Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE MUSZE BYĆ IDEALNA, WYSTARCZY ŻE JESTEM WYJĄTKOWA....:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 82806
Komentarzy: 1267
Założony: 18 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 23 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ewunkaa

kobieta, 35 lat, Houghton Regis

165 cm, 61.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lipca 2010 , Komentarze (6)
Po weekendzie mam napady glodu wieczorem, wczoraj objadlam sie np 3 kanapkami z dzemem i jogurtem naturalnym i do tego odpuscilam cwiczenia, dzis stalam tez przxed lodowka i na szczescie chwycilam za przekaske dla dzieci w sloiczku mango nz bananem cos w stylu bobowita, mial 80 kcal to lepiej niz wczoraj, nie wiem jak sobie radzic z tym wieczornym glodem naprawde:((((( w dzien idzie super ale wieczorem jest tragedia;((

dzisiejsze kalorie:
kawa z mlekiem 50 kcal
2 male activie (130kcal) + platki low fat(ok 100kcal)= mieszanka
salatka= kawalki piersi na oliwie (140 kcal)+kapusta pekinska+ogorek korniszony+kukurydza+papryka+cebulka czerwona+majonez light i ketchup( ok 450kcal wszystko)
przekaska bobasa 80kcal

=810 kcal nie wiem czy dobrze licze bo nie mam wagi kuchennej ale mam tendencje do zawyżania raczej:)  chyba nie jest az tak zle jezeliu dobvrze policzylam heh durna baba jestem ;)

cwiczenia na brzuch,uda,posladki prezede mna....

KILKA MOTYWUJACYCH ZDJĘC:
PIEKNY STROJ KAPIELOWY <3

26 lipca 2010 , Komentarze (1)
Pojadlam sobie troszke;/ jak to zwykle mam w week, chcialam popuszczac w week i jesc chociaz 2 dni w tyg w miare normalnie ale niestety nie moge, bo po 2 tyg diety waga podskoczyla o 0,2 kg nie wiele ale czemu skoczyla a nie spadla;/// cwicze ok 50 min 5 razy w tyg, czy to moze miesnie czy ja sobie wmawiam??

Dzis zamiast motywujacego powodu, dlaczego warto sie odchudzac, postanowilam wstawic kilka zdjec;) Nie moich oczywisice;)))

23 lipca 2010 , Komentarze (1)
Przestaniesz się wstydzić wchodzić przodem po schodach bo przestaniesz się obawiać, że inni widzą jaki masz gruby tyłek;)

DZIS ZJADLAM:
-KAWA Z MLEKIEM 2% (50KCAL)
-KILKA OLIWEK ZIELONYCH( 50KCAL)
-PŁATKI LOW FAT + JOGURT WANILIOWY(400KCAL)
-DRINK MOJITO PODW. (OK 300KCAL)
-KURCZAK NA OLIWIE W JAJKU+ SALATKA WARZYWNA BEZ SOSU (OK. 400KCAL)
-BATONIK WIELOZBOZOWY (70KCAL)
=1270 KCAL  (ŻAL ZA DUPE ŚCISKA;///, A JUTRO WAŻENIE)

Jutro idziemy z nazeczonym na impreze juz wspominalam z ta wodka weselna, a ja czuje sie taka gruba, beda tam wszyscy z Jego pracy nienawidze tego jak nie znam nikogo i do tego zle czuje sie ze soba:(( oczywiscie problem w co sie ubrac:(((pocieszycie???

23 lipca 2010 , Komentarze (1)

Nie żeby faceci mieli specjalną skłonność do noszenia kobiet na rękach, ale jeśli przekroczysz pewną wagę, to nawet przy najlepszych chęciach, Twój luby Cię nie uniesie.

Daj nosić się na rękach – schudnij!
;)))

Pochłoniete dzis kalorie:

-kawa z mlekiem 2/% 50kcal

-płatki low fat (400kcal)

-activia 85kcal

-warzywa gotowane + piers na oliwie (ok 280kcal)

-gryz szarlotki (powiedzmy 50kcal)

- activia z platkami (ok 250kcal)

=1115kcal źle nie jest, bo jeszcze do tego 40 min ćwiczen na brzuch uda posladki ;)


w sobote sie waze ale czuje ze bedzie lipa, bo jakos ost taka ciezka sie czuje naprawde nie wiem od czego ;/

21 lipca 2010 , Komentarze (3)
-kawa z mlekiem 2%
-płatki low fat (ok 400kcal)
-jogurt actiwia (65kcal) +brzoskwinia (50 kcal)
-50g pasztetu paprytkowego(140 kcal) + mały pomidor( 15 kcal)
-kurczak na oliwie+warzywa gotowane+sos serowy (ok 300kcal)
-makaron(110kcal)+ 4 łyżeczki dżemu truskawkowego(150 kcal)+kaszka z mlekiem (240kcal)+parówka(140kcal)


