Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem wulkanem energii, zazwyczaj uśmiechnięta, żartująca z siebie i innych :) ciągle w biegu i w podóży; taki ze mnie obieżyświat. od roku - szczęśliwa mężatka, planująca dzieci - za jakiś czas :) kocham swoją pracę, może aż za bardzo :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26008
Komentarzy: 147
Założony: 2 maja 2010
Ostatni wpis: 9 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
tramontane

kobieta, 46 lat, Wrocław

166 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: PO PROSTU SCHUDNĄĆ !!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 listopada 2011 , Skomentuj

Właściwie nigdy nie słodziłam,chyba , że herbatę z cytryną; za to namiętnie pożerałam słodycze. Zamieniłam je teraz na słodzoną miodem herbatkę  z cytryną. Myślę, że miodowy substytut zamiast czekolady pomoże mi w odchudzeniowej walce.

A teraz kilka słów wyszperanych w necie o miodzie:) poczytajcie sobie :

Najlepsza glukoza w najczystszej postaci jest ze spożywanych owoców i warzyw.

Miód natomiast zawiera witaminy, mikroelementy, kwasy organiczne, enzymy i inne. W przeciwieństwie do cukru jest produktem leczniczym. Miód jest naturalnym produktem spożywczym. Jest również słodki i wysokokaloryczny, ale od razu przeobraża się w energię. Wystarczy zaledwie łyżeczka miodu dziennie, aby dodał nam energii na cały dzień. Miód charakteryzuje się wysoką aktywnością antybiotyczną. Hamuje bądź niszczy rozwój bakterii, grzybów, wirusów, pierwotniaków, paciorkowców.

Jako ciekawostkę warto zapamiętać, że aktywność antybiotyczna miodu wzrasta nawet do 220 razy, gdy go rozcieńczymy z wodą.

Miód poprawia odżywianie tkanek, oczyszcza rany i przyspiesza gojenie się ran, oparzeń i odmrożeń. Zabezpiecza je przed zakażeniem bakteriami i drobnoustrojami. Działa więc przeciwzapalnie, regenerująco oraz przeciwbólowo.

Miód dzięki dużej zawartości glukozy i fruktozy, mikroelementów i enzymów ma korzystny wpływ w schorzeniach układu krążenia. Glukoza dostarcza sercu niezbędną energię. Fruktoza zaś jest magazynowana w wątrobie, stanowi rezerwę energetyczną organizmu. Pomaga również w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy, wątroby, chorób oczu.

Miód reguluje czynności trawienne żołądka, poprawia przemianę materii, łagodzi skutki stresów. Reguluje również pracę serca, obniża ciśnienie krwi, polepsza krążenie. Działa uspokajająco, zmniejsza napięcie nerwowe, polepsza sen, ogólne samopoczucie i nastrój.

19 listopada 2011 , Skomentuj

http://wyborcza.pl/1,91446,10656292,Bydgoszcz__Premiera__Polity____musicalu_w_3D___4_grudnia.html

 

skoro już jesteśmy w temacie kulturalnym, to jeszcze tylko Wam wspomnę, że 3 - 5 grudnia grają w Bydgoszczy Politę, nowy musical Józefowicza; my co prawda idziemy dopiero w poniedziałek, bo weekend mam zapaćkany dyżurami, ale może któraś z Was wpadnie na premierę do miasta nad Brdą :) serdecznie zapraszam:)

19 listopada 2011 , Skomentuj

hej kochane

15 listopada byliśmy na koncercie Jarra w naszej Łuczniczce; koncert niesamowity, spektakularny!! przepiękna gra świateł, lasery na najwyższym poziomie, wspaniały dźwięk, a co najważniejsze - przednia zabawa!!

uwielbiam koncerty, szkoda tylko, że tak mało mamy czasu na przyjemności...

9 listopada 2011 , Komentarze (1)

za oknem listopad, taki złoty i jesienny, mimo, że od wczoraj mroźny, to nastraja mnie bardzo sentymentalnie, ale i ciepło zarazem; jedynym mankamentem są 3 doby w zamknięciu, do domu wracam w piątek rano i będę miała dwa dni wolnego; już nie mogę się doczekać tego  rodzinnego lenistwa, bez gości, bez odwiedzin, tylko spacery i słodkie nic nie robienie sam na sam z mężem i kotami of course , hehe ; trzeba też powalczyć o dobry rozkład dyżurowy na grudzień, żeby święta były wolne, mogę pracować w sylwestra, ale w Wigilię... :( co to, to nie :) tak sobie myślę, że przez tyle lat miałam niebywałego farta, że w żadne święta Bożego Narodzenia nie dyżurowałam!! zdażała się Wielkanoc, Sylwester, Nowy Rok... ale nigdy Christmasy :) oby i tym razem się udało ...

