Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć. Mam 25 lata. Mieszkam w Opolu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18892
Komentarzy: 367
Założony: 28 października 2013
Ostatni wpis: 4 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Spaslaczek1991

kobieta, 33 lat, Opole

164 cm, 90.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 80

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 marca 2014 , Komentarze (15)

Dzieeeeń doberek!!
Jak tam humorki???
U mnie za oknem szaro buro i ponuro było rano:(

*************
Wczoraj się zważyłam i waga pokazała zabójcze 89kg :/
ja prdl nie wiem jakim cudem ja tak szybko teraz tyje...



Teraz siedzę już w pracy :( jakoś głowa mnie pobolewa:((
Z dieta na razie ok:) ale muszę dorzucić do tego jakaś aktywność.




Na razie zaczęłam chodzić do pracy i na uczelnie na nogach.
Najbardziej zależy mi na moim wielkim obwisłym brzuchu.
Co polecicie jako bardziej zaprawione w bojach?


Mam podobny brzuch do tego... a moze nawet i większy? Myślicie że dam rade ćw i dietą go zlikwidowac?? żeby chociaż do wakacji był mniejszy...


Tak patrzę na foty dziewczyn które schudły i jestem pełna podziwu, a z drugiej str pluje sobie w brodę, że tyle razy zaczynałam a mogłam już być szczupła...
Ale spoko loko teraz moja kolej i moj czas!:D

DAAAAM RAAAADĘ!!!

Podsumowanie:

Dzień 1:

Zjadłam :
750ml naturalnej maślanki
1 serek wiejski
1 serek homo naturalny z 2łyż otrębów pszennych
pasta jajeczna z 3jaj i 3łyżek jogurtu nat plus naleśnik taki coś a'la od tortilli
Plus 2l wody mineralnej

Aktywność:
3,5km przebyte na nóżkach

~*~

Dzień 2

zjadłam/zjem:
1 serek wiejski
2serki danio
750 ml jogurtu truskawkowego
filet z mintaja
plus 2 l wody

Aktywność
1,5km na nogach

Chciałam się trochę przebiałkować gdzieś kiedyś czytałam że to niezły wstęp do diety, a wygodniej mi takie rzeczy brać do pracy :P

4 marca 2014 , Komentarze (15)

Tragedia tragedia tragedia!!!

Tak w 3 krótkich słowach można określić mój obecny wygląd.
Boże czemu ja sobie taką krzywdę zrobiłam???
Tak nikt nie jest temu winien - tylko JA!!!
W końcu muszę to głośno i wyraźnie powiedzieć a nie ciągle zwalać na pracę, studia, stres, rzucenie palenia czy hormony...
Spasłam się jak ŚWINIA!!!


Ale koniec z tym!!!
Od dziś działamy PEŁNĄ PARĄ!!!

Lato tuż tuż!!!

P.S Mam problem z pamiętnikiem nie mogę ani obrazków dodać,
ani kolorów, ktoś też tak ma???

27 stycznia 2014 , Komentarze (8)

Hejo!
Wybaczcie że się nie odzywam, ale natłok spraw, studia, sesja praca.
Aleee jest spadeczek :D
3majcie sie ciepło!!
Walczymy dalej!!!

21 stycznia 2014 , Komentarze (6)


Szaro, buro i ponuro :( Ale nie dajemy się walczymy dalej!:))
Dziś mam dzień wolnego od pracy, nareszcie troszkę odpocznę:)
Na studia nie ide bo mam tylko jeden wykład :p Wagaaaary <3


Plany jedzeniowe dziś większe niz wczoraj :)
Co o tym sądzicie?
Wyjadam resztki z lodówki od mamusi :P





Poza tym muszę wyskoczyć póżniej do sklepu na jakies zakupki - warzywa, owoce itp.

No i w końcu zacząć ćwiczyć, bo okresu juz tak nie dokucza,a dupke trzeba ruszyć.


20 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Dobry wieczór!
Nareszcie w domu po pracy i zakupach :)
Pierwszy dzionek za mną, ale jestem przerażona liczbą kcal które spożyłam o.O
Od jutra postaram się jeść mądrzej, więcej ale zdrowiej.
Niestety w pracy dopadł mnie mega głód stąd ten hot dog, ale lepsze to niz reszta opcji w stylu kebab, frytki czy zapiekanka...


