Witajcie
Małe podsumowanie dwóch dni, bo wczoraj nie miałam siły wstawiać wpisu ;) Sobota minęła strasznie szybko, nawet nie wiem kiedy. Posiłkowo sobota wygląda tak:
śniadanie: bułka serowa, filet gotowany, ogórek
II śniadanie: jogurt pitny truskawka-kiwi
obiad: ziemniaki, wątróbka wieprzowa, surówka z kapusty pekińskiej
kolacja: chleb wiejski, twaróg wędzony, pomidor i fuet kiełbaska
Razem wyszło 1730 na 3066 możliwych, bo spaliłam 1326 kalorii. Szok....a wiecie gdzie tyle kalorii spaliłam??? Otóż grabiąc liście :) Dosłownie :) Aż w szoku byłam.
Niedziela hmmm też szybko zleciała w sumie, bo ile jeszcze tego dnia zostało.... Jestem senna ;) Może dlatego że niby jest godzina 19....ale wczoraj o tej porze była już 20 ;) Tak, tak zmiana czasu. Lubicie? Jak długo po zmianie dochodzicie do siebie? Aby wbić się w rytm? Ja czasami tygodnia potrzebuję.
Dziś byliśmy na cmentarzach, ogarnęliśmy sporo. Szczerze to nogi mnie bolą, do tego brzuch głowa strasznie bolą. No ale @ w trakcie. Być może też zawiało mnie na cmentarzu. Chociaż ładnie było, to chwilami wiało, a za chwilę słońce. Ajjjjj pogoda :) Ale nie narzekam, bo nie padało, nie było silnego wiatru. Także spoko pogoda. Posiłkowo dzień wygląda tak
śniadanie: chleb z ziarnami, jajko na twardo, ogórek
II śniadanie w drodze : banan, baton nugatowy truskawkowy
obiad: ryż w sosie grzybowym, ogórek, schabowy z fleta
ostatnie zdjęcie to miks ;) chrupek, orzeszków, kilka żelków itp ....to była miska na wieczór filmowy z dziewczynami. Ta miska nie jest wliczona ale nie będę płakała ;) Do obiadu miałam na liczniku 1093 kalorii. Pewnie jakieś 1600 wyszło.
Wagowo ok, także nie narzekam ;) Będzie tylko lepiej ;) Pamiętajcie aby walczyć, działać ;)
Życzę Wam spokojnego wieczoru. Jutro dzień zadumy, wspomnień... Co roku boję się tego dnia. Mam nadzieję,że minie spokojnie, czego i Wam życzę. Pozdrawiam cieplutko :*
Fiorlaka
2 listopada 2021, 12:54Oj ja to szybko się przestawiam, ale dzieciaki mi teraz zamiast o 6 to o 5 wstają i też jestem nieprzytomna 😂😂
aska1277
2 listopada 2021, 14:13Właśnie...dzieci hihi. jakoś to ogarniemy
tracy261
1 listopada 2021, 20:31To był bardzo fajny dzień :)
aska1277
1 listopada 2021, 21:26😊😚Tak
tara55
1 listopada 2021, 19:19Dawno nie jadłam kapusty pekińskiej. Mniam...
aska1277
1 listopada 2021, 19:28Za mną chodziła właśnie taka prosta surówka , kapusta pekińska i starta Marchew plus majonez 😊😉
tara55
1 listopada 2021, 20:34Też taką lubię. Czasami dorzucam kukurydzę i zieloną pietruszkę. :)
aska1277
1 listopada 2021, 21:27Ooo chętnie zapisze sobie
Lucyna.bartoszko
1 listopada 2021, 15:32Ja to mam zawsze problem żeby dzieci przestawić bo dla nich zegarek nie istnieje i jak się wyspia to wstają nieważne czy godzina do przodu czy do tyłu.
