Mam możliwość dodatkowego zarobku, bo wszystkie artykuly pozycjonujące na portalu z wróżbami są teraz płatne. Będę oczywiście pisać, bo pisać lubię. Będą dwie korzyści. Zacznę pisać szybko, ale muszę najpiew przygotować święta. Dziś będzie ostatnie pranie, a Krzysiek umyje ostatnie okno. On te okna paćka, a nie myję, ale uwagi mu nie zwócę. On myje on decyduje i on za to odpowiada. Ja jestem zadowolona, że okna umyte i ja tego robic nie muszę. Strasznie mnie denerwuje gdy ktoś sam nie robi, a poucza i dyryguje i wymagania ma.
Dziś mam wyjazd do miasta. Muszę być w punkcie napraw komputerów, bo po świętach trzeba naprawić laptop. To będzie remont generalny obudowy.
Jutro ma przyjechać Sebastian i nic, albo niewiele sie jeszcze zrobi. Zostanie odkurzanie podłóg.
barbra1976
14 kwietnia 2022, 17:40No fajnie, że sam z siebie to robi. I pewnie, pouczanie przynosi taki skutek, że człowiekowi się odechciewa. Ja czasem po kryjomu coś tam poprawię, jak Łoś odwali chałe jakąś.
luise
12 kwietnia 2022, 12:48no to u ciebie już prawie święta, super,,, pozdrawiam
araksol
12 kwietnia 2022, 13:21już blisko...
tracy261
12 kwietnia 2022, 12:21Ja tam okna myję, jak są brudne :) Jakoś nie przywiązuję uwagi do terminów okołoświątecznych :)
araksol
12 kwietnia 2022, 13:19jedno to u mnie brudne co 2 tygodnie
PorannyDeszcz
12 kwietnia 2022, 11:15No i fajnie, że się uda pisać i jeszcze coś zarobić :) Mój mąż co roku myje okna w wielką sobotę i sąsiadów gorszy. Ja też nic nie mówię, bo najważniejsze, że umyte - mieszkamy na 11 piętrze i za nic nie weszłabym na balkonie na krzesło, żeby umyć okna (mąż nie musi, bo jest wysoki).
araksol
12 kwietnia 2022, 13:2011 piętro zgroza. Bałabym się...
PorannyDeszcz
12 kwietnia 2022, 13:43Ja nigdy na szczęście nie miałam lęku wysokości, a po paru latach się przyzwyczaiłam. Ale moja mama się boi za każdym razem jak do nas przychodzi... :)
araksol
12 kwietnia 2022, 13:50ja bym się też bała. Nawet do okna bym nie podeszła
barbra1976
14 kwietnia 2022, 17:37Na studiach mieszkałam na 15, uwielbiałam. A wiosną otwierałam okno i siedziała na parapecie wewnątrz. Cudowne to było.