Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Olcia1975

Waga bardzo powoli spada

Ale grunt że tendencja spadkowa utrzymana :) Dzisiaj 65,8kg jeszcze 10kg i będę zadowolona z siebie, no a później jeszcze utrzymać wagę co ostatnio zawaliłam i wróciło mi 15kg ...

Troche mnie wkurza Vitalia

Yes, yes, yes!!!

Głupia waga w końcu zaczęła spadać!!!

Dziwne jest to, że zaczęła spadać gdy odstawiłam 

plastry "antybocianowe"

 i skończyły mi się leki na tarczycę

a do środy, czyli do czasu gdy dostanę nową receptę

zostało jakby nie patrzeć kilka dni.

Mój lekarz chyba zapomniał wpisać mi je na receptę, 

a ja nie sprawdziłam tego wcześniej, ech ...

Ważne jednak, że waga spada!

Yupi!

Przepraszam

Przepraszam że nie zaglądam do Waszych pamiętników, pewnie ogarnę się z czasem i poprawię również to :) A póki co dziękuję Wam wszystkim za pamięć i troskę :*

Chcę być szczupła!!!

Wkurza mnie moja wielka opona, bo brzuchem tego nazwać się nie da!

 Wkurzają mnie wałki na plecach!

Wkurza mnie stojąca w miejscu waga!

 Wkurza mnie boląca noga! 

Wkurza mnie mój wilczy apetyt!

Wkurza mnie moja słaba silna wola!

Wkurzają mnie problemy z mieszkaniem!

Wkurza mnie moje lenistwo!

Wkurza mnie bałagan w domu!

Wkurza mnie mąż pierdoła!

Wkurza mnie dużo różnych rzeczy ale najbardziej wkurzam się na samą siebie,

bo nic z tym nie robię poza narzekaniem ...

Menu:

I

płatki z mlekiem 1%

II

serek wiejski ze słodzikiem

III

40 paluszków Lajkonik

IV

2 małe gołąbki

V

kawałek ryby

Oczyszczanie zacząć czas

Muszę porządnie oczyścić flaczki ze złogów,

może wówczas kilogramy zaczną spadać?

Powrót

Witam,

Mam nadzieję wrócić na właściwe tory, nie tylko zdrowo i dietetycznie ale i w porządku będąc z moim duchem, bo coś mi ostatnio osłabł. Do dzieła zatem :)

Poniedziałek

I

Frutina i mleko

II

razowy z twarogiem

III

ziemniak, mizeria

duszony schab

IV

orzechy

V

sałatka

Postaram się pić więcej bo znów zapomniałam o płynach :/

.

.

Kolano - do zapamiętania