Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co mnie skłoniło do odchudzania? Nie mam ochoty być fotografowana, nie podobam się sobie, w niczym nie wyglądam dobrze i mam już tego dość. Kiedyś wchodziłam w rozmiar S, nie liczę że jeszcze się to powtórzy ale marzę że jeszcze kiedyś wejdę w M-kę ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 184784
Komentarzy: 5020
Założony: 12 czerwca 2011
Ostatni wpis: 5 października 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anikah

kobieta, 43 lat,

157 cm, 80.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do sierpnia dojść do wagi 60 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 marca 2012 , Komentarze (5)

Dziś mój młody pierwszy raz szedł na ranną zmianę do przedszkola. Pobudka o 7 to porażka


Dzisiejsze menu:

8.20
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 2 plastry szynki = 54 kcal
- 32g sałaty = 4,5 kcal
- 45g ogórka = 5,9 kcal
- 36g rzodkiewki = 5 kcal

11.20
- 30g płatków = 116 kcal
- 120g sałaty = 16,8 kcal
- ogórki marynowane = 8 kcal
- 92g ogórka = 12 kcal
- 35g rzodkiewki = 4,9 kcal

13.15
- 457g warzyw z rosołu (marchewka+pietruszka+kurczak)

Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem





Poszłam do kumpeli na babskie wieczór (z okazji jej urodzin). Wypiłam butelkę białego wina, pół butelki czerwonego. Zjadłam: kawałek tortu czekoladowego, 2 łyżki sałatki warzywnej, 2 pałki z kurczaka, łyżka sałaty z pomidorem i dresingiem jogurtowym, łyżka ryżu z groszkiem i marchewką. Po powrocie do domu wypiłam 2 kubki rosołu i zjadłam trochę warzyw z zupy.

1 marca 2012 , Komentarze (5)




Rano poleciałam na angielski, resztę dnia obijałam się w domu. Niech M. w końcu idzie do roboty (zaczyna od wtorku nowe zlecenie) bo nie mam jak ćwiczyć





Dzisiejsze menu:

8.05
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 3 plastry szynki = 81 kcal
- ogórki marynowane = 8 kcal
- 22g rzodkiewki = 3,1 kcal

12.20
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 2 plastry szynki = 54 kcal
- 40g sałaty = 5,6 kcal
- 44g rzodkiewki = 6,2 kcal
- ogórki marynowane = 16 kcal

15.15
- 140g stek z indyka (nie mam pojęcia jak policzyć kaloryczność, był kupny marynowany, upieczony w piekarniku)
- 50g groszku = 35,5 kcal
- 100g ziemniaków = 77 kcal
- łyżka dżemu cebulowego = ok 40 kcal

18.15
- 10g płatków = 35,7 kcal
- 30g płatków = 116 kcal
- 100 ml mleka = 49 kcal
- 170g jabłka = 78,2 kcal

19.35
- 2 ciastka = ok 160 kcal

19.50
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 2 plastry szynki = 54 kcal
- 45g ogórka = 5,9 kcal
- 39g rzodkiewki = 5,5 kcal
- 40g sałaty = 5,6 kcal
- ogórki marynowane = 8 kcal


Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- herbata pu-erh
- woda




Dziś męskie klaty zamiast fotek zgrabnych dziewczyn



1 marca 2012 , Komentarze (8)

Miałam się ważyć dopiero w poniedziałek ale przypomniałam sobie, że trzeba zrobić podsumowanie miesiąca. Waga jak się okazuje stoi od 3 dni. Widać osłabienie tempa odchudzania. Pewnie spowodowane moim częstym podjadaniem niewłaściwych rzeczy i brakiem ćwiczeń ostatnio.


Postępy odchudzania:

1-31 styczeń = 4,8 kg
1-29 luty = 3 kg






29 lutego 2012 , Komentarze (7)




Kolejny dzień bez ważenia.

Dziś wybrałam się po zakupy spożywcze bo miałam już przeciąg w lodówce. Kupiłam duży filet z łososia, podzieliłam na 2 obiady i już dziś wszamałam jedną część Upiekłam w folii jedynie posypany lekko solą czosnkową. Pyszny wyszedł.


