy dzień :)






Chudniemy!

J.


31 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Jestem zła, zła na siebie. Nie chodzi o diete, czy ćwiczenia...
Dla niektórych może się to wydać śmieszne, a dla mnie to jest przekleństwo.
Mianowicie chodzi o to ze dziś w tramwaju usiadł na przeciwko mnie fajny chłopak z kolegą. Nie było by w tym ni dziwnego gdyby nie fakt ze moja twarz od razu zaczęła się czerwienić... TO JEST STRASZNE!!! Nie moge nad tym zapanować, po prostu nie moge. Od razu się peszę gdy tylko ktoś na mnie popatrzy z płci przeciwnej i robie się czerwona najpierw na policzkach, które po prostu mnie palą, a potem leci cała twarz..
Oczywiście patrzyli sie na mnie jak na z kosmosu gdy w końcu wysiadałam...



Wiem że to moze sie wydać śmieszne, ale kurcze mam 22 lata i na widok fajnego kolesia czerwienie sie jak burak!  Dobra już sobie ulżyłam, kończe z tym tematem  :P

Oprócz tego dziś miałam rozmowe z współlokatorem i powiedziałam ze ich kolej wyniesienia kosza, nie lubie sie upominać,a le kuuuurde, u nich nie śmierdzi tym syfem tylko u mnie - jako ze mam kuchnio-pokój ...
Kiedy w odpowiedzi dostałam ze przecież oni zawsze sprzątają moja reakcja mogłaby wyglądać tak :


na marginesie lubię to anime ;)

Ale sie opanowałam i nie wybuchłam, gdyż sytuacja wygląda całkiem inaczej niż im sie wydaje..

A teraz menu :

Śniadanie :
jogurt + banan+ miód+ płatki

Obiad:
zupka ogórkowa + kanapki

Przekąska :
Jabłka x2

Kolacja :

to co na śniadanie xd

Ćwiczenia :
Ramiona MEL B
Pośladki MEL B
Talia TIFFANY
Rozpisałam sobie cały tydzień ćwiczeń zobaczymy jak to wszystko bedzie mi grać :) Ale na pewno za jakies 2 tyg. powinnam cieszyć się tu z powodu mniejszego brzucha :D





I jedziemy!!!
Chudniemy.

J.

30 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Na pewno nie jedna z Was  ma ochotę ważyć się niemalże codziennie, byleby tylko zobaczyć ze waga ruszyła. Sama popadłam w ten obłęd - oczywiście nie dało mi to nic dobrego



Wiadomo że na zmiany trzeba poczekać, dlatego staram się sobie wytłumaczyć że to sie nie powtórzy i nastepne mierzenie będzie za 10 dni.

Moi współlokatorzy to okrutne świntuchy... Jak można kroić sobie warzywa na tak usyfionym ( nie, nie brudnym, a własnie usyfionym ) blacie. Masakra, mam z nimi straszny problem jeśli chodzi o sprzątanie po sobie...

Dzis jeszcze czeka mnie podpisanie umowy o prace ( nareszcie coś ruszyło! ) jedynie na 1/4 etatu ale zawsze to cos nie? Do tego mam na 17:00 do lekarza na badanie !!!
co by mógł zaświadczyć ze się nadaje do wykonywania zawodu :)

A na koniec zostawiam sobie najlepsze tj. pisanie listu do mojej kochanej kuzynki ;) Uwielbiam dostawać i pisać listy. A Wy?;>



Menu
Śniadanie:
jogurt + banan+ owsiane+ zwykłe płatki+ łyżeczka miodu

Kawa

Obiad :
Zupka - ogórkowa jak ostatnio + 3 kromeczki

Przekąska :
Jabłko

Kolacja:
Zapiekane marchewka i pietruszka "frytki"

Woda i czerwona herbata

Ćwiczenia :

40 min. zumby + boxing z Tiffany

Postanowiłam nie robić 8min. ABS, gdyż okazuje się że nie umiem robić brzuszków ( moja szyja strasznie boli...) moze uda się bez nich, a jak bedą mi potrzebne to w tedy znów zacznę ;)





A tego nie robimy!!


Miłej nocki :)

J.


29 stycznia 2013 , Komentarze (6)

Dzień 3.

W końcu zapisałam się do szkoły i co najzabawniejsze to na kosmetyczkę - czemu?
Bo się okazało że na fryzjerce nie dostane legitymacji.. Jedyny plus ze jest za darmo.


Krk ulice stają sie niebezpieczne przez te roztopy.. dziś uniknęłam wylądowania prawdopodobnie w szpitalu..
Otóż spadła z impetem sterta śniegu i lodu, zaraz za moimi plecami, i na szczęście dostałam lodem tylko w ręke więc dało się przeżyć. Mimo wszystko się lekko przeraziłam myślą że sekunda opóźnienia i wszystko wylądowałoby prosto na mnie


Menu :

Śniadanie :
Owsianka + łyżka miodu

Obiad :
Zupa ogórkowa + 3 kromki chleba pełnoziarnistego

Kolacja:
Omlet z warzywami

Przekąska :
Jabłko

Woda + 2 herbaty czerwone


Ćwiczenia dziś to 8 min ABS, Tiffany na talie, ręce, brzuch i nogi.
Moje plecy dają o sobie znać - muszę zainwestować w ciężarki, przydatna rzecz :)






Trzymajcie się i chudnijcie ;)

J.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.