Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam za sobą wiele diet począwszy od Cambridge po głodówki, diety wysokobiałkowe itp. Znalazłam rewelacyjną dietkę! Waga leci, a ja z każdym dniem jestem szczęśliwsza. Świecące słoneczko już nie jest mi straszne ;) Pół roku temu przeszłam na weganizm, co poprawiło bardzo moją sylwetkę i unormowało wagę, która rosła i malała w zależności czy byłam na diecie, czy nie. Obecnie moim celem jest zejście najpierw do wagi 45 kg, którą udało mi się już osiągnąć dzięki diecie Cambridge, jednak nie zdołałam utrzymać jej na dłużej ze względu na zwolnioną przemianę materii. Jest to waga, w której czuję się najlepiej i o którą zamierzam walczyć ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15040
Komentarzy: 162
Założony: 13 marca 2013
Ostatni wpis: 13 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Jola117

kobieta, 30 lat, Poznań

150 cm, 50.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 kwietnia 2013 , Komentarze (4)


Chrupię właśnie brokułki i piszę do Was...Oto mój jadłospis na dziś 

Nie martwcie się, nie głodzę się. Robię sobie co drugi dzień detox, a następny dzień normalny. Zgodnie z zasadą diety 50/50 

Czuję się świetnie, co zapewne jest spowodowane tym, że ostatnio mój organizm różnie reaguje na różne produkty (najprawdopodobniej jestem uczulona na gluten, czekoladę...). Więc same brokuły to dla niego zbawienie.

Jedzeniowo od kilku dni jestem taka grzeczna, że aż sama siebie zadziwiam 

Dzisiaj cały dzień się uczyłam... non stop.
Maturka tuż, tuż 

Dzisiaj waga pokazała: 50,5 kg. 

1 kg MNIEJ!

I to po normalnym dniu jedzenia. Ta dieta jest niesamowita 

W weekend idę na imprezę zakończeniową... mam już naszykowaną sukienusię 
Już czuję, że będę szczęśliwa mogąc się pokazać parę kilo lżejsza.




9 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Może jutro rano zmobilizuję się i poćwiczę na crossriderze rano....


Ale rano tak dobrze mi się śpi.... 

9 kwietnia 2013 , Komentarze (2)


Jestem mile zaskoczona, nie byłam dzisiaj w stanie, mimo iż mam dzień "normalnego jedzenia" zjeść więcej niż w tabelce powyżej 

Bardzo mnie to cieszy 

.... i tak trzymać do wakacji, a będą piękne zdjęcia! 

Wracam do nauki 

Pozdrawiam! 


8 kwietnia 2013 , Skomentuj

Dzisiaj dzień owocowo warzywny 



Na śniadanie wcinam właśnie buraczki z cebulką ( od jakiegoś czasu jem je prawie codziennie... są takie pyszne )

- odrobina czerwonej soczewicy ( do buraczków )
- winogrona ( mała gałązka )

Wczoraj się mierzyłam i praktycznie bez zmian... no może większy obwód w biuście, co mnie akurat cieszy mimo, że mam już miseczkę C. 

Bez ćwiczeń, ponieważ jestem niedysponowana...

Egzaminy idą świetnie! Oby tak dalej 

Planuję umieszczać szczegółowe jadłospisy i rozpiski ćwiczeń na cały tydzień.




7 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Dni niemocy i egzaminy tak mnie rozstroiły, że jem same pyszności...

A po tym jak dobrze idzie mi zaliczanie.... jeszcze więcej pyszności 

Od poniedziałku zamierzam być grzeczna 

Kurczę nie dam się, w te wakacje zamierzam zawojować plażę 


Mój nastrój: 



5 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Dzisiaj zrezygnowałam z ćwiczeń, ponieważ złapała mnie niemoc ( w postaci bolącego brzucha ) 

Za to nadrabiam dietką, nie zrobiłam zakupów i nie mam prawie nic do jedzenia w domu... przynajmniej nic nie kusi 

Mam teraz dużo nauki do egazminów w szkole no i matury.

Na decie lepiej się myśli, więc przez cały miesiąc intensywnej nauki zamierzam jeszcze bardziej trzymać dietę i mobilizować się do ćwiczeń.

Pomiary i ważenie się w weekend.

Jestem bardzo ciekawa...



Coś na porannego doła 


4 kwietnia 2013 , Skomentuj

Dzisiaj było zupełnie normalnie.

Śniadanko, obiadek, conieco popołudniu, ale starałam się trzymać pod wieczór 

Wczoraj poszłam póxno spać i nie było mowy o porannym wstawaniu... ledwo zdążyłam do pracy 

Jutro planuję:

ćwiczenia SKLALPEL

Dzień Chudy




3 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

DRUGI TYDZIEŃ ĆWICZEŃ z Ewą Chodakowską

Wstałam o 5.00 (czyli 4.00 starego czasu) i udało mi się zrobić SKALPEL Ewy Chodakowskiej   Po tym treningu zakwasy mam znikome w porównaniu do pierwszego tygodnia ćwiczeń.

DIETA

Dzisiaj staram się chudziutko:

- grejpfruty
- daktyle 
- fasola z pomidorami
- 2 małe ziemniaczki
- kalarepki



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.