Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uważam, że życie jest za krotkie, zeby ciagle robic to samo.. Dlatego postanowilam, ze wraz ze zblizajacym sie nowym rokiem zaczne cos zmieniac.. Na poczatek : wage ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13720
Komentarzy: 179
Założony: 27 grudnia 2011
Ostatni wpis: 1 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zolwik1991

kobieta, 33 lat, Wrocław

163 cm, 52.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2013 , Komentarze (11)

Post się zaczął więc moja akcja również..

Dziś zrobiłam pierwszy dzień a6w i mam do Was prośbę.
Jak zacznę Wam tu marudzić że już mi się nie chcę robić tych ćw albo po prostu że rezygnuję to dajcie mi porządnego kopa w tyłek... Chcę to ukończyć !! Nie ważne czy będe miała super ekstra efekt, ale chociażby po to aby potrenować swoją silną wolę i determinację..

Moja waga z dziś : 52,2 kg
udo : 51 cm
talia: 65 cm
biodra: 84 cm 
ale nie jestem pewna tych pomiarów, bo robiłam je pierwszy raz w życiu za pomocą metra krawieckiego..  

Menu: 
ś: bułka, 2 śledzie po kaszubsku, banan
o: miseczka zupy kalafiorowej
   2 kawałki ryby, surówka, 1 ziemniak
k : pomarańcz, jabłko 
3 szkl wody mineralnej, 2 kubki zielonej herbaty 

11 lutego 2013 , Komentarze (6)

Hej wszystkim 

Jak Wam minął ten ponoć najtrudniejszy dzień tygodnia?  U mnie nie było żle, wyspałam się, później musiałam jechać dać kuzynce korepetycję z majcy co zajeło mi pół dnia, ale w sumię nie było źle. Dzięki temu wstąpiłam do rosmanna i kupiłam odzywkę do włosów. o taką :
Tylko w wersji mini, bo chciałam ją sprawdzić. Jeśli będzie fajna to kupię maskę z tej serii, bo wolę je niż odżywki. Kupiłam też nasiona kozieradki. Napar z nich będę wcierać w skórę głowy co ponoć zwiększa przyrost włosów, zmniejsza wypadanie, powoduję wysyp baby hair i ma wiele innych pozytywów.. Stosował ktoś?

Tak się zastanawiam.. Bo postanowiłam, że przez okres postu przede wszystkim zrezygnuję z kawy i słodyczy.. Kawę piję rozpuszczalną, z mlekiem bez cukru i tylko 1 dziennie, ale i tak chyba mi nie sprzyja.. Strasznie szybko wypłukuje mi magnez i potas, mam skurczę i drżą mi mięśnie, Dziś np jak głębiej odetchnełam to czułam ucisk w klatce piersiowej.. A co do słodyczy to to jest już moje standartowe wyrzeczenie.. ^^ 
Ale tak się zastanawiam czy nie zacząć a6w?? Moja przyjaciółka robi, jest już mniej więcej w 10 dniu, tu na Vitalii też parę osób ją robi.. Kurczę podziwiam, bo ja raz czy dwa razy próbowałam z bardzo marnym skutkiem no i waham się czy podołam... Myślicie że warto?? 



6 lutego 2013 , Komentarze (3)

Witam wszystkie Vitalijki ;*

Miałam dziś bardzo spokojny dzień.. Rano jak wstałam przyjechał do mnie chrześniak więc się z nim pobawiłam, siostra mi zrobiła pyszne śniadanko.. Trochę posprzątałam, oglądnełam swój serial i tak jakoś minęło. Powoli mam dość tego wolnego, bo czuję że nic pożytecznego nie robię tylko się obijam.. 

