Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na zawsze GRUBAS!


Witajcie kochane!

Dzisiaj będzie żalenie... mam gorsze dni! Mam wrażenie, że nic mi nie wychodzi! 

Uświadomiłam sobie, że zawsze będę gruba... nigdy nie będę ważyła np 55kg! Chciałabym schudnąć do 70kg ale przecież to jest 30 kg! jest to strasznie dużo! Wiem, że są osoby którym udało się schudnąć nawet więcej i podziwiam je za cierpliwość,  zawislosc i wytrwałość...! Bo naprawdę trzeba mieć motywacje zeby samemu, bez żadnej pomocy schudnąć tak dużo! 

Ja nie dam rady sama... nie mam tak silnej woli. Myślałam żeby pójść do dietetyka albo zapisać się do czegoś takiego jak centrum otyłości. Wszystkie grubaski mają tam basen i zajęcia sportowe oraz ułożona dietę i opiekę psychologa jak i lekarska no le to jest koszt 700 €!

Jestem młoda,  i w upalne dni nie mogę nawet założyć krótkich spodenek! Nie mogę uwierzyć jak mogłam się doprowadzić do takiego stanu... z młodej pięknej dziewczyny bez kompleksów stałam się grubasem który nawet nie może znaleźć spodni na swój rozmiar... 

Chciałabym żeby to się zmieniło, ale nie daje rady... potrzebuje pomocy i motywacji!

Miłego dnia kochane!

  • Vanja88

    Vanja88

    7 lipca 2014, 19:36

    Dziewczyno, więcej wiary w swoje możliwości :) może zacznij od diety Vitalii - jest zdrowa, smaczna i wcale nie wymaga wielu poświęceń, a szybko widać efekty. Sama swojego czasu 4 lata temu osiągnęłam wymarzoną wagę, tylko zaniedbałam się i takie są efekty... Ale zaczynam znów i mam szczerą nadzieję, że uda mi się dojść jeszcze dalej niż wtedy. Małymi kroczkami, ale wciąż do celu. :) Grunt to nie traktować diety jako wroga, ale spróbować ją polubić. Sama zobaczysz, jak szybko poczujesz się lepiej. :) Powodzenia i trzymam kciuki! :*

  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    5 lipca 2014, 21:21

    Nawet ważąc 70 kg będziesz olśniewającą kobietą z klasą... na razie skup się na tym, by schudnąć do 70 kg, niech to będzie twoim celem. Później możesz ustabilizować wagę na rok, a później znowu przejść na dietę i powoli dążyć do 60-65 kg, bo jesteś wysoka i 55 kg to za mało... ze skrajności w skrajność też nie można. Myśl pozytywnie! :)

  • bianka_2014

    bianka_2014

    5 lipca 2014, 15:56

    spójrz w lustro i powiedz sobie, że masz śliczną buzię i resztę trzeba dopasować do tej buzi a jakoś poleci :) trzeba wierzyć, że się uda skoro tyle osób ci o tym pisze :)

  • tutli

    tutli

    5 lipca 2014, 13:43

    Bo wszystko zaczyna się w głowie... musisz zmienić swoje myślenie na ten temat i po prostu zacząć pomału dążyć do celu. Wyobraź sobie obraz siebie szczupłej i pomału, systematycznie dąż do tego ... powodzenia! I trzymam kciuki.

    • Sarunia1995

      Sarunia1995

      5 lipca 2014, 15:37

      Słyszałam kiedyś, ze pewna kobieta chciała schudnac, była pewna tego, ze schudnie! Jadła jak zawsze, nie była na żadnej diecie i.... Schudla! Bo po prostu w to wieżyla :) tez bym tak chciała

  • BridgetJones52

    BridgetJones52

    5 lipca 2014, 12:08

    Nie poddawaj się, wszystko jest osiągalne! Mądre odchudzanie z głową jest bardzo trudne, przed Tobą długa droga, ale nie zniechęcaj się i nie próbuj iść na skróty. Najważniejsze to zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzenie aktywności fizycznej. Jesteś bardzo młodą osobą, daj sobie czas i nie próbuj tylko odchudzać się jakimiś podejrzanymi dietami cud, bo one przynoszą więcej złego niż dobrego. Mi kiedyś udało się schudnąć 20 kg i utrzymać tą wagę. Na prawdę można, musisz tylko uwierzyć w siebie i w swoją silną wolę,

  • stilldreaming

    stilldreaming

    5 lipca 2014, 10:42

    dasz radę, nigdy się nie poddawaj :)

  • karola990

    karola990

    5 lipca 2014, 10:37

    Łączę się w "bulu i nadzieji", koleżanko ;) Ja na początku ładnie chudłam, a teraz zastój i to już długotrwały. Powoli mi się odechciewa i też wkurza mnie, że jest lato, a ja nie mam w co się ubrać, bo wyglądam jak słoń :P Dziewczynom, które dopięły swego serdecznie gratuluję i cieszy mnie ich postęp. Niemniej trochę denerwuje, że ja tak się spiąć nie mogę...

  • anita561

    anita561

    5 lipca 2014, 10:10

    nie nie, najgorsze co mozesz robic to wkaśnie tak myśleć - że ci sie nie uda. UDA CI SIĘ!! tylko w to uwierz, wszytsko jest mozliwe, nie poddawaj się i działaj!

