Okazalo sie, ze rodzaj roztworu do przechowywania soczewek kontaktowych byl przyczyna moich problemow, i uczucia, ze cos mam w oku. Po zamianie na hydrogen peroxide jest idealnie!!! Nareszcie, ufff ...
Wieczorem idziemy na parapetowke do znajomej, ktora zamieszkala dosc blisko nas. Zabieram ze soba miseczke oliwek kalamata, kawal sera pokrojonego jak na koreczki, i jakis tam prezent drobny (zdjecie w ramce). Najwazniejsze by na impreze isc przygotowanym i nie zawalic diety :)
Kolezanka z pracy odkryla, ze przyczyna jej zmeczenia jest nie tylko lekka anemia, ale tez fakt, ze ona prawie nie je bialka. Ona je tylko dzikie mieso i ryby z sustainable fishing, a ze i jedno i drugie jest drogie, to przewaznie jest weganka, ktora jednak w domu nie gotuje i nie bardzo zwraca uwage na to, co je (jest szczupla, choc narzeka, ze przytyla). No i jej odpowiedzia na bialko byl impulsywny zakup ... protein powder, Atkins bars i batonikow dla body builders... Oslablam nieco. Gadalysmy z godzine o clean eating, o niejedzeniu rzeczy ktorych skladnikow nie umiesz wymowic, itd. Doszla do wniosku, ze chyba ja ta wiadomosc przerosla (ze ona nieswiadomie glodzi swoje cialo), i ze faktycznie lepiej byloby zjesc kawal ryby, sera i kilka jajek. Oj... Ale czuje, ze do niej dotarlam :)