Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Zapisałam się do fryzjera. Planuję podciąć włosy. To będzie dłuższy bob. Kolor chyba położę w domu, bo chcę teraz wypróbować miedziany kasztan. Długo raczej przy tym kolorze nie zostanę, bo nie będzie to praktyczne. Nie chce mi sie co miesiąc farbować odrostów. Balejaż ciemny kasztan - blond wystarczy zrobić co kilka miesięcy i jest problem z głowy, bo siwych włosów nie widać. Ten kolor mnie interesuje... Zawsze taki chciałam mieć, a jakoś tak zeszło, że nie wypróbowałam do tej pory.

Ostatnio mam więcej czasu i myślę by go dobrze wykorzystać na kursy lub czytanie. Powinnam przerobić kurs rysunkowy do końca oraz kurs fotografii przyrodniczej. Mam do przeczytania kilkanaście poradników, ale z tym chyba poczekam na okres jesienno zimowy gdy prace koło domu sie skończą.i myślenie o nich. Z drugiej strony moze by warto zająć czymś pożytecznym głowę. Powinnam szybko przeczytać Kobiety które kochaja za bardzo i Dlaczego on nie kocha a ona za nim szaleje.  Co prawda nie mam zadatków na cierpiętnicę w miłości, ale książki mogą mi się przydać, bo wszystkie moje związki były w większym lub mniejszym stopniu toksyczne.

Mimo słonecznego dnia wczoraj, poczułam jesień.Już coraz bliżej. Ja się cieszę. Kocham i ta cieplą, słoneczną i tą deszczową. Dla mnie wrzesień to już miesiąc jesienny. Na razie staram sie przetrwać ostatni podobno upalny dzień. Biedny Krzysiek. Ten sie dopiero umęczy.

Wczoraj zajmowałam się ikoną. Na razie idzie nieźle.. Tu etap... Staram się robić takimi etapami jak na kursie, ale wczoraj nie udało mi się 10 warstw tempery położyć. Dziś położę jeszcze kilka i podrumienkę. Nie wiem czy mi sie uda dać rozjaśnienia...


Jutro będę robiła chyba przedostanie przetwory...

***

wciąż świeci słońce

niebo pławi się w złocie

pieszcząc dzień w jasnej szacie

upał rozlewa się falą ognia

spijając wilgoć z chmur

późne lato zapomniało

o chłodnych nocach i rześkich porankach

nie wyruszyło na spotkanie z nostalgią

a promienie słońca kładą się migotliwie

to tu to tam

to na omdlałych liściach i kwiatach

to na zroszonym czole

to swawolą z kurzem na jezdni

wciąż świeci słońce

  • Apricottie

    Apricottie

    22 sierpnia 2020, 20:01

    Też lubię jesień;-) A wiersz bardzo ładny.

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 20:23

      dziękuję:)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    22 sierpnia 2020, 17:45

    Nie warto malować włosów na ten kolor, jest nie trwaly. Ładny ale szybko się wyplukuje.

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 17:47

      no ja wiem że na chwile. Za dwa miesiące zrobie balejaż

    • Berchen

      Berchen

      23 sierpnia 2020, 09:10

      Pisalas ze chcesz henna, ja tez chcialam ale sie nie odwazylam na wczesniej farbowane, takjak wcuesniej pisalas moga wyjsc zielone. Ta pani na obrazku chyba ma dwa odcienie, bo tak pieknie sie mienia. Ciekawa jestem efektu.

    • araksol

      araksol

      23 sierpnia 2020, 12:23

      no zobaczymy:)

  • ninka1956

    ninka1956

    22 sierpnia 2020, 16:21

    Ładny kolor włosów......u mnie też żar się leje z nieba, nie cierpię takiej pogody

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 17:08

      ani ja. Zaraz ma być u mnie burza, a poźniej ochodzenie...

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    22 sierpnia 2020, 13:17

    nie, nie, na szczęście dzis u mnie się zachmurzyło i pada. Słońce już nie świeci, nie pali żarem. Ufff, co za ulga!

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 16:18

      u mnie żar 32 stopnie...

  • hanka10

    hanka10

    22 sierpnia 2020, 12:34

    Piękny kolor włosów. Bardzo malarski :))

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 16:18

      bardzo mi sie podoba:)

  • MizEatAlot

    MizEatAlot

    22 sierpnia 2020, 12:32

    Przeczytaj koniecznie! Jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń. Wiem, że tytuł, "Kobiety, które kochają za bardzo", nie zachęca, ale to nie jest poradnik i nie promuje cierpiętnictwa. Będę Cię tym męczyć, aż przeczytasz. :)

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 16:18

      przeczytam jak sietrochę odrobię:)

  • Alianna

    Alianna

    22 sierpnia 2020, 12:13

    Piękny wiersz, a kolor ciekawy. Pozdrawiam 😃

    • araksol

      araksol

      22 sierpnia 2020, 16:17

      dzięki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.