Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ciagle na diecie, tym razem mam mega motywacje

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13864
Komentarzy: 40
Założony: 12 lipca 2013
Ostatni wpis: 28 czerwca 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
niezapomniana1990

kobieta, 34 lat, lublin

166 cm, 66.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

28 czerwca 2019 , Skomentuj

Lekko ponad rok temu dodałam zdjęcia mojego postępu w diecie po ciąży :) dziś ważę 73 kg czyli przez rok zrzuciłam dodatkowe 8 kg ;) chciałabym zrzucić jeszcze 8 kg ale w krótszym czasie niż rok :) od jutra zabieram się za ćwiczenia , na diecie oczywiście jestem cały czas oprócz ostatnich 3 miesięcy w których byłam w ciąży , niestety drugą ciążę poronilam :( dopiero doszłam do siebie po stracie i postaram się powalczyć o siebie ponownie, zacząć lekko ćwiczyć 

Moje wymiary na dzień dzisiejszy to 

Talia 77cm

Brzuch 87 cm 

Udo 60 cm 

Biodra 103 cm 

Bede dodawać moje jadłospisy ;)

Piatek 

Sniadanie 

Kromka chleba posmarowana pasztetem , dwie łyżki sałatki greckiej 

Drugie śniadanie 

Brzoskwinia 

Obiad kawałek schabu , półtora ziemniaka , sałata z jogurtem

Podwieczorek 

Truskawki 

Kolacja 

1 paróweczka z szynki , pół grahamki , warzywa 

Marzę o zrzuceniu 5 kg do października , niestety nie mogę ćwiczyć intensywnie ze względu na przebyty zabieg łyżeczkowania , postanowiłam ćwiczyć codziennie na stepperze z hentelkami myślicie że to dobry pomysł ? 

Dodaje teraźniejsze zdjęcia ; 

18 czerwca 2018 , Komentarze (3)

Witam chciałbym pokazać swój kolejny mały sukces , jestem na diecie od ponad 5miesiecy , nie głoduje jem na co mam ochotę ale ograniczam biała mąkę , słodycze itp ;) od dziś zaczynam przygodę z rowerkiem o ile pozwoli mi na to moje dziecko ;) co dziwne z wagi nic nie spada a z cm ubywa ;)

W tym momencie ważę 81 kg przy 166 cm 

6 maja 2018 , Komentarze (2)

witam 

Dawno nic nie pisałam Ale od zawsze byłam na diecie i mało co udawało mi się osiągnąć , 

W styczniu urodził się nasz synek w ciąży bardzo przytylam 

Do porodu szłam z wagą 104 kg , po porodzie wazylam 98 kg niewiele z wagi mi zeszło, Synek ważył tylko 3310g

W ciąży starałam się odzywiac zdrowo no ale brak ruchu spowodował i tak nadprogramowe kg

Jestem teraz 4 miesiące po porodzie od porodu zawzielam się mocno , jem regularnie w odstępie 3h , nie glodze się , jadłospis mam od dietetyka a niestety nie karmię piersią ponieważ synek musi mieć specjalne mleczko 

W tym momencie waze 83kg do wagi sprzed ciąży pozostało 5 kg :) 

Nigdy nie sądziłam ze uda mi się tyle osiągnąć , dodam że nie mogę ćwiczyć jestem po cesarce ,  A kazda większa aktywność powoduje ból podbrzusza 

Moje zdjęcie po porodzie i teraz:) 

Ps nie patrzcie na rostepy kiedyś zmaleja :) 

2 kwietnia 2015 , Komentarze (16)

Cześć dziewczyny, chciałabym dziś pochwalić się wam moim małym sukcesem. W ciagu 2 miesiecy schudłam 15 kilo. Z rozmiaru 40 spokojnie wchodze w rozmiar 36:) Zawsze miałam problem z nogami cieżko było mi zrzucic ten tłuszczyk w tym momencie nogi schudly najbardziej a ja czuje, że mój metabolizm szaleje:)

Z wagi 78kg schudłam do 63kg do idealnej wagi brakuje mi 8 kilo mam nadzieje, że do wakacji się uda. 

