Na wywczasie jestem:)
Relaks intensywny, choc z rekestracja bryki nie idzie tak gladko jak sie spodziewalam. Jak to latwo przywyknac do sprawnosci urzedow i przyjac to za oczywistosc. Nie, nie, nie!! To nie w Polsce. Zaczynajac od tego, ze mizliwe najblizsze punkty oplat w okolicy blizszej i dalszej urzedu otwieraja godzine po otwarciu tegoz :o i chcac zalatwic jak najwiecej w ciagu dnia zdecydowalam sie na wyruszenue di centrum do poczty glownej. Swoja droga durnota, ze przelewu z komorki zrobic nie moglam po prostu ...z samego rana korkow nie bylo woec uwinelam sie nawet sprawnie i co uslyszalam po zlozeniu wnioasku o zaplacenie akcyzy? ( jeszcze sie prosic musze, zeby pieniadze ode mnie chcieli, o zgrozo) Prosze rzyjsc jutro. OMG!!!
Urzad skarbowy to samo. Zlozylam, "odebrac mozna jutro". I tym sposobem moje zalatwienia ugrzezly w martwym punkcie ok. Godziny 10 rano :/
W tym tempie to nie wiem, czy mi tygodnia starczy :/
Gory tym sposobem odwlekly sie juz o jeden dzien, jesli nie o dwa :(( a co gorsza zapowiadaja od czwartku beznadziejna pogode w zakopcu:( no zobaczymy.
Jak na razie nie nudzi mi soe ani troche. Delektuje sie pobytem tutaj, spotkaniami z bliskimi.
Z ruchawosci fizycznej w niedziele zaliczylam z siorą, szwagrem i siostrzencem ( w przyczepce) wycieczke rowerowa 40 km!:) w polowie drogi lezakowanie na plazy i chlapanie w wodzie:)
A dzisiaj nieco plywania, moze z 300 m zaluje, ze tak malo, ale plywalam w zalewie a wida tak zomna spodem byla, i tak zimne prady przeplywaly co chwile, ze wymieklam. Oddech nierowny, glowe zanurzac nie przyjemnie bo i temperatura i nic nie widac w tej metnrj wodzie. Jednak na basenie komfort plywania o niebo wyzszy. No i dzisiaj ponad 7000 tys klrokow zrobilam, tez niezle.
Dietowo nie jest zle. Zwaze sie dopiero po powrocie, zeby inna waga mnie nie zmylila.
Pozdrawiam dziolszki.
Ps. Moze macie jakas metode na wyrownanie kolorytu opalenizny. Wieśniacko mi przypieklo ramiona do bluzeczki:/ na tych rowerach.