Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek


Dziś mam wyjazd z gatunku pilnych. Mam też zrobić dwa prania- pościel i koc z pokoju dziennego. Muszę to zrobić, bo przyjeżdża Sebastian i nie może spać pod kocem, który czuć psem. On jest dość wrażliwy i by pewnie nosem kręcił jak go znam. Mój Pikuś jest czysty i zadbany ale leży na kanapie i stąd zapachy. Zawsze u mnie w domu zwierzęta wylegiwały się na łóżkach i wyobrażam sobie by miało być inaczej.

Rozetka wczoraj zabiegu nie miała. Stan zapalny dziąseł okazał się mały i kamienia było mało. Weterynarz ściągnął go bez usypiania. Dostała też dwa zastrzyki. Myślę, że będzie dobrze. Przy okazji przejrzałam zęby całemu stadu. Chore dziąsła ma też Megusia. Już dostała leki. Zębów do usunięcia mieć nie będzie, bo zabieg nie tak dawno miała i wiele zębów jej nie zostało.

Po powrocie z miasta odpocznę chwilę i pewnie zabiorę się za pracę. Po południu może uszyję lambrekin do przedpokoju. Materiał kupiłam już ze dwa lata temu. To był materiał na chustki do strojów ludowych. Jest w kwiatuszki. Kupiłam jeden żółty do przedpokoju i niebieski do kuchni. Lambrekin będzie obszyty koronką bawełnianą. Podoba mi się taki styl. Tak w ogóle to sporo szycia mi leży. Mam też do uszycia trzy jaśki ozdobne. Jeden to malowana przeze mnie tkanina w maki. Drugi to haft w róże. Na trzecią poduszę jeszcze pomysłu nie mam. U mnie poduszek jest sporo. Cała masa leży w pokoju dziennym na wersalce. Wersalka jest cały czas rozłożona dla wygody, bo oboje z Krzyśkiem lubimy leżeć. Powinnam też uszyć zasłony. Jedną do łazienki i jeden komplet do pokoju dziennego. Tkaniny leżą od kilku lat, a ja czekam na natchnienie.

  • alhe11

    alhe11

    29 lipca 2017, 09:36

    No to bedzie ladnie u Ciebie, jak to wszystko uszyjesz i powiesisz !

    • araksol

      araksol

      29 lipca 2017, 11:12

      lambrekin już wisi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.