Co robiłam? jadłam produkty spalające tłuszcz. Jadłam dużo białka ciągle wymyslałam sobie jakies nowe fajnie potrawy. Nie powiem, że przestrzegałam reguł ":jedz do 18" czy "nie siegaj po słodycze" czy też "ćwicz codziennie". mam taką prace w której jestem ciagle na nogach to jest mój trening;p do tego kończe o 18-19 i pozwalałam sobie zjeść coś białkowego. Smażyłam zawsze na oleju kokosowym bo jest super! i można na nim smazyć wszystko nie ograniczać go wcale. Miałam małe grzeszki typu frytki kebab czy też słodycze ale nie wpłyneły na moją diete chociaż może troszke zatrzymały wage na jakiś czas. W tym momencie moja waga ruszyła a ja dalej bede na diecie. Wysyłam kilka zdjec chociaz są one z przed jakis 2 tygodni a z mojej wagi jeszcze troszke zleciało:) 

kiedys:

teraz: 

1 lutego 2014 , Skomentuj

Dzis jest 4 dzien kiedy ćwiczyłam z Tiffany, bardzo ciezko namowic mnie do cwiczen, jestem chyba antysportowa ale te ćwiczenia są dla mnie boskie uwielbiam je. Normalnie nie byłoby szans namówić mnie na cwiczenia godzinne o 19 zawsze zmeczona itp teraz cwicze z usmiechem na twarzy. Zakwasy oczywiscie mam juz  4 dzien ale to dobrze przynajmniej cos sie dzieje;DDDDD

Moj plan:

T I F F A N Y R O T H E W O R K O U T S
RECOMMENDED SCHEDULE:
MON-
1. Hot body warmup
2. 10 minute booty shaking workout
3. No more back fat
4. Burn baby burn biceps
5. Beautiful Boody workout
6. Flat, sexy abs

TUES-
1. Hot body warmup
2. Boxer Babe
3. Chiseled Chair Challenge
4. Bikini Abs Workout
5. Boob lift, tummy tuck
6. Stretch, Meditation and Gratitude

WED-
1. Hot body warmup
2. Get your Sexy Back
3. Mountain Climber
4. Sexy Butt and Arm Combo
5. 5 minute Saggy Butt Solution (available on download only) if you don't have it do Sexy Sensational Shoulders.
6. Flat, sexy abs

THUR-
1. Hot body warmup
2. Sexy Summer Workout
3. Small waist,tight but, thin thigh workout
4. Ballerina Beauty
5. No more flabby arms 
6.. Boobs up, tummy down (chest and ab workout)
7. Strech, meditation, Gratitude


FRI-
1. Hot body warmup
2. Boxer Babe
3 Sexy, sensational shoulders
4. Ballerina Legs
5. 5 minute Saggy Butt Solution (skip this if you do not have it) you can do the Sexy butt and arm combo instead.
5. Bikini Abs Workout
6. Slow, sexy abs

SAT-
1. Hot body warmup
2. 10 minute Booty Shaking Workout
3..Mountain Climber
4. Boxer Babe
5. .Butt like a Brazilian
6. Beautiful Booty
7. Stretch, meditation and gratitude.

Hot Body Warm Up - rozgrzewka, polecana przed wykonywaniem jakichkolwiek ćwiczeń z Tiff 

Booty Shaking Waist Workout - ćwiczenia likwidujące boczki i zmniejszające obwód w talii

Get flat, sexy abs - ćwiczenia na płaski brzuch 

The Bikini Abs Workout - ćwiczenia na płaski brzuch, rzeźbienie talii 

Get Your Sexy Back - ćwiczenia całego ciała 

Boxer Babe - trening cardio

Chiseled Chair Challange - ćwiczenia całego ciała (uniesienie pośladków, płaski brzuch, ramiona)