Bilans dzisiejszego dnia
Plus 1 l wody




Dane wpisywałam z wyszukanych prduktów gdzie pisało np 1kromka 25g, 1sztuka - 60g itp

20 stycznia 2014 , Komentarze (22)



Dzień doberek wszystkim!
Mam nadzieję, że humorki dopisują.


Ja niestety siedzę znowu w pracy... 10 h na pupie:( męczące deprymujące i czujesz, że życie ci ucieka przez palce, ale niestety za coś trzeba żyć...

Od dziś zmieniam nawyki żywieniowe, mam nadzieje że już na zawsze... Koniec  śmieciowego żarcia, chociaż cholera jest takie dobre :((

Postanowiłam do dziś dołączyć do akcji 30dni z Mel B i Tiffany:)
Mam nadzieję że jakaś z Vitalijek się dołączy do mnie:)
A tutaj link :)


https://www.facebook.com/events/1440445979519686/?ref_newsfeed_story_type=regular



Wypiłam jedną zieloną herbatę z opuncją <pycha!>
Zjadłam 1 kanapke (składana) z białym serem Mój ulubiony + plasterkiem papryki
Mam jeszcze takie dwie... w końcu siedzę tutaj aż do 20 :(


Dziękuję za wszystkie komentarze, wiadomości , to miłe wiedzieć że ktoś zupełnie obcy cię wspiera :))

A na koniec coś do pośmiania :)


19 stycznia 2014 , Komentarze (10)

Siemanko!
Pewnie część mnie jeszcze pamięta, mam przynajmniej taką nadzieję:)
Część pewnie zapomniała, ale niestety brak czasu, wielki życiowy zakręt doprowadził do tego że dieta nie istniała, a wpisy tutaj się nie pojawiały.

Oj jutra biorę się za siebie pełną parą, tak tak wiem powinnam napisać że od teraz, ale prawda taka że mam @ brzuch boli więc nie poćwicze nawet:(

Liczę że tak jak kiedyś będziecie mnie wspierać, motywować, dodawać otuchy!


28 listopada 2013 , Komentarze (6)

Ehhh... brakuje mi czasu.... jak mam dzień ze studiami jest ok zjem ładnie pięknie 4-5 posiłków... a w pracy? 1 max 2 jak zabiorę jogurt to wypiję go gdzieś w biegu... nie ma kiedy, nie ma jak, nie ma pomysłów... jak zwykle daje dupki po całości... nie wiem jak moglam doprowadzić się do takiego stanu... to straszne i odrażające... tak bardzo chciałabym móc chodzić na zajęcia jakieś... ale nie ma z kim i nie ma kiedy :( praca 10-20 zajęcia średnio zaczynają się o 9 a ost sa kolo 20 więc lipa totalna...zanim ze swojej pracy dotrę do klubu to jest po zajęciach :((

A może jest tu ktoś z Opola??

26 listopada 2013 , Komentarze (8)

Cześć Myszki!:*
Dzień 1 trwa, mam nadzieje, że zakończy się bez żadnych wpadek i w końcu wezmę dupkę w troki i do lata bede sexi flexi :D



Prawda jest taka, że każda z nas na początku walczy ze złem na rzecz dobra... Wierzę głęboko w to że tym razem to co dobre wypleni wszystkie moje złe nawyki :(



Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie (na studiach) - bułka z ziarnami, szynka, serem żółtym, ogórkiem, pomidorem, papryką + 0,5l wody z guarana
2śniadanie - 2.5 parówki z 3kromkami chleba słonecznikowego + 0,5l wody
obiad- będzie zupa pomidorowa niezabielana z ryżem
podwieczorek - jakis owoc np jabłko
kolacja - jeszcze nie wiem, moze jakis serek Danio zjem, bo obiad o 18 jak facet wroci z pracy


Wieczorem wychodzimy do kina :) W końcu mamy czas dla siebie na jakieś wyjście... Mam wrażenie że ostatnio strasznie go zaniedbałam :((

3majcie się cieplutko!!!

A na koniec coś do pośmiania :)

25 listopada 2013 , Komentarze (4)


Cześć Gwiazdeczki!

W końcu, mam taka nadzieję, ogarnełam wszystkie ważne sprawy i zabiore się porządnie za siebie!

Chociaż przyznaję, że brakuje mi troszkę motywacji :((




Mam nadzieję, że tak jak do tej pory będę mogła liczyć na wasze wsparcie!:)

Trafne zdanie :)


Więc teraz szybki obiadek a jak facet wróci z pracy układamy jadłospis, na zakupy i działamy!!!



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.