ze na jakims miejscu czegos jestem ??
to cos bardzo dziwnego bo ja tu nie bylam juz daaawno
jakos czasu nie mam za bardzo
gonie swój własny puszysty ogonek
waga 70,4
fuck
ale jak tu dbac o siebie jak czlowie jest od 5:30 do 20 w pracy ??
tak było przez 4 tygodnie, potem urlop, usilowałam odreagowac i zresetowac zawieszony mózg
teraz wróciłam i nie wiem co bedzie , dzisiaj w pracy tylko 10 godzin, a co bedzie dalej ??
pozdrawiam
renianh
24 sierpnia 2015, 22:00Jestes w pierwszej dziesiątce najaktywniejszych Vitalijek ,ja tez sie tam znalazłam na 6 miejscu .W nagrode możesz odebrać koszulkę ,ja już swoją odebrałam i jak się z nią sfotografowałam to jeszcze mogłam podarować kolejnej osobie ,fajna ta koszulka.Pozdrawiam .
kitkatka
24 sierpnia 2015, 21:42Twój [pamiętnik jest w dziesiątce najczęściej odwiedzanych na vitalii przez 10 lat. Ups, ogonek się przesunął. Pozdrówka
ewelina243
24 sierpnia 2015, 21:33fajnie, że jesteś i bardzo...bardzo współczuję takiego systemu pracy
barbra1976
24 sierpnia 2015, 20:49Ogonki piekne obydwa :)
KasiaS6060
24 sierpnia 2015, 20:46ale fajnie , że się odezwałaś
DominikaSW
24 sierpnia 2015, 20:44Boze tylko 10h;)? Ja wymiękam po standardowych 8h!! ;)
Karampuk
24 sierpnia 2015, 20:49ja tez, wiec jak wracam do domu to siadam i ani raczka ani nózka ruszyc nie mam ochoty ani siły
benatka1967
24 sierpnia 2015, 20:17fajne te ogonki :)
lukrecja7
24 sierpnia 2015, 20:11śliczny ogonek!! - chyba jesteś w dziesiątce najaktywniejszych itp.
Karampuk
24 sierpnia 2015, 20:15który ogonek ? bo są dwa, jeden mój rodzony ( no prawie) i drugi doczepiony do plecaczka:P
agape81
24 sierpnia 2015, 19:59I z ciekawości oblukałam i jesteś na 1 stronie w rankingu pamiętniki - liczba odwiedzin :)
agape81
24 sierpnia 2015, 19:47Też nie wiem o co chodzi z tym ranginkiem, bo na główną to wcale nie zaglądam.