 

30 października 2011 , Komentarze (2)

dzisiaj są urodziny mojego brata, już 32, myślę, że miło i wesoło spędzimy ten dzień; w planach mamy zakupy prezentowe, i drobne znicze na 1 listopada; do Mamy i Dziadków mam duże znicze i zamówiłam ikebany ze świeżych kwiatów, ale jest jeszcze mnóstwo dalszej rodziny, Krzyż, grób Nieznanego Żołnierza - tam wszędzie trzeba zapalić światełko, myślę, że ze 20 sztuk muszę kupić, może więcej; planuję też wyciągnąć mojego kochanego mężusia na siłkę - ostatnio , przez moją kontuzję kolana 3 miesiące byłam wyłączona z ćwiczeń, co jak same zauważyłyście pomogło w odzyskaniu 5 kg :( Patryk od rana marudził, że plecy go bolą, więc skoro go bolą to musi poćwiczyć:) mi będzie raźniej, jemu wyjdzie na zdrowie, a mi na figurę :) w ciągu mojej tu nieobecności, wydarzyła się też bardzo ważna dla mnie rzecz - mój mąż rzucił palenie!!!! 8 tygodni się trzyma i oby tak dalej; w związku z tym mogę dotrzymać warunków umowy :), które zakładały, że rok od rzucenia palenia zachodzę w ciążę :) od marca zacznę łykać kwas foliowy, oczywiście Femibion, bo innemu nie ufam :) Patryk szaleje , bo tak się cieszy, że w końcu namówił mnie na ciążę, a ja zaczęłam o niej mówić konkretnie, bo do tego czasu zbywaąłm go w tej kwestii, właściwie to nie czułam się dojrzałą do macierzyństwa, a teraz myślę, że ten czas powoli nadchodzi, i będzie ok :) takim miłym akcentem, pomysłem na nowe życie, rozpoczynam niedzielę i życzę Wam udanego świętowania :)

29 października 2011 , Komentarze (4)

Klasyfikacja

BMI [kg/m2]

niedobór masy ciała

<18,5

prawidłowa masa ciała

18,5 - 24,9

nadwaga

25 - 29,9

stopień I otyłości

30 - 34,9

stopień II otyłości

35 - 39,9

stopień III otyłości (ekstremalna)

≥40.0

no tak, zapomniałam w poprzednim poście dopisać, ze te 5 kg, które spadło odzyskałąm, i po odzyskaniu już nie było wzrostów mc :(:( czyli teraz mam na liczniku 80kg; przeliczyłam BMI !!! 29,85!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DRAMAT!!!

 


29 października 2011 , Skomentuj

witam Was Kochane!! nie pamiętam kiedy ostatnio tu zaglądałąm, od tego czasu waga stoi w miejscu; nie spada :(, ale też nie rośnie :) brak mi konceptu jak to wszystko ugryźć; postaram się o konsekwencję w jedzeniu a raczej niejedzeniu; oby i tym razem tylko na staraniach sie nie skończyło:) miłego weekendu dla Was i waszych rodzinek

26 lipca 2011 , Komentarze (5)

nie byłam dawno w tych stronach , bo zająłam się odchudzaniem :) 5 lipca załąmałam się, waga pokazałą 80 kg - nigdy, ale to przenigdy tyle nie ważyłam!!! dzisiaj, po 3 tygodniach bezsłodyczowej diety oraz siłowni 3 x na tydzień mam 5 kg mniej; dzisiaj tańczę i śpiewam z radości po porannym ważeniu- oby dobra passa się utrzymała:):)

7 czerwca 2011 , Komentarze (2)

no i zaczęło się planowanie na najbliższe 3 m-ce

cudowne planowanie nieróbstwa, plażowania i niebycia w pracy

skwar u nas jak jasna cholera, na szczęście właśnie zaczęło kropić i zelżyło ciężar upału

w sobotę o 6.00 wylatujemy na tydzień i niech Bóg błogosławi portugalskie wyspy na Atlantyku

o reszcie planów będę wam opowiadała na bieżąco

z dietą jakoś sobie radzę, nie jem słodkości, posiłki konsumuję co 3 godziny, ważę się raz w tygodniu, czyli teraz dopiero w piątek i jestem dobrej myśli

w końcu kiedyś musi się udać

29 maja 2011 , Komentarze (4)

lata świetlne temu zaglądałam ostatni raz na vitalię; nie zaglądałąm, bo zamiast chudnąć i być wytrwałą znowu zaprzepaściłam wszystko; wczoraj się zmierzyłąm, zapisałąm w kalendarzu i postanowiłam skryć to przed światem, schować swój wstyd przed innymi... zresztą i tak wszyscy widzą jak wyglądam, że sie utuczyłam makabrycznie, tylko przez grzeczność zachowują to dla siebie :( dobił mnie 3 dni temu mój brat, który z troską i pewnym żalem powiedział, że szoda...

szkoda, że doprowadziłam się do takiego stanu i nic z tym nie robię :(

 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.