No cóż, dzisiaj było baaardzo niedietowo. Ale przedkładam zawsze towarzystwo nad "bardzo egoistyczne myślenie tylko i wyłącznie o sobie (czytaj: diecie)":)) Była więc niedietetyczna pizza w towarzystwie męża, córki oraz zaprzyjaźnionej rodziny. Ale w ogóle nie czuję wyrzutów sumienia. Sądzę, że nadrobię to w tygodniu, zwłaszcza, że córka właśnie wyjedzie na studia, a ze znajomymi nie jadamy jednak na codzień.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.