Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cicha woda....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19464
Komentarzy: 408
Założony: 8 stycznia 2013
Ostatni wpis: 7 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Alicja851985

kobieta, 39 lat, Katowice

153 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Kurcze ale się załatwiłam, wpadłam w jakis amok zakupów oczywiście robiąc zamówienie z avonu ;] no i mam teraz w szafce ze................. 5 różnych balsamów a ja tego uzywam jak hmmmmmmmmmmmm kurcze nawet nie umiem tego okreslić hihihi wychodzi na to że najwyższa pora  to zmienić i się zacząć baalsaaamoować az się zabalsamuje na ament hihihihi

Dla zainteresowanych wymienię co mam w szafeczce :D

*NOWOŚĆ SOLUTIONS CELLU BREAK pomaziałam brzusia tym i nawet fajne uczucie, szybko się wchłania i można chyba pod ubrania go nakładać i rano i wieczorek :D

*SKIN SO SOFT SILKY MOISTURE Z OLEJKIEM ARGANOWYM ten balsam jest cięższy i dłużej zostaje na skórze ale jak ktoś ma tak sucha jak ja to jest fajny np na nogi po goleniu i w ogóle ;)

*SUN MAXI TAN Z BETAKAROTENEM ma niby przyspieszać opalanie albo utrwalać opaleniznę a że ja bledziuchna to jak se na solarium dojdę to dobrze by było żeby mi się to za szybko nie starło (puki co jeść i pic nie woła może leżeć)

*NATURALS BODY MALINA Z KWIATEM HIBISKUSA taki balsamik lekki szybko się wchłania i fajnie owocowo pachnie i to by było tyle z jego zalet bo nie czuć na skórze efektów mega nawilżenia czy natłuszczenia

*NATURALS BODY MORELA I MASŁO SHEA jak wyżej choć nieco więcej balsamu zostaje na skórze chyba dzięki temu masłu shea. 


Ło ciup alem się naprodukowała, recenzja kilku balsamów a w szafce jeszcze tego trochę, nie koniecznie balsam do ciała ale inne cuda :D

Z takich polecanych prze zemnie to np kremy do rąk z gliceryną i silikonem, szfagier uwielbia je i chyba zjada te kremy <hahaha>

1 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

ho ho ho czy do grzecznych dzieci przyjechał na saniach zajączek ?? ha ha ha sorry ale nie mogłam się powstrzymać, u mnie w ciągu jednego dnia spadło z 40 cm śniegu, taka ilość w ciągu całej zimy nie spadła co wczoraj no i miałam atrakcje bo sobie ze trzy razy odśnieżałam chodnik. A dzisiaj jako że siostra z dziećmi miała przyjechać to trzeba było zrobić miejsce parkingowe to zaś pół placu trza było odkopać a ten francowaty śnieg ciężki ale dali my rade z tata :D:D

31 marca 2013 , Komentarze (2)

Zdrowych, pogodbych i radosnych Świąt Wielkanocnych Alleluja !!!

A dla Witalijek-singielek samych takich zajączków pod kołderką ;))))


30 marca 2013 , Komentarze (2)

Ehhh juz mi się odechciewa tych świąt a jeszcze dobrze się nie zaczęły. Oczywiście nie marudzę tutaj pod kontem jedzenia bo to mi zwisa bo to odpracuje po świętach ale chodzi mi o sama atmosferę, która raczej miła nie będzie :/ brrr 

Mimo wszystko Wam drogie i drodzy Vitalianie :)) życzę Wesołych Świąt.