  • Martyneczka1988

    Martyneczka1988

    5 lipca 2014, 09:49

    uda Ci się :) ja przy starcie ważyłam 97 a teraz mam ok 77-78 kg więc to już 20 kg mniej ! :) i jeszcze daleka droga przede mną, ale dziś wcisnęłam się w za małą mini i zebrałam dodatkową motywację :) musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań, np czego naprawdę chcesz, co jest ważniejsze dobre jedzenie czy zdrowie itp... powodzenia życzę :)

  • LittleWhite

    LittleWhite

    5 lipca 2014, 09:24

    To jest dużo, co nie znaczy że tylko z tego powodu się nie uda ! 55kg to za mało dla Ciebie, przecież jesteś dość wysoka. Nie potrzebujesz takiej wagi. Ja schodzę z 85kg do 50kg ale jestem kurdupel 159cm. Więcej motywacji w działaniu !

  • lovelydream

    lovelydream

    5 lipca 2014, 08:43

    Widzę, że zaczynałyśmy od podobnej wagi.. Kochana! Nie załamuj się.. !!! To najgorsze co możesz zrobić...Ja odchudzam się od lutego i udało mi sie do tej pory zrzucic prawie 24 kg... i uwierz, ze mialam 10000000000 porażek wcześniej, załamań i myślałam że już zawsze będę tak wyglądąć... Ale teraz wiem że to było chore gadanie, bo TO JAK WYGLĄDAM ZALEZY ODEMNIE!, TO JA TU JESTEM PANIĄ SYTUACJI I TO JA O TYM DECYDUJE.... jest w cholere rzyczy w życiu na które nie mamy wpływu... ale na to jak wyglądamy to własnie my mamy wpływ !!! jesteś taką śliczną dziewczyną pasowało by żebyś była jeszcze szczęśliwa ! :)) Więc do dzieła !!!

  • aleschudlas

    aleschudlas

    5 lipca 2014, 08:40

    No wiesz z takim podejściem, tak będziesz gruba ! Ale może uwierz w siebie i działaj daj sobie chociaż tydzień, zmierz się cm ?!

  • jurata86

    jurata86

    5 lipca 2014, 08:31

    U mnie zrzocenie 24kg trwalo 1,5 roku:) Cierpliwosc i determinacja,nic wiecej.

  • korallik

    korallik

    5 lipca 2014, 08:12

    Kochana MOTYWACJA :) dasz rade tylko to musisz miec głowie:) efekty nie beda od razu ale beda np. po miesiacu albo i 4..... czas tak szybko plynie wiec nawet sie nie obejrysz i schudniesz:)

  • nakatsu

    nakatsu

    5 lipca 2014, 06:48

    Gorsze dni mają to do siebie, że kiedyś mijają... nigdy przenigdy nie rezygnuj z siebie a kiedy upadniesz - wstań. Walcz! Rób to dla siebie, rób to na złość tym, którzy nie wierzą, rób to dla krótkich spodenek! Nie ważne jaki powód będzie Cię motywował bo ostatecznie wygrywasz siebie. Powodzenia ( ja znajduję motywację na tych str : www.odwazsiezyc.eu ; www.motywatory24.pl i www.motywujemy24.pl)

    • Sarunia1995

      Sarunia1995

      5 lipca 2014, 09:30

      Pragnę zrobic to dla siebie... Mam nadwagę od 3 miesiąca życia! I chce z tym skończyć, nareszcie pokochał moje ciało

  • ZebraWPaski

    ZebraWPaski

    4 lipca 2014, 23:26

    Przeczytaj pamietnik photka.kasia .naprawde-mozna wszystko...

  • kasiaczek86

    kasiaczek86

    4 lipca 2014, 22:51

    ja też nie raz miałam ochotę się poddać, ile razy już zaczynałam ale nie kończyłam :( ale czuję, że teraz jest ten moment, teraz się uda, idzie mi bardzo powoli i czasem się denerwuje, że wg planu powinnam schudnąć 13kg a schudłam 7kg... ALE SCHUDŁAM!! gdybym nic nie robiła to pewnie by waga poszła w górę, gdybym wytrwała we wcześniejszych próbach to chudnąc nawet marne 1kg/msc to miałabym za sobą jakieś 24kg... czas i tak upłynie a ja nie chcę znów za kilka msc zastanawiać się dlaczego przerwałam i walczyłam dalej? trzymam kciuki za Ciebie :*

  • Catalunya

    Catalunya

    4 lipca 2014, 22:23

    ajjj tam nie można wychodzić z takiego założenia ... uświadomić sobie możesz, że nie masz wpływu na coś co już było, a nie na kwestie, które są przed Tobą. Masz 18 lat, dopiero zaczął się stabilizować Twój układ metaboliczny; magiczne 176 cm wzrostu - tylko pozazdrościć; mnóstwo optymizmu w oczach; śliczny uśmiech i z pewnością gdzieś tam w środku ogrom woli aby walczyć o siebie. Wychodzenie z założenia, że nigdy nie schudniesz zadziała strasznie deprymująco; trzeba sobie powiedzieć, że dasz radę - jeśli tego chcesz to nie ma innej opcji niż ta, że w końcu się uda. Pozdrawiam

  • Magietka

    Magietka

    4 lipca 2014, 22:16

    Każda z nas ma gorsze dni.jutro jest kolejny dzien i on bedzie napewno dobry głeboko w to wierze! Pozdrawiam

  • Makutraa

    Makutraa

    4 lipca 2014, 21:53

    Po to tu jesteśmy żeby coś zmienić :) Każdy ma chwile słabości.Czeka nas jeszcze trochę pracy i musi upłynąć trochę czasu, ale warto być wytrwałym. Ja wierzę, że tym razem mi się uda i za Ciebie też trzymam kciuki :)

    • Sarunia1995

      Sarunia1995

      4 lipca 2014, 22:03

      Dziękuje :-) mam nadzieje, ze damy radę!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.