Witam!
Weszłam dziś na wagę i nie mogłam uwierzyć w to, co widzę!!! 5kg mniej!!! Szokłam - wchodziłam 3 razy, żeby się upewnić, czy dobrze widzę. 😁😁😁
Przed chwilą pomierzyłam też centymetry - zleciałam ze wszystkiego prócz szyi, łącznie -33cm!
Czyżby istniała szansa, że za miesiąc zobaczę 8 z przodu?
Warto działać i walczyć o siebie 🥳 Jakbym 2 miesiące temu nie podjęła wysiłku, to dalej tkwiłabym nieszczęśliwa z ogromną wagą. A teraz - jestem o 2 miesiące i o 7,2kg łącznie do przodu 🥳🥳🥳
Dziś jest tak okropna pogoda i tak wielki wiatr, że mimo że miałam przejść do sklepu 15 minut, to sobie odpuściłam. Załatwiliśmy parę spraw w samej galerii i stwierdziłam, że wystarczy. Brrrrr!
Jedzonko:
Śniadanie: 2 kromki, szczypiorek, serek kozi, 6 małych pomidorków, 8 rzodkiewek.
II śniadanie: 6 placuszków bananowych z serka waniliowego.
Obiad (w planie): skrzydełka w miodzie z piekarnika, kopytka, pomidorki z cebulką.
Kolacja (w planie): skyr z odżywką białkową lub jajecznica.
Ale jestem z siebie zadowolona! Oby tak dalej. 😁😍
Wieczorem - rowerek lub bieżnia :)
Miłego weekendu :)
LunaVibe
6 kwietnia 2025, 14:36Ogromne gratulacje! 5 kg to mega dużo!
Frezja_
6 kwietnia 2025, 15:04Dziękuję :) Sama jestem zaskoczona, że tak ładnie poszło :)
waskaryba
5 kwietnia 2025, 17:28Pięknie gratulacje.... Ja juz tez tak tesknie za tym sukcesywnym spadkiem.... 15go pomiar
Frezja_
5 kwietnia 2025, 21:03Dziękuję. Trzymam mocno kciuki za Ciebie!
waskaryba
5 kwietnia 2025, 21:22Ja juz w euforii ze będzie spadek przestalam zyc... Wiem ze nie moge sie juz cofac z nawykami...