Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakoś mi nie idzie

9 października 2013

hej
powiem tylko że czuje sie do duuuupy
niby ćwiczę ( ALE TO NA SERIO)jest moc ...
niby ( i to dobre słowo) "trzymam" ~~dietę~~ HAHAHAHA !!!
a i tak DUPA Z TYŁU
cos robię nie tak ....
wiem co tylko nie wiem jak to zmienić...
nie mam silnej woli...nie posiadam i TYLE !
ALE NIE PODDAM SIĘ
BĘDĘ WALCZYŁA
STARAŁA SIE ZE WSZYSTKICH SIŁ
ABY POKAZAĆ WSZYSTKIM
ŻE CHCIEĆ TO MÓC
I JUŻ NIGDY NIE USŁYSZEĆ
:"hej ale Ci się przytyło "
i na Sylwka 13/2014
pokazać niedowiarkom siebie odmienioną :)

BAJ !

Dodaj komentarz

krwawaMerry1986
18 lutego 2014, 19:09

no to dajesz! jedziemy na tym samym wózku- dasz radę!
Edzia.slupsk
5 lutego 2014, 13:02

no i o to chodzi ...trzeba wpaść w ten tryb ... a ten trening to ja mam z płyty 1 autorskiej Ewki ...se kupiłam :) i nie trza wskakiwać ale dobry jest :)
DietetyczkaNaDiecie
28 października 2013, 14:25

ja też przez większą część swojego życia uwielbiałam wieczorne jedzenie. bardzo długo zajęło mi przestawienie się na tryb poranny, ewentualnie wczesno popułudniowy. ale da się, życzę Ci powodzenia :-)
Muffinaa007
9 października 2013, 14:09

Trzymam kciuki ;)
ewelinagryzlakwp.pl
9 października 2013, 11:38

bedzie,,oki..pozdrawiam!
MllaGrubaskaa
9 października 2013, 08:18

Najważniejsze to się nie poddawać :))