http://topkartki.pl/kartki/4023/zamowienie/nowe

29 marca 2013 , Skomentuj

hahahaha byłam dzisiaj w realu podpisać umowę na siłownię bo tylko do dzisiaj były okazyjne ceny i bez kosztów administracyjnych. Więc stało się nie ma że boli od kwietnia jak tylko otworzą te gwiezdne wrota do innego świata i ja zaczynam nowe życie .... aż się boje bo tam jakieś dziwne monstrualne sprzęty są <hahaha>

www.fitnessacademy.pl

29 marca 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj przemroziła mnie wiadomość od rodziców i postawiła w lekkie osłupienie i otępienie a potem cały dzień chodziłam i rozmyślałam o życiu moim i mojej koleżanki. Do sedna wiadomość była taka: Monika jest wdową ( Monika to moja kumpela z którą się znam 20 lat jest ode mnie o rok starsza, wyszła za faceta który miał dom po rodzicach z lekarskiej rodzinki gdzie się nie stroniło od alkoholu, tata umarł na marskość wątroby nomen omen ordynator jednego z oddziałów w szpitalu na śląsku :/ a matka się zapiła też i synek poszedł w ich ślady 33 lata bez matury bez pracy no może przepracował ze dwa lata w kupie, inteligentna była z niego bestia, zobaczył za dziecka więcej świata niż ja ale co mu to dało ??

Przemyślenia są takie że ja mam 28 lat i wiecznie sama... czyli że nie znalazłam swojej połówki a mało tego odechciało mi sie już nawet randkować bo to wszystko takie oklepane.... 

A Monika 29 lat i po 4 czy 5 latach małżeństwa została wdową, kurde ale to życie jest zryte.....

28 marca 2013 , Komentarze (2)

Boski wynalazek 20 czy 21 wieku hihihihi oj medal to mało ŻELOWA NAKŁADKA NA SIODEŁKO udało mi się kupić i już bez wiercenia się układania zada na sztywnym twardym siodełku przemknęłam 20 minut.

Od kwietnia będę miała podwojoną aktywność bo kupiłam 6 wejść na ZUMBE i jutro jadę wykupić karnet na siłownię z zajęciami grupowymi za 99 zł na miesiąc, myślę że to będzie dobry wybór i bardziej mnie to zmotywuję i będę miała powód żeby jeździć autkiem :D 

Moja żaba zdechła dzisiaj jak próbowałam ją odpalić, no niestety jak teraz nie miałam po co i gdzie jeździć to se staaała a mrozy były i zdechł akumulator :( a sie tak nazłościłam że jej nagadałam że jak mi takie jaja będzie robić dalej to na żyletki pójdzie!!

27 marca 2013 , Komentarze (1)

Tjaaa, zakupy z mamą w markecie to istna gonitwa zygzakiem, slalomem, po przekątnej w te i we ft ę i s powrotem i tak w kółko, masaaakra kobita jak by ją z buszu wypuścili (tak tak wiem gadam o mamie i nie powinnam). Efekt był taki że w połowie zakupów stwierdziłam że jutro muszę sama iść na zakupy bo nie kupiłam w połowie tego czego potrzebowałam, ale spoooko. Po tej całej gonitwie i tak byłam jakoś naładowana pozytywnie i zrobiłam sobie porządki w szafkach z ciuchami i z pościelą :D:D w rytmie zumby i machałam tyłeczkiem i łapkami co jakiś czas :))

27 marca 2013 , Komentarze (2)

My (czyli Ja i Maja) dzisiaj juz od 6:30 na nóżkach po mimo tego że za oknem pada śnieg i hula wiatr brrrr. Dzisiaj sobie robię do południa wolne i czas na świąteczne zakupy zanim będzie jakiś szał. 

Trzymajcie sie koleżanki bo te nadchodzące dni nie będą zachęcające do niczego patrząc na pogodę brrrrr

25 marca 2013 , Komentarze (9)

Chciałam dzisiaj przed klientami z rana pokręcić troszkę na rowerku no i chce wsiąść na jeździdło a dupa boli i mówi sorry mała ale dzisiaj se daj siana z tym rowerkiem. Zezłościłam się no ale wychodzę z założenia iż jeśli coś mnie boli i nie sprawia  mi przyjemności to ciężko jest się zmotywować i mieć więcej chęci do działania. Koleżanka poradziła mi żebym na allegro poszukała nakładki na siodełko to i zara powędruję tam i poszukam. Dzięki bogu klienci dopisali i dzisiaj było 3 godziny masowania więc nie jest źle ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.