2x herbata owocowa, gruszka, mandarynka,zupa,kapusta gotowana , słonecznik cała paczka plus troche pistacji
Słodycze - zero !!!
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 19603 |
Komentarzy: | 153 |
Założony: | 24 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 10 października 2021 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
2x herbata owocowa, gruszka, mandarynka,zupa,kapusta gotowana , słonecznik cała paczka plus troche pistacji
Słodycze - zero !!!
od jutra zaczynam 21 dniową dietę warzywno-owocową
- kto ze mną ? może być jako support :-)
jak w temacie - start od jutra . Nie wiem jak to zrobię i dotrwam ,ale .... dam radę ! 21 dni szybko zleci , no i zobaczymy jakie będą efekty!
śniadanie - serek tutti 0% plus musli
obiad - warzywa smazone na oleju ryżowym z kurczakiem dość spora porcja :-)
kilka kostek ciemnej czekolady
6 orzechów brazylijskich
duzo wody z cytryna i herbaty
koniec
od jutra 1 dzień diety.... na początek 28 dni
czyli do świąt -do stracenia 4 kg !!!
od jutra wpisuję co , gdzie ,kiedy , ile ....
28 dni .... koniec tego czas ruszyć 4 litery i do roboty ....
muszę zrzucić 4 kg - czyli chcę ważyć 53 kg - dam radę :-)
Owsianka,2 jabłka, zupa, 2 surówki, 2 duplo-wstyd !plaster sera, kilka moreli suszonych i pol kilera chodakowskiej
57 kg to dużo za dużo - od jutra ćwiczę !!! cel 52
kg!
jak w temacie! decyzja zapadła, narosło mi tu i ówdzie aż sie z tym już zle czuję :-( codziennie zestaw ćwiczeń + okrojone menu . będę starała sie codziennie pisać tak aby widzieć efekty, które mam nadzieję będą mnie motywowały..... byle do przodu ... jak zobaczę na wadze 52 kg i coś tam wtedy robię STOP, dam radę !!!
1 pazdziernika = 1 dzień diety - zaczynam!
konkretnie - > 4 kilo mniej -> konkretnie bez słodyczy -> konkretnie bez podjadania -> konkretnie same zdrowe rzeczy -> konkretnie od jutra !!!!
mała bułka z serem
cappucino
dwa jabłka
rant z pizzy to pół kawałka pizzy
dwa ciastka z zurawina
sucharki kilka sztuk
2 x cappucino
1 rogal z serem
2 jabłka
kilka czekoladowych !!! kuleczek + garść skitlesów
2 plastry żółtego sera
arbuz
koniec :-)
słodycze niepotrzebne,ale trzeba było zjeść to co było w szafkach i spokój.
myślę,że jak na pierwszy dzień to całkiem nieżle. od jutra już nie będę jeść nic słodkiego, bo już nic nie mam :-) wszystko zjedzone :-)
mój mąż dołączył do mnie i też nie będzie jadł słodkości:-)
muszę zrzucić 4 kilo - kto ze mną ? nie ważne ile chcecie zrzucić ważne ,że zrobimy to razem i będziemy się wspierać - czy ktoś dołączy ? :-)