Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mój organizm jest prosty. przy diecie i ćwiczeniach szybko chudnę. brak ruchu i węglowodany szybko przybieram na wadzę. innymi słowy nie ma czegoś takiego jak czasowa dieta. jest sposób odżywiania, który trwa do końca życia :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15077
Komentarzy: 171
Założony: 22 lipca 2012
Ostatni wpis: 30 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
moniczkawroclaw

kobieta, 47 lat, Wrocław

172 cm, 91.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

23 października 2012 , Komentarze (2)

ciężki okres w pracy a teraz kolejna duża zmiana o której będę widziała więcej jutro.

waga niestety troszkę wzrosła 77,7 kg ale wracam powoli do normy

dziś joga i siłownia godzina

dieta: owsianka, 2ś: jagodzianka, zupa, k: bułka z miodem i gruszka, troszkę słonecznika łuskanego.

mam nowe włosy tym razem lekko brązowe i kręcone :)

zabieram się za nadrabianie zaległości w czytaniu Was pzdr.

14 października 2012 , Komentarze (2)

imieniny teściowej !!! 
dieta:
ś: owsinka
o: zupa grzybowa
wołowina duszona, 1 ziemniak, surówki. 
a potem rozpusta : tort (bita śmietana, biszkopt) 1 kawałek,  winogron, 4 kostki czekolady gorzkiej, próba sernika. 
k: jabłko. 
słaba silna wola. ciekawe ile to razem kalorii. liczyć nie mam ochoty. jutro będzie lepiej. 
ćwiczeń brak -muszę wrócić do formy, jak mi się w pracy wszystko ustabilizuje. 
pozdrawiam i miłego wieczorku. pospalam chyba kalorie z mężusiem :)

13 października 2012 , Komentarze (2)

waga dzisiaj 77,4 czyli -0,6 kg. wreszcie się ruszyła :)

dieta dziś dzień 83

owsianka, o: ryż z kurczakiem i pieczarkami, pomidory z mozarellą, 1 ogórek kiszony, czekolada gorzka 4 kostki, winogron, rodzynki cd zobaczymy :)

leniwa sobota typu zakupy, pranie, obiad, lekka drzemka. jutro imieniny teściowej. obiad itd. zasada nr 1 wybierać surówki w pierwszej kolejności :) chyba już nie pojadę na siłownię - mam lenia.

dieta wczoraj- dzień 82

owsianka, jogurt ze zbożami wersja dla facetów, zupa kapuśniak, czekolada gorzka 4 kostki, rodzynki, żurawina, migdały, orzechy, ciasto drożdżowe śliwkowe i aktivia. siłownia i sauna.

11 października 2012 , Skomentuj

dieta jako tako 
czasu kompletnie brak 
muszę ograniczyć węglowodany 
siłownia co drugi dzień
ś: owsianka
2ś:  rybka wędzona, pomidor papryka 2 małe rogaliki !!! 2 czekoladki 
o: zupa brokułowa z 2 tostami 
p: winogron migdały trochę jogurtu gruszkowego 
k: kawałek lazura i camemberta ogórek 
fajnie że jutro piątek :)

8 października 2012 , Komentarze (2)

ale narozrabiałam w weekend. 
kino - byłam na Jesteś Bogiem, skończyło się popcornem a potem długą imprezą  jednym radlerkiem,  i zbyt dużą ilością chipsów. a w niedzielę ptasim mleczkiem. które jadłam też dzisiaj. tragedia. 
ale dziś byłam na siłowni i jutro będzie lepiej. obiecuję to sobie. a już waga pokazała 77,9 kg. ale to dawno było. 
dieta :
ś owsianka
2ś słodka bułka z budyniem 
o: szpinak zapiekany z bagietką czosnkową
p: jabłko i ptasie mleczko. 
a propos Jesteś Bogiem. nie bardzo rozumiem skąd wynika popularność tego filmu. 
a w niedzielę byłam na Żółwiku Sammym. i tę fajną bajeczkę mogę polecić. spokojna ciepła bajka. 
muszę się wziąć w garść i odpuścić węglowodany. 
miłego wieczoru. 

6 października 2012 , Komentarze (2)

 ś: owsianka 
2ś: wizyta na wsi więc trochę malin z krzaka i trochę orzechów
o: leczo :) 
p: winogron 
szykuje się wyjście do kina więc chyba nie zdążę na siłownię. choć koleżanka coś się nie odzywa więc nie czym pójdziemy. 
zaraz zabieram się za czytanie Was. 
pozdrawiam

6 października 2012 , Skomentuj

ś: owsianka
2ś: rzodkiewki, ogórki, pomidor serek wiejski i  kilka śliwek
o: pomidorówka i naleśnik z serem
p: jabłko trochę popcornu :)
siłownia i sauna 

4 października 2012 , Komentarze (1)

Bałtroczyk i reszta kabaretów rewelacja. jednak oglądanie na żywo jest dużo przyjemniejsze niż w telewizji czy komputerze. uśmiałam się bardzo. pośpiewałam z Turnauem i Sikorskim. 
dieta za to tak sobie. młody został u babci na noc bo kabarety skończyły się przed 11. trochę  mam wyrzuty sumienia. za to w ramach nagrody zabiorę go jutro na trochę do pracy:) mam nadzieję że nie będzie sajgonu w pracy. zobaczymy. 

ś: owsianka
2ś: jogurt ze zbożami i szarlotka !!!
o: ogórkowa i trochę makaronu z sosem (obiad u teściowej)
p: winogron 
ćwiczeń brak. 

3 października 2012 , Komentarze (2)

wracam do normy :)

ś: owsianka

2ś: rzodkiewka, ogórki 2, papryka plus bułka ziarnista z serem i wędliną

o: barszcz plus 2 krokiety

p: jabłko, rodzynki, żurawina

ćwiczenia marszobieg na bieżni - pół godziny czyli 4,2 km. :) uwielbiam ćwiczyć bardzo mi tego brakowało. chciałabym jeszcze chodzić na basen. ale pogoda za chwilę będzie niesprzyjająca a przy długich gęstych włosach przeziębienie gwarantowane. muszę przemyśleć temat.

jutro idę na kabarety - 50lat Bałtroczyka we Wrocławiu w Hali Stulecia. mam nadzieję że będzie śmiesznie :)

pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

3 października 2012 , Komentarze (1)

padłam wczoraj jak kawka. głowa strasznie mnie rozbolała wieczorem i zasnęłam. 
dieta:
ś: owsianka
2: pomidor, 3 małe ogórki, pęczek rzodkiewki, twarożek domowy piątnicy
o: barszcz plus 1 krokiet z pieczarkami 
p: jabłko, winogron, 3 kostki czekolady mlecznej trochę rodzynek. 
muszę zrobić zakupy !!! bo zjadam co jest w domu a to nie zawsze jest dietetyczne. 
ćwiczeń brak. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.