Temat: CALLANETICS czyni cuda!! Zdjęcia porównawcze!

Czy jest ktoś tak jak i ja zafascynowany tym cudownym zestawem niestety nieco zapomnianych ćwiczeń??? 
Nie wierzyłam, że to działa, dopóki nie zaczęłam ćwiczyć. 
Jestem na początku przygody z Callanetics, ale efekty już są. 
Skóra napięta, cellulit znacznie mniejszy, spodnie z tyłka spadają hehe ;) 
ćwiczę co drugi dzień, około 50 minut z filmem:
Callanetics Callan Pinckney 10 Years Younger in 10 Hours

Chętne osoby zapraszam do wspólnej wymiany doświadczeń na temat ćwiczeń i efektów w tym wątku :) 

Ja ćwiczenia ściągnęłam z http://chomikuj.pl/kajkej/Callanetics Callan Pinckney Lektor PL

Edit: Książka Callan Pinckney "Callanetics" w PDF do ściągnięcia po zalogowaniu się na pocztę wp.
Hasło: vitalia1 
PS. Dzięki Agnieszka151 za założenie tego maila i udostępnienie książki :)


Pierwsze zdjęcie 30.12.12. (Przed)         Drugie zdjęcie dziś 9.2.13 (po 25. godzinach ćwiczeń)

Zaczynam ponownie od jutra. Plan - callanetics 3 w tygodniu oraz 2,3 razy w tygodniu orbitrek

Sirios napisał(a):

Zaczynam ponownie od jutra. Plan - callanetics 3 w tygodniu oraz 2,3 razy w tygodniu orbitrek

Witam serdecznie, daj znać jak poszło 😊

Gwyn66q napisał(a):

Zdjęcia zrobione, pomiary również i albo źle się zmierzyłam albo mam mniej o 1cm w udach :o W każdym razie ćwiczę dalej, już 6h, dziś będzie 7 :) Oprócz tego też staram się mniej jeść i waga też wędruje w dół, więc to na pewno też ma wpływ. Chociaż z ud zawsze było mi najciężej coś zrzucić. Dziękuję za tę informację o tym wypchnięciu miednicy,  nie wyłapałam tego :)


Idziesz jak burza kochana. Myślę, że jednak to 1 cm mniej w udachtto niewynik błędu w pomiarze, ale pierwsze efekty ćwiczeń. Po ubraniach odczuwasz różnice?

U mnie kolejna godzina z supercallnetics.  Porównywałam prywatne zdjęcia, coś tam się zadziało, nogi wydają się wysmuklone, pupa jest inna, choć wciąż jest w trakcie przeobrażenia w brzoskwinię 😂

Lucyna.bartoszko napisał(a):

No, udało mi się dostać na dysk. Pobieram, przez weekend analizuje i czytam A od poniedziałku spróbuje ćwiczyć. Dzięki za pomoc :-)


To czekam na pierwsze wrażenia po ćwiczeniach 😊


Cześć, też kiedys cwiczyłam callanetics i bardzo dziekuje za dostep do cwiczen udało mi sie dostac na dysk googla :) nie moge sie doczekac efektow :)

Pasek wagi

9h za mną ☺️

@Damiya mam nadzieję że to nie błąd w pomiarach, chociaż dzisiaj czuję się jakby uda mi napuchły, jakieś takie większe się wydają. Póki co jakiejś znacznej różnicy w rozmiarach nie widzę, ale ja ogólnie lubię luźne rzeczy nosić 🙂 Jaki był u Ciebie efekt tych 100h? Duży miały wpływ na ten nieszczęsny cellulit? 

@Orzylowskaa witamy i zapraszamy ☺️ Ja też jestem początkująca, a im nas więcej tym weselej i tym lepiej będziemy się motywować :) 

Pasek wagi

Moje stare efekty w liczbach, nie pytajcie kiedy to było, nie pamiętam 

ramię 26 -> 25 -> 24
przedramię 23 -> 23 -> 22
nadgarstek 16 -> 15 -> 15
talia 70 -> 67 -> 63
pupa 101 -> 100 -> 94
udo 59 -> 58 -> 54
udo 42 -> 41 -> 38
kolano 39 -> 37 -> 36
łydka 38 -> 36 -> 35
kostka 21/22 -> 21 -> 21

Szczerze wątpię, abym osiągnęła obecnie 63 w talii czy 54 w udzie, pewnie ważyłam wtedy 57-58 kg

Z cellulitem miałam straszny problem,  ale to był okres sporej niestabilności hormonalnej, nic nie pomogło, poza dziwną formuła z kawy, właśnie przeszukałam internety i to się nazywało okładami z kawy. Nie pamiętam dokładnie swojej magicznej formuły, ale coś mi świta w głowie.

Na pocieszenie powiem, teraz widzę efekty i cellulit się zmniejszył.

 

Damiya napisał(a):

Moje stare efekty w liczbach, nie pytajcie kiedy to było, nie pamiętam ramię 26 -> 25 -> 24przedramię 23 -> 23 -> 22nadgarstek 16 -> 15 -> 15talia 70 -> 67 -> 63pupa 101 -> 100 -> 94udo 59 -> 58 -> 54udo 42 -> 41 -> 38kolano 39 -> 37 -> 36łydka 38 -> 36 -> 35kostka 21/22 -> 21 -> 21Szczerze wątpię, abym osiągnęła obecnie 63 w talii czy 54 w udzie, pewnie ważyłam wtedy 57-58 kg Z cellulitem miałam straszny problem,  ale to był okres sporej niestabilności hormonalnej, nic nie pomogło, poza dziwną formuła z kawy, właśnie przeszukałam internety i to się nazywało okładami z kawy. Nie pamiętam dokładnie swojej magicznej formuły, ale coś mi świta w głowie.Na pocieszenie powiem, teraz widzę efekty i cellulit się zmniejszył. 

Efekty imponujące, mam nadzieję że i u mnie będą spadki. Chociaż mnie najbardziej i tak zależy na zmniejszeniu cellulitu i samo to już by mnie mocno usatysfakcjonowało. Póki co chyba jest trochę lepiej, ale wciąż długa droga przede mną. Również mam problem z hormonami, a dodatkowo kruche naczynka nie pomagają w walce z galaretowatymi udami. Dlatego okłady z kawy raczej u mnie odpadają 

Pasek wagi

Gwyn66q napisał(a):

Efekty imponujące, mam nadzieję że i u mnie będą spadki. Chociaż mnie najbardziej i tak zależy na zmniejszeniu cellulitu i samo to już by mnie mocno usatysfakcjonowało. Póki co chyba jest trochę lepiej, ale wciąż długa droga przede mną. Również mam problem z hormonami, a dodatkowo kruche naczynka nie pomagają w walce z galaretowatymi udami. Dlatego okłady z kawy raczej u mnie odpadają 

Widzę sporą różnicę w przedniej części ud. Cellulit jest tam zdecydowanie mniejszy nawet jak ścisne skórę. Mniejsze efekty widzę z tyłu i po wewnętrznej stronie, ale są! Skóra jest gładsza, zbita, jedrniejsza. 

  Jak wprawisz się w boju przechodź na supercallnetics, może efekty będą szybsze?

Jestem po pierwszej godzinie z Callan. Ale wycisk. Ostatnio probowałam pilates ale to nic w porównaniu z Callan. Ciekawe kiedy bede mogła się chociaż naciągnąć do kolana bo na razie to jak kołek jestem sztywna ;-) 

Pasek wagi

ćwiczy ktoś jeszcze?

Pasek wagi

Ja dziś pierwszy dzień...ciężko było ;)) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.