No more back fat - ćwiczenia na plecy 

Small waist, tight butt, thin thighs - ćwiczenia na talię, pupę i uda 

Burn baby burn, lean sexy biceps - ćwiczenia na ramiona (biceps)

Sexy, Sensational Shoulders - ćwiczenia na ramiona 

Sexy butt and arm combo - ćwiczenia na ramiona + pupę 

Mountain Climber Workout - ćwiczenia na talię, pośladki, płaski brzuch i wzmocnienie pleców

Beautiful Booty Workout - ćwiczenia na pośladki 

Ballerina Beauty - "balet dla początkujących" 
Ćwiczenia są codziennie inne więc się nie nudzą:) plusem jest też to że filmiki trwaja po 10 min wiec jest cos nowego co 10 min ;D nie ma monotonii ćwiczenia są przyjemne ale bardzo wyczerpujące.


Oczywiście nie obeszłoby się bez diety. eliminuje biala mąkę, zamiast niej używam skrbii ziemniaczanej, kukurydzianej i otrąb. Oczywiscie zdarza mi się zjesc kromke chleba pelnoziarnistego ale to nie grzech ;p 

Również prawie codziennie w porze 2 sniadania robie sobie koktajle z banana, jablka i kiwi + jogurt grecki daja niezlego kopa:P Przynajmniej w taki sposob mozna przemycic weglowodany które nie zaszkodzą nam :)


Dzisiejsze menu: (Mialam rano egzamin wiec troche stresu i mniej jedzonka)

Zupa jarzynowa x 2 flaczarki ( z jogurtem greckim)
Koktajl - jogurt, banan, jablko, kiwi
placki szpinakowe - szpinak, jogurt, jajko, maka ziemniaczana, otreby 
po treningu - ala bounty - wiorki kokosowe, odtłuszczone mleko w proszku, mleko, slodzik, kakao 

Oprocz tego pije ciagle wode z cytryna jest dobra na oczyszczenie organizmu 

19 lipca 2013 , Komentarze (3)

moze to nie jest zdjecie gdzie widac cala moja figure ale przynajmniej jej zarys :) 
Jest źle ale jest jeszcze prawie 3 tyg do morza może coś jeszcze uda mi się zrzucić szczególnie że czeka mnie trudny okres w pracy. Pracuje wśród jedzenia ale jakoś nie mam ochoty tego wszystkiego jeść. Wczoraj zjadłam smażoną cebulkę i cały dzień mi było niedobrze:(

Foto 

Spodenki co mam na sobie na sylwestra były mocno opięte:D

20 dni do morza

18 lipca 2013 , Komentarze (1)

Hej wczoraj pracowałam w nowym miejscu od 12 do 20 i dopiero dziś mi się przypomnialo, że jest coś takiego jak jedzenie. Całkiem zapomniałam wczoraj jeść mimo, że pracuje w miejscu gdzie ludziom serwuje jedzenie. Zjadłam tylko 2 plastry arbuza;/ Dzis obudziłam się z bólem głowy. Jak tylko pojde do pracy zjem cos porzadnego.
Dzis i jutro pracuje od 8 do 21 wiec potrzeba mi sił:)

Pokoje nad morzem zarezerwowane, bilety sie kupują;)
7 dni na Helu mmm już nie moge się doczekać! 

15 lipca 2013 , Komentarze (1)

Mój dzisiejszy dzień nie był zbyt piekny. Cały dzień sprzątałam, i biegałam 20 min rano:)
Jadłospis:
omlet z bananem
cebularz:(  
nalesnik pelnoziarnisty z 2 lyzeczkami dżemu 
jogurt fantasia 
fasolka szparagowa
Wyszło prawie 1000 kcal wiec nie ma tragedii myslalam ze wiecej ...
Kalorycznie to chyba sporo wyszl :(
a szkoda 
bo juz mieszcze sie w stare spodnie i dobrze sie w nich czuje :(((((((((((((((
co myslicie?:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.