Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem wulkanem energii, zazwyczaj uśmiechnięta, żartująca z siebie i innych :) ciągle w biegu i w podóży; taki ze mnie obieżyświat. od roku - szczęśliwa mężatka, planująca dzieci - za jakiś czas :) kocham swoją pracę, może aż za bardzo :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26002
Komentarzy: 147
Założony: 2 maja 2010
Ostatni wpis: 9 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
tramontane

kobieta, 46 lat, Wrocław

166 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: PO PROSTU SCHUDNĄĆ !!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 marca 2011 , Komentarze (5)

Staram się nie jeść słodyczy i grzecznie chodzę na siłownię. Byłam już 4 razy , sumiennie wykonuję ćwiczenia rozpisane mi przez trenerkę Olę. Ustaliłyśmy, że ćwiczymy głównie górę, tzn barki, ramiona, brzuch; pośladki i uda - przy okazji, bo te partie ciała akurat szybko mi się zmniejszają. W niedzielę poszłyśmy z Agą na cellulit killer, heheh, do dzisiaj czuję rwący ból w udach i dupsku. Jak widzicie staram się, i to bardzo, a ta pieprzona waga wzrosła. Oczywiście tłumaczę to sobie, że mięśnie pracują, trochę spuchły, są zdecydowanie cięższe od tkanki tłuszczowej i stąd ten paradoksalny efekt. Mam nadzieję, że przejściowy.

Zaplanowałam sobie, że do 15 sierpnia 2011 schudnę do 56 kg, czyli średnio 1 kg / tydzień. Przy regularnych ćwiczeniach i wyeliminowaniu słodyczy - myślę, że jest to możliwe.

W dodatku, postanowiłam zapisać się na yogę.

To z czystej chęci relaxu i wyciszenia się. www.ewelinabejgrowicz.pl

 

16 marca 2011 , Komentarze (3)

w poniedziałek poszłyśmy z Edzią i Agą na fitness; Edytka jest wysoka i chuda  i regularnie się fitnessuje, i oczywiście wytrwale nas nagabuje na ćwiczenia... Aga jest przy sobie, ostatnio ćwiczy z Edzią od 3 miesięcy i zrzuciłą 10 kg; ja jestem na szarym końcu, ale dziewczyny stanowczo się za mnie wzięły, przyjechały po mnie , żebym przypadkiem nie zdezerterowała i ćwiczyłam w poniedziałkowy wieczór godzinę!! teraz idziemy w piątek, bo mi plan mojej pracy nie pozwala szybciej; kupiłam karnet, więc też będzie mi szkoda stracić te 150 zł, bynajmniej tak sobie teraz tłumaczę, hahah; ale myślę, że największym moim motywatorem są dziewczyny, które mnie pilnują :) cieszę się, że w końcu dałam im się namówić i pokierować :) i dam im się pilnować, hehe

to całkiem miłe, gdy wiesz, że twoimi koleżankami nie kieruje zazdrość i złośliwość, tylko szczera życzliwość i chęć pomocy :)

od razu mi z tym lepiej, weselej i chętniej do ćwiczeń :)

idzie wiosna - idę nowa ja, uuhhhhuuuu!!!!

5 marca 2011 , Komentarze (2)

minął już tydzień jak nie jem słodyczy, jestem z siebie zadowolona :) udało mi się zrzucić w ten sposób 2 kg :) nie jestem w stanie się zmusić do wyjścia na fitnes dlatego staram się ćwiczyć w domku, idzie mi raz lepiej dwa razy gorzej , ale coś tam robię :)

 

23 lutego 2011 , Komentarze (3)

cały czas mi nie wychodzi, już było całkiem nieźle i się skiepściło :(  nie umiem sobie z tym problemem poradzić, nie mam dośc czasu ani dość silnej woli by zacząć ćwiczyć,nie jeśćsłodyczy i zrzucić tę słoninę z dupska i brzucha; nic nie jest w stanie mnie zmotywować :(

22 stycznia 2011 , Komentarze (2)

"Dołącz do Armii Pomagaczy http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsiepomaga.pl%2F&h=409ed"

 

moje drogie, wzruszyła mnie ta strona i już się na niej zalogowałam; myślę, że czasami można pomóc tym, których los obdarował mniej szczodrze niż nas; otwórzcie swoje serduszka na innych

22 stycznia 2011 , Skomentuj

"Dołącz do Armii Pomagaczy http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsiepomaga.pl%2F&h=409ed"

 

moje drogie, wzruszyła mnie ta strona i już się na niej zalogowałam; myślę, że czasami można pomóc tym, których los obdarował mniej szczodrze niż nas; otwórzcie swoje serduszka na innych

22 stycznia 2011 , Skomentuj

"Dołącz do Armii Pomagaczy http://www.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsiepomaga.pl%2F&h=409ed"

 

moje drogie, wzruszyła mnie ta strona i już się na niej zalogowałam; myślę, że czasami można pomóc tym, których los obdarował mniej szczodrze niż nas; otwórzcie swoje serduszka na innych

21 stycznia 2011 , Komentarze (1)

nie tyję, ale też nie chudnę; widzę, że zastoje to moja specjalność:(  na tvp zaczynają się "diamenty" po pierwszej scenie, śmiem twierdzić, że warto obejrzeć, więc żegnam się miłe panie:) buźka

4 stycznia 2011 , Komentarze (4)

oczywiście, że tak na niego nie wołamy, ale Pani z hodowli tak go nazwała więc się ostało; dla nas jest kiciusiem, albo sierściem, tak czy inaczej kochamy go bardzo, mimo, że broi nieziemsko...

1 stycznia 2011 , Skomentuj

Witam Was , kochane,  w Nowym 2011 Roku!!

Życzę wam, moje drogie, wytrwałości i sukcesów,

aby każda porażka, była kolejnym etapem sukcesu,

aby każdy dzień przepełniony był ciepłem, radością i słońcem,

a ukochani ludzie otaczali Was miłością, czułością i zrozumieniem

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.