Ale za to mam mnóstwo planów na następny semestr.. Czekam aż ustalą nowy plan i będę mniej więcej wiedziała ile i kiedy mam wolny czas.. 
Przede wszystkim chciałabym się zapisać jako wolontariuszka do hospicjum dla dzieci. Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa. Uwielbiam dzieci, w przyszłości sama chciałabym je mieć i nie wyobrażam sobie jak to jest ich nie lubić.. Moje starsze rodzeństwo ma już swoje rodziny więc póki co jestem podwójną ciocią. Chłopaki są zdrowe i tryskają energia. Choć jeden z nich urodził się w 6 miesiącu i nie dawano mu wiele nadziei na przyszłość.. A teraz to taki kochany promyczek 
Trochę się boję, że nie dam rady, w końcu będą to dzieci chore i całkowicie bezbronne a ich rodziny będą zrezygnowane.. Obawiam się że okaże się do tego zbyt słaba, a przecież one będą potrzebować osoby silnej, która w jakimś sensie będzię dla nich oparciem.. Ale koleżanka tez postanowiła spróbować, więc nie będe sama.. Tak bardzo chciałabym się im jakos sprzydać, w jakikolwiek sposób pomóc.. Dlatego muszę się uzbroić psychicznie i podołać 
Mysłałam też o tym żeby zapisać się do szkoły językowej i podszlifować swój angielski. Na uczelni w tym roku już nie mam języka a nawet jak bym to czuję że w liceum więcej wiedziałam.. W dzisiejszych czasach kiedy język to podstawa sprawa ta wydaję się ważna.. Jedyny problem to pięniądzę. Nie moge prosić o nie rodziców bo oni mają inne ważne wydatki. Z uczeleni co miesiąc dostaję stypendium ok 1000 zł no ale mniej więcej połowa idzię na czynsz.. A to co zostaję mam na koncie bo nie wiadomo jak to w przyszłym roku będzie.. No i teraz się zastanawiam czy warto wydać tyle pieniedzy czy może sama jakoś próbować język szlifować?? 
 A Wy cobyście mi poradziły????? 
Następnym planem jest... tatuaż!!! Wkrótce przyjaciółka będzie miała urodziny więc obie myślałyśmy żeby sobie z tej okazji zrobić.. Mi się podoba taki :

tylko chciałabym go na stopie, ptaszki by leciały wokół kostki... Co myślicie?

No i to by było z grubsza tyle... Będe uciekać czytać ksiązke, ostatnia część Igrzysk Śmierci, którymi dosłownie jestem zachwycona !! Jestem ciekawa co mi doradzicie.. A więc do usłyszenia 

5 lutego 2013 , Komentarze (3)

Troszkę zdjęc, bo nie chcę mi się nic pisać, ale jutro to nadrobię 


2 lutego 2013 , Komentarze (5)

Taka notatka chodzi mi od dłuższego czasu po głowie. Wydaję mi się, że to takie małe urozmaicenie dlatego zachęcam Was aby każda z Was zrobiła taką notkę. Ja chętnie poczytam !! 

Na wstępię chciałam zaznaczyć, że nie oceniam tych osób pod względem ich charakteru, sposobu bycia czy ich działalności. Chodzi mi wyłącznie o włosy i figurę.   
Muszę jeszcze tylko dodać, że jestem uzależniona od dbania o włosy i pierwsze na co zwracam uwagę oceniając urodę dziewczyn to właśnie włosy. Marzą mi się podobnie jak wielu z Was pięknę, zdrowe włosy do wcięcia w talii. Najchętniej tak obcięte jak u mnie w awatarze 
No dobra zaczynajmy... 

Nicole Scherzinger 

Nie wiem czy jej włosy są naturalne, ale na pewno mam świadomość że wydaję na nie ogromne sumy pieniędzy.. Sam ich widok sprawia, że robię się zazdrosna i też takie chcę  Jej figura hmm fajnie by było taką mieć, nie? Wzrost : 171cm Waga : 55kg 

Megan Fox


Jejku ile ona ma ładnych zdj w internecie ! Nawet nie mogłam się zdecydować.. Myślę, że nie muszę nic pisać, bo widać o co mi chodzi.. Wzrost: 165 cm Waga: 50kg 

Hmmm zastanawia mnie fakt, iż wybrałam dwie ciemnowłose kobiety, ale żeby nie było nie mam nic do blondynek  Waga i wzrost są z internetu, wiec mogą być nieprawdziwe a wręcz dalece odbiegające od rzeczywistości... 

A Was kto motywuje?? 

31 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Mam wolne, ferie, luz !!! Egzaminy w większości zdane. Został jeszcze jeden w następny piątek, ale liczę na to że mnie profesor zwolni. Liczę się też z jedną poprawką, ale na razie nie chcę sobie nią zawracać głowy.. 