Menu:

11.35
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- pasta mięsna = ok 170 kcal
- ogórki marynowane = 20 kcal

15.20
- naleśnik = 164 kcal
- łyżka żurawiny

16.00
- ogórki marynowane = 16 kcal
- 135g groszku = 95,85 kcal
- ok 300g łososia = 850 kcal

20.15
- 2 kawałki chleba = 166 kcal
- 3 plastry szynki = 81 kcal
- 50g rzodkiewki = 7 kcal
- ogórki marynowane = 12 kcal

22.15
- 100g rzodkiewki = 14 kcal
- 100g pietruszki = 38 kcal


Płyny:
- 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- herbata pu-erh
- kubek kakao
- woda 1,5 lita


Motywacja na dziś:












28 lutego 2012 , Komentarze (7)





Mój mały sukces: dziś się nie zważyłam





Jednak mądry jest ten, kto mówi, żeby przy TV nie jeść. Oglądałam dziś serial i w jego trakcie schrupałam koło 1000 kcal w samych płatkach Niby zdrowe ciemne z orzechami ale jednak przesadziłam a potem było mi za ciężko bo za dużo zjadłam.





Dzisiejszy jadłospis:

11.40
- 2 kawałki chleba = 192 kcal
- 30g sałaty = 4,2 kcal
- 50g pomidora = 7,5 kcal
- 22g rzodkiewki = 3,1 kcal

15.20
- płatki (bez mleka) ok 980 kcal

18.00
- kawałek grillowanej piersi z kurczaka
- łyżka dżemu cebulowego
- marynowany ogórek

19.20
- kawałek mięsa z kurczaka
- garść sałaty z dresingiem


Płyny:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda

27 lutego 2012 , Komentarze (4)








"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą."
— św. Augustyn



Dzisiejsze postanowienie:
Ważyć się raz w tygodniu!!!

Zobaczymy jak długo wytrzymam, coś cienko się widzę Zważyłam się dziś więc następne planowe ważenie będzie 5 marca.



Wyciągnęłam swoich facetów na spacer, troszkę nas wypizgało. Ja nie wiem jak ja wytrzymywałam te duże minusowe temperatury kiedyś Byliśmy w parku, karmiliśmy kaczuchy, zrobiliśmy sobie ładny spacerek ok 1,5 godzinny.
















27 lutego 2012 , Komentarze (4)

Dziś ochłodzenie, 11 stopni i przenikliwy wiatr Planuję swoich facetów wyciągnąć na spacer do parku ale zobaczymy czy mi się uda.

Waga ruszyła ale ja nie rozumiem tych skoków, może ktoś mądrzejszy mi to wytłumaczy:
24 było 81,5
25 i 26 było 82
dziś jest 81,4



Dzisiejsze menu:

10.00
- 2 kawałki chleba = 192 kcal
- 2 plastry szynki = 26 kcal
- 21g sałaty = 3 kcal
- 45g rzodkiewki = 6,3 kcal

12.45
- 300g groszku z puszki = 294 kcal

15.00
- serek waniliowy kit kat = 178 kcal

17.35
- talerz zupy warzywnej z makaronem

20.00
- 2 kawałki chleba = 192 kcal
- 100g grani light = 78 kcal
- 25g sałaty = 3,5 kcal
- 32g rzodkiewki = 4,5 kcal


Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- kubek pu-erh
- woda



Kolejna porcja motywacji:











27 lutego 2012 , Komentarze (4)

Przydatne i motywujące:

1. Pamiętaj o swoich początkowych powodach dla których chcesz schudnąć.
Jeżeli postanowisz dobrać skuteczną dietę dla siebie, uprawiać ćwiczenia, zapisz sobie to na kartce. Podkreśl powody dla których chcesz osiągnąć idealną sylwetkę. W momencie, gdy nie będziesz już czuł/a chęci i zapału do dalszej walki z otyłością odczytaj przygotowaną wcześniej notatkę.

2. Kup spodnie, w które chcesz się zmieścić.
Może brzmi to śmiesznie, ale to jedna z najlepszych metod motywacji. Kup spodnie, bądź inną część garderoby, które chciała byś nosić na co dzień, gdy zapomnisz o nadwadze, po osiągnięciu celu.

3. Bądź dumny z każdego efektu.
Analizuj i ciesz się z każdego straconego kilograma. Notuj ile korzyści przyniosło już odchudzanie. Przeglądaj się w lustrze, czy nie lepiej wyglądasz? Jak twój poziom energii i zdrowia się poprawił? Co możesz zrobić teraz, a wcześniej było niemożliwe przez Twoją otyłość? Pomyśl ile możesz jeszcze osiągnąć i jak wiele satysfakcji przyniosła Ci praca nad swoją sylwetką do tej pory.

