Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy wolno chorować kobiecie ??


                     Witajcie Kochani :) 

Jak to jest u Was ? Jeśli jesteście chore to leżycie plackiem? Czy może wręcz przeciwnie ? Ja wczoraj może nie byłam aż tak obłożnie chora, ale..........czułam się fatalnie, tak jakby miała mnie wziąć jelitówka.... wszystko podchodziło pod gardło...w żołądku bulgotanie :( Już dawno się tak fatalnie nie czułam. Jednak mimo to zabrałam się za sprzątanie, najpierw ogarnęłam piętro,później wstawiłam pranie,ogarnęłam  łazienkę ( lustro, wannę i podłogę ) Kolejna czekała kuchnia .....najpierw ogarnęłam do obiadu,później wyszorowałam kuchenkę i zabrałam się za podłogi. Na końcu był salon, ale tu tylko zabrałam się za podłogę :( Miałam jeszcze poprasować, ale........zwyczajnie nie miałam już na to siły. Ciągłe schylanie się wcale mi nie pomagało. Ale dałam jakoś radę,lekko nie było. Dlaczego dałam radę ? może dlatego aby pokazać,że potrafię, że nawet choroba mi nie przeszkodzi ?? Nie wiem....teraz jak tak sobie myślę, to...uważam,że to był błąd. Przecież jakbym nie umyłam podłogi, nie ogarnęła prania, obiadu....nic by się nie stało !!!! Ale gdzieś tak w duchu myślałam,a może ktoś Nas dziś odwiedzi,a przecież obiad trzeba zrobić, bo nie będą głodni :( Ajjjjj to właśnie takie głupie myślenie... Muszę nauczyć się,że jeśli źle się czuję to chwila oddechu też mi się należy. Nie powinnam brać wszystkiego na swoje barki....Całego świata nie można zbawić :( 

Jeśli chodzi o dietę, to jest....Dziś dzień 6 bez słodkiego :) Nie objadam się, wodę popijam na tyle na ile mój żołądek na chwilę obecną pozwala ;) Dziś dostała nowe menu na SD :) Jupi :) już rozpisałam sobie wszystko :) Troszkę pozmieniałam ;) działam dalej :) nie poddaję się :) nawet już włączyłam aktywność :) wróciłam do orbitreka ;) Jednak od jutra chyba do środy będę musiała zrezygnować z tego sprzętu, bo chcę jechać na kilka dni do rodziców. Muszę, potrzebuję tego.... tyle ostatnio się dzieje w Moim życiu osobistym,że wysiadam :( Potrzebuję na chwile zmienić otoczenie, a że M pojechał w trasę to pozwolę sobie na mały wypad. Dziewczynki też będą zadowolone bo nie będą musiały o 6ej stawać :) Będą mogły dłużej wieczorem posiedzieć :) Mamie też przyda się wieczorne towarzystwo :) Każdy na tym skorzysta :)

Teraz czas poczytać co u Was Kochani :) Życzę Wam spokojnego wieczoru :) i udanego poniedziałku :D 

  • Cathwyllt

    Cathwyllt

    8 listopada 2017, 11:04

    Kiedy jestem chora nie leżę plackiem, bo to sprawia, że czuję się jeszcze gorzej. Ale na pewno nie sprzątałabym mieszkania. Od czego mam faceta, u licha? Niech czasem on coś zrobi kiedy ja choruję. I wydaje mi się, że to zdrowie podejście :)

    • aska1277

      aska1277

      8 listopada 2017, 18:10

      Owszem to zdrowe podejście jeśli w zasięgu jest facet :) zgadzam się :) Pozdrawiam

  • cyganeczka01

    cyganeczka01

    6 listopada 2017, 14:09

    Ja juz dwa tygodnie chora,przez to nie ćwiczę

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2017, 10:41

      Zdrówka życzę :)

  • ellysa

    ellysa

    6 listopada 2017, 10:22

    mi M zawsze kaze lezec jak jestem powaznie chora i miec w d...e cale porzadki czy gotowanie,ale jak tylko lepiej sie czuje to oczywiscie wstaje i ogarniam chate,tak juz mamy my kobiety.

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:48

      tak kobiety chcą być niezastąpione.... :) ale ile tak można ??? MIłego poniedziałku :) :*

  • reghina

    reghina

    6 listopada 2017, 10:19

    Mam podobne podejście i wiecznie łapię się na tym, ze nie warto, że porządek to nie jest najważniejsza rzecz w życiu tylko zdrowie... Mam nadzieję, że szybko Ci się poprawi i relacje osobiste również.. Trzymaj się :*

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:47

      Ja też po fakcie mówię sobie,że po co robię coś ponad swoje siły ? Ale to już po fakcie :( gdzie wszystko już zrobione ;) Miłego dzionka Pozdrawiam

  • Nattiaa

    Nattiaa

    6 listopada 2017, 09:27

    ja chodze normalnie do pracy jak jestem chora xD

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:46

      I to chyba jest błąd...bo ile tak mozna ??

