Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię gotować, słuchać muzyki, spędzać czas z rodziną i moją córeczką, grać w gry komputerowe, spędzać czas ze znajomymi. Chcę ładnie wyglądać i wrócić do zgrabnej sylwetki sprzed ciąży - mój cel odchudzania.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1948
Komentarzy: 25
Założony: 3 września 2014
Ostatni wpis: 2 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
madeleine491

kobieta, 33 lat, Kielce

164 cm, 55.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 listopada 2014 , Komentarze (4)

Tak, tak zaczęłam trzeci miesiąc mojej walki z niechcianym brzuszkiem i boczkami;) i powiem Wam, że się miło zaskoczyłam ;) - 3 cm w brzuszku w ciągu miesiąca i tylko - 80 dag na wadze to dla mnie wielki sukces ;) (ważę 53,9 przy wzroście 164 więc zależy mi na jak najmniejszym spadku wagi, a tylko różnicy w cm). Dietkę trzymam wzorowo, jem aktualnie 1900 kcal na dzień, ćwiczenia wzorowo... może wreszcie się uda spełnić marzenie o płaskim brzuchu????

7 października 2014 , Komentarze (19)

ehh... dlaczego tak jest, że choć nie mam problemu z odchudzaniem i ćwiczeniami, nie musze się zmuszać do niczego, idzie mi to łatwo i spokojnie sobie schudnę do tych przykładowych 50 kg jak mam figurę jabłka i zostanie mi ten przeklęty brzuch? ;(:(

Tak mnie to wkurza, że nie wiem co........................!!!

Nienawidzę tej oponki, wszędzie chuda, nogi, ręce, a brzuch jaki był na początku odchudzania, taki jest nadal, nic nie ubyło i z tego co czytałam u jabłka nic się nie da zrobić, chyba, że zejść na niedowagę, stracić okres i chyba być kretynem, żeby coś takiego zrobić... Ważę już 55 kg i wiem, że 50 to już u mnie będzie niedowaga więc nie mam szans na pozbycie się tego brzucha... 

Próbowałam już go zaakceptować i nie daję rady. Jak tu wyjść na plaże? Nie założe obcisłej bluzki czy sukienki, a tak bym chciała... spodnie mi z dupy przez ten brzuch spadają.... załamka............................................

1 października 2014 , Komentarze (1)

Witajcie ;) Za mną pierwszy miesiąc odchudzania, zleciało mi nie wiadomo kiedy. Jak na razie idzie mi znakomicie ;) bez żadnej wpadki. Jestem z siebie niezmiernie dumna, a najwiekszym moim sukcesem jest całkowite odstawienie alkoholu, bo do tej pory zawsze na weekendzie się wypiło parę piwek i z tym miałam największy problem, nie umiałam odmówić sobie, wiadomo jak to jest wszyscy piją itd... No ale udało się i oby tak dalej ;) narazie 3 kg mniej czyli w sam raz... ;)

Czuję, że wreszcie osiągnę swój wymarzony cel ;)

Pozdrawiam! 

3 września 2014 , Komentarze (1)

Witajcie! 

Zaczynam nową przygodę z odchudzaniem. Tym razem zdrową! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.