Wstałam nieco później i dzień powinien być spokojny. Krzyśka nie będzie chyba do wieczora. ZAjmę się więc pracą i tym co lubię. Wczorajszy dzień też był spokojny. Siedziałam w domu i nikogo obcego nie oglądałam. Lubię takie dni gdy wszystko toczy sie swoim torem. Lubię rutynę, bo to daje spokój i poczucie bezpieczeństwa. Teraz czuję się zadziwiająco dobrze jak na tak niskie biorytmy...
Muszę chyba kupić wygodne buty do chodzenia. Te w których teraz chodzę z Mikusiem, zawiodły. Są to zwykle botki. Niby obcas niski i niby traper, ale za to strasznie twarde. Teraz gdy chodzę wiecej moje stopy ta twardość czują. Zrobiły mi się w dwóch miejscach odciski, ktore bolą. Mam jeszcze jedne buty w których można dalej chodzić. Są wygodne, ale ze sztucznego futerka i obawiam się, że mogą przemakać. Przeglądałam buty na allegro i nic ciekawego nie ma w cenie do 120 zł. Nie mogą być sznurowane, bo nie mam do nich cierpliwości. Chcę wkładane lub na suwak. Może coś typu dość niskich śniegowców.
Ostatnio robiłam porządek w szafie. Przejrzałam ciuchy i nie mam tak duzo jeśli chodzi o zimowe. Mam 3 kurtki. 2 sportowe i jedną sztuczny kożuszek. Do tego mam 2 pary kozaków, botki z futra i 3 pary innych botków. Mam sporo swetrów, kilka sukienek. Nic nowego nie kupię, bo po co. Podobają mi się długie płaszcze do mini i kozaków za kolano, ale na szczupłych osobach. Ja szczupła nie jestem i nie wiem czy będę, bo mimo większej ilości ruchu, waga nie spada.
Nowy telefon Krzyśka nie jest dobry. Za każdym razem gdy się go ładuje, trzeba ruszać kartą, bo nie ma usługi. Krzysiek oczywiście tego robić nie potrafi i muszę ja. Pod innymi względami telefon jest dobry i Krzysiek sobie z nim radzi. Ta jego bezradność w niektórych sprawach strasznie mnie drażni. Potrzebuję faceta męskiego i samodzielnego, a nie takiego niezaradnego jak Krzysiek. Ja nie jestem zbyt opiekuńcza i nie sprawia mi przyjemności matkowanie...
Joanna19651965
1 grudnia 2023, 01:31Buty to podstawa. Może zobacz to. Trochę droższe niż podana przez Ciebie cena i sznurowane, ale mam podobne (starszy model), chodzę w nich intensywnie (nie po górach) od chyba 5 lat (albo i więcej) i świetnie się sprawują. Bardzo wygodne (mnie obcierają nawet kapcie domowe), faktycznie nie przemakają i mimo użytkowania przez prawie cały rok na okrągło nic się nie pruje, nie pęka. https://www.decathlon.pl/p/buty-turystyczne-damskie-niskie-quechua-mh500-wodoodporne/_/R-p-171907?mc=8612210&c=Szary
araksol
1 grudnia 2023, 10:26buty są fajne ale na teraz za niskie. W lesie śnieg ponad kostki...:)
Joanna19651965
1 grudnia 2023, 14:05Są i wersje z wyższą cholewką. Zerknij na stronie decathlonu.
araksol
1 grudnia 2023, 16:22dzięki zerknę. Muszę mieć wyzsze, bo chodzę po bezdrożach...:)
Majkkaa4
30 listopada 2023, 20:59nie mało,mam 1 kurtkę i 1 buty, oby wytrzymały sezon
araksol
1 grudnia 2023, 00:22ja chodzę kilka sezonów:)
Campanulla
29 listopada 2023, 14:59Starość objawia się w różny sposób, także w formie bezradności wobec elektroniki. Cóż, każdego to czeka.
araksol
29 listopada 2023, 16:11on jest bezradny od poczatku. Jesteśmy razem juz prawie 20 lat...
luise
29 listopada 2023, 12:11koniecznie kup sobie wygodne i cieplutkie buty, miłych spacerów
araksol
29 listopada 2023, 12:14no coś kupię...:)