No to od wtorku podejmuję kolejną próbę z vitalią - tym razem z metodą IGpro. Wierzę, że zakończy się sukcesem! Trochę się obawiam czy ta dieta będzie dla mnie odpowiednia, ale wiara czyni cuda - trzeba wierzyć że się uda :) I chyba tym razem zacznę prowadzić pamiętnik odchudzania , co mam nadzieję pomoże mi w osiągnięciu celu a Wasze wsparcie mnie w tym umocni :)
Póki co dzisiejszy dzień spędziłam z Greyem - ciekawa jestem czy każda z Was ma w marzeniach takiego Szarego? :) Podobno nie ma ideałów... Ale w książkach się zdarzają :)
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę sukcesów! :)
mikolino
15 lipca 2013, 08:41A czemu nie od dzisiaj?? Ale i tak mocno trzymam kciuki, powodzenia ;-))
Invisible2
14 lipca 2013, 20:43Robi się od teraz, nie od wtorku! Buziaki :F