4. Metoda "toreb na zakupy".
Często ludzie nie zdają sobie sprawy jaka jest faktyczna masa każdego utraconego kilograma. Wypełnij kilka toreb na zakupy, aby uzyskać masę straconych kilogramów, następnie z "bagażem" wykonuj normalne czynności takie jak np. chodzenie po schodach. Chyba każdy po kilkunastu stopniach wolałby odłożyć pakunki. Nie odwlekaj pracy nad swoim wyglądem.

5. Znajdź sobie towarzysza i działajcie razem.
Przyjaciele, partner lub członkowie rodziny, którzy próbują stracić na wadze dadzą Ci poczucie koleżeństwa i zachęty, jak dążyć do swojego celu. Można zwrócić się do nich o wsparcie, gdy go potrzebujesz.

6. Udowodnij innym na co naprawdę Cię stać!
Punkt ten chyba nie wymaga komentarza... Po prostu pokaż, że jesteś wstanie porzucić zbędne kilogramy odłożone w Twoim ciele w postaci tłuszczu.






Często wieczorami przeglądam różne stronki i blogi związane z odchudzaniem i jestem coraz bardziej przerażona tym co tam czytam. Młode zdrowe dziewczyny (rzadko grube raczej o właściwej wadze lub kilkoma kg do zgubienia) katują się drakońskimi dietami i głodówkami. Jako motywację wstawiają zdjęcia anorektyczek które nie przypominają kobiet a raczej wyglądają jak śmierć na chorągwi. Zamiast popracować nad wyrzeźbieniem swojego ciała robią wszystko żeby wyglądać jak 12-letni chłopcy, bez bioder, pupy i piersi. Najgorsze jest to, że do nich nie dociera, że niszczą swój organizm a ich ciała nie będą wyglądały ładnie i atrakcyjnie. Ja chciała bym schudnąć i dążę do tego ale w końcu mam co zrzucać, nie zamierzam też odchudzić się do niewiadomo jakiej wagi - zamierzam być szczupła ale mieć kobiece krągłości tu i ówdzie :)




26 lutego 2012 , Komentarze (4)

Wstałam dziś po 11, mega wyspana. Kolejny piękny dzień, na termometrze 14 stopni Zaliczyłam spacer, potem była u mnie kumpela na kawce. Namówiłam ją na zumbę, musi poprzestawiać sobie zmiany w pracy i prawdopodobnie za tydzień- dwa zaczniemy chodzić  Koło mnie rozpoczęli klasę zumby we wtorki wieczorami za 5f do tego jak wykupi się 7 zajęć to płaci się tylko za 6

Waga znów 3 dzień stoi, czyżby kolejna stabilizacja?




Dzisiejsze menu:

12.25
- 2 kawałki chleba = 192 kcal
- plaster szynki = 34 kcal
- 100g sałaty = 14 kcal
- łyżka dżemu cebulowego = ok. 40 kcal

14.35
- 200 ml mleka = 98 kcal
- 30g płatków = 107 kcal
- 30g płatków = 180 kcal

17.45
- 2 kawałki chleba = 192 kcal
- 160g sałaty = 22,4 kcal
- 2 plastry szynki = 26 kcal
- 36g rzodkiewki = 5 kcal
- 46g pomidora = 6,9 kcal

20.15
- talerz zupy warzywnej z niewielką ilością makaronu

23.00
- serek kit kat = 178 kcal


Płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda


Czas zabrać się za swój brzuch, żeby kiedyś przypominał te poniżej











25 lutego 2012 , Komentarze (8)

Powolutku zmierzam do celu



Przyszła torebka, którą zamawiałam w h&m, butki mają być koło 9 marca. Już się przepakowałam i pomimo, że po rozpakowaniu wydawała mi się mała to jest bardzo pojemna.

Dzisiejszy dzień był dniem twórczości własnej  a to wszystko z nudów. Zrobiłam sobie 2 sznurkowe bransoletki według tego wzoru:







Moje ze względu na małą ilość koralików wyszły tak:




Tak moja kotka dziś pozowała do zdjęć:





© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.