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    6 listopada 2017, 08:38

    Brawo dla ciebie 6 dni bez słodkiego. Znam to ze choruję i sprzątam i gotuję bo nikt za mnie tego nie zrobi-niestety.Udanego odpoczynku.Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:45

      Jak na razie daje radę bez słodkiego ;) ale na jak długo ? Za silne jesteśmy chyba ?! Miłego dnia :)

  • flos1977

    flos1977

    6 listopada 2017, 07:40

    moja mama byla z tych ktore przy chorobi sprzataly, gotowaly, nie daly sobie pomoc ale przy tym bylo duzo stekania i obwiniania wszystkich naokolo....nie cierpialam tego, wiec jak zle sie czuje to robie minimum a reszta czasu to lozko i ksiazka...szybciej zdrowieje... :)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:43

      Moja Mama nawet jak była chora to nigdy nie narzekała....taki chyba los kobiety ....Miłego dnia zyczę :)

  • fitball

    fitball

    5 listopada 2017, 19:26

    wow, ale dużo zrobiłaś, zawsze trzeba mieć siłę, kobiety muszą. dziś synuś spał w nocy kiepsko, mąż i ja też nie spaliśmy. przy czym mąż złapał z godzinę, może nawet dwie snu więcej niż ja. I ja dziś normalnie funkcjonuję, a on dwie godziny spał i jeszcze mu źle ;P

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:37

      My kobiety to silne bestie jesteśmy ;) Mój partner zawsze mówi, że kobiety to nieczyste stworzenie bo 7 dni krwawią i żyją a facetowi poleci krew z palca i umiera :D hahahaah coś w tym jest :) Pozdrawiam

  • paczektoffi

    paczektoffi

    5 listopada 2017, 18:27

    Zdrówka ! Sprzątanie to też aktywność ;-)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:35

      Dziękuję ;) No narobiłam się to i aktywnośc zaliczyłam masz rację :) :)

  • Joanna19651965

    Joanna19651965

    5 listopada 2017, 17:40

    A ja już "dorosłam" do tego, że jak jestem chora to choruję i koniec. Panowie wiedzą gdzie jest lodówka, kuchnia, garnki, jak się gaz zapala, itp., itd. i mogą przygotować posiłki i jeszcze mnie podać. Przez lata lekceważyłam choroby (co!!! ja nie dam rady!!!!???) póki nie skończyło się to ostrym zapaleniem ucha wewnętrznego, częściową głuchotą (na szczęście przejściową) i zawrotami głowy przez pół roku

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:33

      Uuuu to faktycznie niewesoło,ale najważniejsze że tylko na tym się skończyło. U mnie dziewczynki kanapki też sobie zrobią, herbatę ;) to połowa sukcesu heheh Miłego poniedziałku :) Pozdrawiam

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    5 listopada 2017, 16:56

    Dziewczynki nie musze isc do szkoly!? Ja jak jestem chora to tez wszystko robie tylko wolniej i ogarniam na blysk codziennie wiec duzo nie mam jak mi wpadnie jakes przeziebienie:)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:32

      Dziewczynki muszą iść do szkoły ;) ale jak jestem u rodziców to mogę pospać duzo dłużej :) i to Im pasuje hhihihihihi

  • angelisia69

    angelisia69

    5 listopada 2017, 16:52

    bo my staramy sie byc za wszelka cene SuperWoman,jak kobiety z reklam/medii.Czysty pachnacy dom,czyste/wypielegnowane i usmiechniete dzieci+zadowolony facet spelniony w 100% ale jakim kosztem sie pytam?nieraz warto odpuscic,dac luzu i sobie i rodzinie.Swiat sie nie zawali od brudnej podlogi czy kanapek na obiad.Dbajmy o siebie bo nikt inny za nas tego nie zrobi!A bycie prefekt jest nudne!!

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:30

      Dokładnie jakim kosztem ....Muszę wbić sobie to do głowy ;) Buziaki pozdrawiam

  • tracy261

    tracy261

    5 listopada 2017, 16:34

    Plusem mieszkania samemu jest to, że nic się nie musi. Ja conajwyżej "mogę" :) Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej :)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:28

      Oj żebys wiedziała że to jest PLUS :) Tak dziś już troszkę lepiej ;) dziękuję :) :*

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    5 listopada 2017, 16:26

    Ja ma m jak Ty chora nie chora swoje musze zrobic ;) 40 stopni goraczki a ja dop racy na 12 godzin ide ;) 15 lat stazu zero dni chorobowych :D:D SUper ze pieknie sie trzymasz jestes super !!!!:) mam nadzieje ze dziisaj lepiej sie czujesz kochana ;* Milego reszty dnia ;*

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:23

      Bo My kobiety to jakieś nienormalne jesteśmy ;) czujemy się niezastąpione :) heheheeh Dziś już troszkę lepiej ;) Miłego dnia Kochana :*

  • jedenjedenczy

    jedenjedenczy

    5 listopada 2017, 15:57

    Mogę zapytać jakiej firmy ma Pani orbitrek? Jest Pani zadowolona? I ile kosztował? Pytam bo zastanawiam się nad zakupem :)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:21

      Ja kupiłam od kogoś, jeśli chodzi o firmę to karina, marina trochę napis jest zmazany i nie bardzo mam jak rozczytać ;) dałam za niego 200 zł :) chodzi jak trzeba :) i jestem zadowolona :) bo moge złe emocje na nim wyładować :) Na OLX jest duzy wybór, warto zajrzeć :) W razie pytań proszę pisać na priv ;) Pozdrawiam

    • jedenjedenczy

      jedenjedenczy

      6 listopada 2017, 14:24

      Dziękuję za odpowiedź i trzymam kciuki za dalszą walkę! Nie poddajemy się ;)

  • Greta35

    Greta35

    5 listopada 2017, 15:48

    Dzielna jestes...ja ostatnio co mozliwe odkladam na pozniej :( Pozdrawiam i zycze zdrowka :)

    • aska1277

      aska1277

      6 listopada 2017, 12:05

      Dzielna i głupia za jednym zamachem :( niestety :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.