aska1277
1 listopada 2021, 18:46Doskonale rozumiem :) U mnie niby nastolatki ale to nic nie zmienia ;) hahahah
kasiaa.kasiaa
1 listopada 2021, 10:49Jesteś mega, co tu dużo pisać 😍
aska1277
1 listopada 2021, 18:46Dziękuję za każde Twoje dobre słowo wsparcie :*
Wracam_Do_Siebie
1 listopada 2021, 09:20Ja to od razu na zdjęciu zobaczyłam tego batona :D i jeszcze jak doczytałam, że jest nugatowym to Ci pozazdrościłam :D mi się wczoraj dziwnie służył dziwne dziś na razie jest ok :) tyle kalorii spalonych przy grabieniu liści, no proszę, jak te obowiązki dobrze wpływają na figurę ;)
aska1277
1 listopada 2021, 18:47Te batony są obłędne :) Są też miętowe ;) Oj namachałam się grabiami ;) hihihih
Wracam_Do_Siebie
6 listopada 2021, 16:36A gdzie kupiłaś te batoniki? :D uwielbiam połączenie mięty i czekolady :)))
aska1277
6 listopada 2021, 21:28Sklep Dealz
Mantara
1 listopada 2021, 08:12Też z tygodnia potrzebuję aby się przestawić na nowy czas, dla mnie ta zmiana tylko nas rozlegulowuje. Bez sensu.
aska1277
1 listopada 2021, 18:47Mam nadzieję,że to ostania zmiana czasu....ale hmmm co na to rząd ;)
deszcz_slonce
1 listopada 2021, 01:50Oj tak już 1 listopada. Co roku boję się co będzie za rok i niesamowicie tęsknię za prababcią i pradziadkiem... łezka w oczku się kręci.
aska1277
1 listopada 2021, 18:47Tulę :*
annna1978
31 października 2021, 22:28Fajnie ze robisz te fotki 😃 dzień zadumy...
aska1277
1 listopada 2021, 18:48Powiem Tobie, że fotki zawsze mi pomagały ;) Jednak jestem wzrokowcem ;)
zakrecona_zona
31 października 2021, 21:23Oj przy grabieniu liści można się nie źle zmęczyć. A i mnie zmiana czasu meczy. Pozdrawiam
aska1277
1 listopada 2021, 18:49Tak, a my dodatkowo przy grabieniu miałyśmy fajną pogodę.... wiało hihihi więc chwilami goniło się liście :)
Janzja
31 października 2021, 21:12Ja tam lubię zmianę czasu - zawsze się coś dzieje i są emocje ;). Magiczna godzina na jesień w bonusie i potem znikająca godzina na wiosnę :)
aska1277
1 listopada 2021, 18:49:)
aska1277
1 listopada 2021, 18:49:)
Anankeee
31 października 2021, 20:21Menu troszkę wpasowało Ci się w halloween😉 Nie lubię tego sztucznego przestawiania czasu dwa razy w roku😔 Chciałabym,aby zaprzestano😊
aska1277
31 października 2021, 20:48Tak w misce są produkty na halloween 😊😉 gdzieś czytałam że w tym roku ma być ostatnia zmiana czasu....zobaczymy, szczerze w to wątpię
Anankeee
31 października 2021, 21:03Ja też o tym czytałam,ale to mało przekonujące było🙄
achaja13
31 października 2021, 19:56Ja jestem typowa sowa i zawsze czekam na zmianę czasu na zimowy 🙂 godzina snu dłużej. Cudownie 🙂
aska1277
1 listopada 2021, 18:50Ja po tygodniu dopiero odczuwam i wykorzystuję tą godzinkę ;)
tracy261
31 października 2021, 19:54Przez zmianę czasu obudziłam się o 6:30 :) Ale to akurat fajne, bo dzięki temu mam bardzo długi dzień :)
aska1277
1 listopada 2021, 18:51Kiedy nie ma M, to lubię szybciej wstać... ale kiedy jest hmmm to mi nie jest po drodze, bo za dużo wymysla hahahah
przymusowa
31 października 2021, 19:08Mój żołądek absolutnie się oszukać jeżeli chodzi o czas nie dał - był głodny dokładnie o tej godzinie co zawsze :)
aska1277
1 listopada 2021, 18:52No masz ;)