Waga zamiast spadać rośnie.. - o co chodzi?
Dziś basen: 2000m :D i umiem już nawroty :D
Niemniej jednak nie wiem co dziś zrobić żeby wreszcie "schuść".
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 13059 |
Komentarzy: | 85 |
Założony: | 10 stycznia 2013 |
Ostatni wpis: | 9 listopada 2015 |
kobieta, 37 lat, Aleksandrów Łódzki
177 cm, 68.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
Waga zamiast spadać rośnie.. - o co chodzi?
Dziś basen: 2000m :D i umiem już nawroty :D
Niemniej jednak nie wiem co dziś zrobić żeby wreszcie "schuść".
Najniższa waga od wieków!!! wow jeszcze ze 5 kg
Brzuch w normie, waga ujdzie... hmm moze dobry start... Samopoczucie - mam @. - czyli mówi samo za siebie...
Jedzenie:
2 starte jabłka z cytryną, płatkami śniadaniowymi, owsianymi, trochę orzechów laskowych, jogurt nat. i biszkoptowy z cynamonem.
"Ból. Musisz go pokonać, bo prawda jest taka, że nie da się go ominąć. A życie ciągle przysparza nowych."
To paskudna sprawa być dorosłym. A karuzela nigdy nie przestaje się kręcić. Nie możesz wysiąść...
Nie odliczam. Jadł ktoś COLON C?
"Najgorszym momentem jest minuta, w której wydaje Ci się, że masz to za sobą... wtedy wszystko zaczyna się od nowa.I ciągle, bez przerwy to zabiera ci to oddech."