BRAK SŁÓW......ok 1600kcal;///////

a wlasnie dziewczyny ile moze miec kcal kawa rozpuszczalna z mlekiem 2% ?


taka jestem gruba i zła na siebie, ze nawet cwiczyc mi sie nie chce:(((((((((((((((

21 lipca 2010 , Komentarze (3)
-A NIE UKRYWAC SIE, BO JESZCZE NIE DAJ BOZE GRUBO WYJDZIESZ-

jestem zmeczona i podlamana, mam wrazenie ze jem duzo ale nie wydaje mi sie bym przekraczala 1200kcal;/, lamie sie coraz czesciej.
Dzis np. 2 nalesniki z truskawkami i bananami( smazone na oliwie z oliwek, ale nie wiem czy to cos zmienia) |Wlasnie nie wiecie ile maja takie nalesniki mniej wiecej???

Zjadlam:
-kawa z mlekiem
-platki low fat
- salatka z kurczakiem(salata,pomidor,ogorek,papryka, kurczakj smazony na oliwien z oliwek) pyyyyszna byla, nawet bez zadnego sosu:))
-no i te neszczesne nalesniki;//// wrrrrrrrr

50min cwiczen

smutas:(((

19 lipca 2010 , Skomentuj
Zamiescilam kolejny powod dla ktorego warto si eodchudzac, nie ma chyba niuc piekniejszego jak zobaczyc jak Twoje cialo piekniue sie zmienilo;)

Bylam dzis zalamana troszke, ze az tyle pochlonelam w weekend teraz zaluje dzis rano nie moglam sie jeszcze opanowac i zjadlam troche groszku z marchewka, z ktorymi wczoraj pieklam kurczaka( masa oleju ) ;/ trudno poza tym zjadlam :
-kawa z mlekiem
-jogurt actiwia low fat maly
-salatka z tunczyka= salata+2 jaja+pol puszki tunczyka+kawalek ogorka+majonez light (ok 400kcal)
-zielona herbatka(jutro musze jej wypic chyba z litr, bo po week mam problem z pojsciem do wc;/ )
 -40 min ćwiczen na brzuch uda i posladki- jedyne z czego dzis jestem zadowolona

DALEJ NIE MAM PRACY, ZACZAL SIE NOWY TYDZIEN I KOLEJNE 5 SAMOTNYCH NOCY :((((

19 lipca 2010 , Komentarze (1)
dziewczyny, zaszalalam oj zaszalalam, przez 2 dni wrocilo mi 1,7 kg heh ale niczego sobie nie zalowalam, dzis zjem jakies platki, jogurt wypije duzo herbaty i wody no i nie moge chyba se tak popuszczac w weekend bo nic z tego nie wyjdzie eheh kolejne wazenie w sb ;) mam nadzieje ze nie bedzie wiecej niz ostatnio;p biore sie za siebie!!!!

18 lipca 2010 , Komentarze (3)
Nie chce byc uwieziona w swojej diecie bo zwyczajnie na niej nie wytrzymam, a wiec wczoraj niczego sobie nie zalowałam;p dzis de facto czuje sie ciezka i chce wrocic do diety ale jest nd i moj nazeczony chce zebysmy zrobili wspolnie jakis dobry obiad, uwielbiam z Nim gotowac;)
 co zjadlam wczoraj kochane:
-kawa z mlekiem 1,7%
-devolay'a z serem ale tylko pol porcji + jeden ziemniak+ salatka z majonezem+buraczki+ jakas zielenina (nie wiem ile to kcal ale napewno ok 800kcal)JAK BYLAM TAM PIERWSZY RAZ TO NIC NIE ZOSTAWILAM NA TALERZU, A TERAZ ZJADLAM PRZYNAJMNIEJ O POLOWE MNIEJ JAK NIE WIECEJ WIEC O CZYMS TO SWIADCZY:D
-ok hmm 21 30 wrap z frytkami :) miloooo hehe ale nie przejmuje sie jakos bo chce znowu od poniedzialku scisle trzymac diete zobacze czy beda efekty jezeli bede sobvie popuszczac w weekendy, ale mysle ze musza byc:)
-do tego wypiłam moje ukochane piwo desperados*2 + korona *1,5 + 2 lampki czerwonego wtrawnego wina(wino bylo po obiedzie)

CZUJE SIE DOBRZE!!!

16 lipca 2010 , Komentarze (1)
-3- NIE BĘDZIESZ MUSIAŁA SZUKAĆ WYMÓWEK, ŻEBY TYLKO NIE JECHAC ZE ZNAJOMYMI NA PLAŻĘ LUB BASEN
Nie jednej z Was napewno sie to zdarza, nie chcecie jechac, bo zwyczajnie sie wstydzicie, a pomyslcie sobie, ze jestescie szczuple i to Wy same namawiacie znajomych na wyjzad nad morze, bo poprostu wiecie, ze bedziecie sie dobrze bawic, nie bedziecie zaslaniac sie recznikiem tylko z duma bedziecie prezentowac sie w bikini

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.