Ja nadal z brzusiem.. dzidzi się chyba podoba w środku.... no cóż czekam..
I kurcze znów przytyłam 3kg w tydzień.. ale tym razem to chyba woda bo czuję się ogromnie spuchnięta i widzę na rękach i nogach.... i inni też mówią że spuchłam... teraz to już mam to gdzieś... chce tylko urodzić!!!!!
Dziękuję Wam słonka za trzymanie kciuków... buziaki wielkie!!!!
gosia81cz
6 maja 2009, 23:12jesli nie to wyspij sie na zapas!!! ja tez tak czekalam 42 tygodnie...a 3 kg to nie przytylas-tylko organizm szykuje sie do porodu i kumuluje wode...Buziaczki!!!
sisyw
6 maja 2009, 22:18Juz za pare chwil bedzie po wszystkim. Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie :) Pozdrawiam cieplutko!
Eleyna
6 maja 2009, 17:18moja coreczka urodzila sie 2 tyg po terminie, synek 2 dni po..........zycze szybkiego i pomyslnego porodu kochana
Oliwka21
6 maja 2009, 11:17Jeszcze troszeczkę cierpliwosci i będziesz miała niemowlaczka przy sobie.Teraz wypoczywaj i nie martw sie niczym.Pozdrawiam serdecznie :*
Myszeczka1983
6 maja 2009, 07:38Wydaje mi się, że ja też urodzę po terminie, bo jakoś tak czuję. Teraz mam 37 tydzień, ale nie wiem czy dzidziuś się przekręcił. Idę na kontrolę jutro. Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i szybkiego rozwiązania.
kapsell
5 maja 2009, 11:22Mysle ze nastepny twoj wpis juz bedziesz robila bez brzuszka ale za to z dwoma skarbami przy sobie (trzema w sumie hehe)buziaki
agaioli12345
5 maja 2009, 11:14a moze kilka godzin :) Juz niedlugo zobaczysz dzidziusia! Oby szybko, latwo i sprawnie :)