Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 288 Nie wierzę...


Witajcie 

           Kolejny pozytywny dzionek od samego rana ;) Najpierw waga zaskoczyła mnie kolejnym spadkiem. Kolejne 200 gram mniej, a od poniedziałku spadek kilogramowy. Aż w to nie wierzę... bo dawno nie widziałam tak dużego spadku, tygodniowego. Nie wiem, czego to zasługa. Być może tego, iż mimo że nie liczę kalorii, to staram się nie rzucać na jedzenie. I nie objadam się na noc ( a zdarzało się ). Bo aktywności poza chodzeniem nie było, chyba od września. Dziś też bez treningu, niestety. Ale większość dnia spędziłam z M w garażu... Bo jak się auto sypie... to na całego  oba :( No ale udało się, chociaż jedno doprowadzić do stanu użytkowania ;) Drugie ogarnie się jutro...chyba. 

         Posiłkowo dzień wygląda tak: 

śniadanie: chleb z ziarnami, ogórek, łosoś 

II śniadanie: winogrono

obiad: pizza domowa

kolacja: ryż na mleku, posypka czekoladowa, truskawki, winogrono i babeczka

       Nie wiem czy jutro będę robiła pomiary. Zwykle w sobotę robiłam. Ostatni raz....11 września. Nie wiem jaki jutro mnie czeka dzień i co mnie czeka gdy otworzę oczy :D 

      Cieszę się, że dziś też udało się robić fotki posiłków. Całkiem możliwe, że na nowo wejdzie w to w krew ;) 

      Tymczasem życzę Wam miłego weekendu, nie szalejcie za bardzo ;) Wszystko z głową, pamiętajcie o tym. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Ściskam :* :) Pozdrawiam :* :) 

  • Pixi18182

    Pixi18182

    18 października 2021, 12:12

    Brawo za spadki :) O matko jak mnie naszła ochota na truskawki ...

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2021, 19:31

      ;) Udało się kupić po 10 zł, od takiego pana co stał i sprzedawał z samochodu ;)

  • Wracam_Do_Siebie

    Wracam_Do_Siebie

    17 października 2021, 11:36

    Gratuluję spadku :))) gdzie dorwalaś truskawki? :D

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2021, 19:32

      Pan stał koło Biedronki i sprzedawał z auta :) Były pyszne i po 10 zł za kg, także spoko

  • Mantara

    Mantara

    16 października 2021, 07:19

    Przecież Twoje chodzenie to jedna wielka aktywność. Cały dzień jesteś w ruchu, skoro robisz tyle kroków, a to najlepiej spala. Wypracowaś to spada. Gratulacje.

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2021, 19:32

      Staram się w ten sposób nadrabiać aktywność ;)

  • ognik1958

    ognik1958

    15 października 2021, 20:33

    wiem że nie liczysz kalorii ale można wyrywkowo se uświadomić ile to dziennie może być na minusie i jak to byłby ten 1 tys t kalorii to i można się w tygodniu spodziewać i minus kilograma. Hmm... oczywizda jak codziennie z żarłem i ćwiczeniami będzie podobnie

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2021, 19:33

      Ja wyrywkowo wiem ile jem ;) Pozdrawiam :)

  • Anankeee

    Anankeee

    15 października 2021, 20:03

    Super😉

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2021, 19:33

      Dziękuję :*

  • ggeisha

    ggeisha

    15 października 2021, 19:49

    Ojej, ale mało jedzenia. Ja bym to wszystko na jeden posiłek zjadła :D

    • aska1277

      aska1277

      15 października 2021, 19:54

      Mało? Nie 😁Pizza była bardzo syta.... kolację zjadłam, chociaż głodu specjalnie nie czułam. Ale bałam się, że mogłabym się w nocy obudzić glodna...

    • przymusowa

      przymusowa

      15 października 2021, 20:38

      O tym samym pomyślałam, akurat jeden posiłek.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.