Wspaniałe uczucie nic nie robić.. Co prawda wiem, że bedzie mi się nudzić,bo już dziś nie wiedziałam co z sobą robić, ale coś wymyśle.. Przejadę się do biblioteki, ściągnełam sobie też Igrzyska Śmierci w pdf... Może czytałyście?? Bo ja oglądałam film i bardzo mi się podobał a książki zazwyczaj są jeszcze lepsze.. Znajomi na razie mają jeszcze nawał, ale na pewno nadrobię zaległości w spotkaniach..

Ostatnio na zszywce znalazłam fajny zestaw ćwiczeń tzn są wszystkie łatwe i każdemu znane ;d ale to był błąd ze je zrobiłam, bo miałam później takie zakwasy że nie mogłam po schodach zejść. No cóż za głupotę się płaci  

Co do mojej pracy inżynierskiej - oto mój temat " Wpływ diety wysokobiałkowej niskowęglowodanowej na zdrowie człowieka".. I w sumie podsuneła mi go jedna z Was.. Dziękuje 

Mam zamiar częściej tu zaglądać tak więc do usłyszenia 

26 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Dziewczyny mam do Was sprawę a właściwie to prośbę. Do środy muszę podać temat pracy inżynierskiej. Jestem na katedrze ŻYWIENIE CZŁOWIEKA. Czy mogłybyście mi pomóc i podać jakieś ciekawe waszym zdaniem propozycje dotyczące sposoby żywienia, diet, zależności pomiędzy konkretnymi składnikami pożywienia a zdrowiem itp??  Będę wdzięczna ;*

14 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Witajcie kochane 
U mnie wszystko po staremu, powoli zbliza się sesja więc zaliczeń coraz więcej. Pogoda taka, że biegać się jeszcze nie da. A może się da tylko ja się próbuję się wymigać?? ... 
Czytając wasze pamiętniki, często te które znajdują się na głównej, widzę ile w Was jest chęci, motywacji, zmobilizowania.. Dziewczyny większość z Was jest na dobrej drodze a przejmujecie się byle pierdoła w postaci kostki czekolady. Moim zdaniem nie warto  
Od piątku mam taaaaki dobry nastrój, mimo że nic "szczęśliwego" mi się nie przydarzyło. Włączyłam sobie filmiki, których na yt jest mnóstwo, aby się zmotywować, pocieszyć i chyba tylu sie ich naoglądałam że aż mi to pomogło. Jejku czemu ludzie tak rzadko się uśmiechają? Ja sama się przyznam, że nie mam w zwyczaju uśmiechać się do ludzi na ulicy, czy w tramwaju. Ale gdyby ktoś do mnie się uśmiechnął byłoby mi miło 
Odnośnie mojego tytułu - TO JEST TWOJE ŻYCIE - ŻYJ ŚWIADOMIE 

No i właśnie : jaką macie pasje?? 

2 stycznia 2013 , Skomentuj

Hej kochane  Jak Wam minął sylwester oraz Nowy Rok? Odpoczęłyście już? 
U mnie kiepsko.. Chyba fajerwerki mi zaszkodziły.. Od dwóch dni leże w łóżku, mając 39 stopni. Raz mi zimno raz gorąco. Nawet zęby mnie bolą!! Nie pamiętam kiedy chora byłam  

No, tak więc Nowy rok zaczął mi się kiepsko. Ale mam nadzieję, że poźniej będzie lepiej... Jak wiele z Was ja również mam swoje postanowienia noworoczne a mianowicie. 
Jeśli chodzi o wygląd
- ujędrnić ciało
- raz w tygodniu peeling kawowy
- powrócić do biegania
- zmotywować się do ćwiczeń na fajny tyłek
- dalej pielęgnować włosy -> zdrowe, błyszczące i do talii !! ( teraz są do polowy pleców)
- nauczyć się pięlegnować brwi ( w sensie używać coś więcej niż pęsety)
Inne: 
-żyć szybciej, mocniej, intensywniej !
- zapisać do wolontariatu w hospicjum dla dzieci
-poszukać jakiejś dorywczej pracy lub zapisać się na kurs języka
Hmm to chyba by było na tyle.. Jestem tak słaba, że aż mnie ręka od tego pisania boli, ale i tak looknę na wasze pamiętniki.. Pozdrawiam
 

29 grudnia 2012 , Komentarze (2)


OJEJ chyba w końcu mogę dodawać zdjęcia!!! Yupi 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.