Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8918
Komentarzy: 112
Założony: 31 grudnia 2014
Ostatni wpis: 17 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aaaaaaa2014

kobieta, 28 lat, Katowice

167 cm, 62.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 marca 2015 , Komentarze (1)

Hejka.Chciałam wam opisać jaka jestem i co robiłam głupiego.To są moje błędy ,które często popełniałam przed odchudzaniem.Walczę z tym.

1) Brak umiaru -Jem tak długo aż widzę dno talerza nie umiem w pewnym momencie,gdy poczuje sytość powiedzieć stop.

2)Nuda -  ciągłe chodzenie i zaglądanie do lodówki co 15 minut w nadziei ,że coś się tam pojawiło dobrego , często z nudy.zwykle nic z niej nie wyjmuje tylko patrzę.

3) Najadanie się na zapas- mam wrażenie ,że jak czegoś nie zjem od razu  w całości teraz  w całości to przyleci inwazja UFO i  już tego nigdy nie zobaczę.Nie zostawiam 2 połowy na potem.

4) Zrób mi dobrze- Kolejnym z powodów jest iż uważam,że tylko jedząc będę szczęśliwa.,będę czuć ogromną przyjemność i radość.

5) Podjadanie-Jedzenie między posiłkami ,wyjadanie z lodówki np. żółtego  sera tuż po obiedzie . Nienawidzę tego. Brak odstępów czasowych  między jedzeniem.:(

6) Jedzenie przed pójściem spać. Co popadnie .Mieszanie smaków np. kiełbasa,ciasta,dżem.

Nienawidzę tego co robiłam.Teraz będę zachowywać odstępy między jedzeniem.Będą to 5 normalnych posiłków na talerzu przy stole a nie wyjadanie na szybko z lodówki.lodówki. Będę jeść tylko wtedy ,gdy poczuje lekkie ssanie w żołądku   zachowam umiar i zostawię na potem. resztę.Małe porcje.Nie jedzenie wieczorem.

2 marca 2015 , Komentarze (1)

Jestem gruba i brzydka.Trudno taki mój los.Przynajmniej są inne dziewczyny fajne ładne mądre ,które w życiu coś osiągną.

1 marca 2015 , Komentarze (5)

Ważę 70 kg. Mam 167 cm i 19 lat. Tak naprawdę to jestem na półmetku,ponieważ zaczynam już 3 miesiąc odchudzania.(wymiotuje)Schudłam już 10 kg od Stycznia zbiłam tę najgorsza nadwagę.Od wagi 70 kg zawsze zaczynałam nieudane diety i było to dla mnie początek i porażka tyle ważyć.Teraz czuję się  jakby to był mój 1 dzień i tak w w zasadzie jest,bo od tej wagi zawsze zaczynałam.Na początku Maja mam zamiar ważyć Ok. 60 kg. Na razie daję rade i rzadko jestem głodna.

27 lutego 2015 , Skomentuj

Hej.Jutro idę na 18-stkę do kuzynki.(impreza) Dla rodziny,impreza w domu.Bardzo się boje co tam będę jeść.Nie chcę przytyć ani stracić kontroli nad odchudzaniem.Od wielu smaków się już odzwyczaiłam więc nie wiadomo czy będzie mi aż tak smakować. Przynajmniej nie będzie tyle chemii,bo wszystko domowe.

Kupiłam książkę Beaty Pawlikowskie,,Moja dieta cud" Czytałam kilka innych i podobały mi się.Autorka opisuje jak działa nasza podświadomość i dlaczego tyle spraw nam nie wychodzi uważam ,że to wszystko jest prawdą.A w książce o powyższym tytule pisze głownie o tym,że 

1) Aby schudnąć nie należy traktować swojego ciała jak wroga tylko należy z nim współpracować.

2) Pisze także o tym,że człowiek jest częścią natury tak jak naturalne jedzenie.I ona je TYLKO naturalne produkty,które w 100% dała natura.Je oliwki ale nie używa oliwy,bo nigdzie nie znajdzie się drzewa ani grządki na której rośnie oliwa.Tak samo np. przecier pomidorowy.Nie poleca także produktów light i 0% ,ponieważ to najgorsze co może być. Może ktoś z was kupi:p

26 lutego 2015 , Komentarze (3)

Hej wszystkim.Postanowiłam zrobić wpis ,bo martwi mnie i smuci co producenci żywności z nami robią.Wszędzie jest tyle chemii,że rzygać się chce. Wątpię,że będziemy długo żyć jedząc takie jedzenie. Kiedyś tak nie było i tamte pokolenia żyli dłużej a my? Jak mogą liczyć się tylko pieniądze? Najbardziej kiedyś zasmucił mnie sok malinowy w butelce,taki  do herbaty .Każdemu kojarzy się to z latem, słońcem,malinami i domowym robieniem soku do herbaty na długie zimowe wieczory lub przeziębienie.Na butelce jest namalowana piękna  duża soczysta malina ..a w składzie takie rzeczy ,że szkoda wymieniać sam cukier i jego odpowiedniki .A soku z malin zero .Jedynie zagęszczony sok z malin w takim procencie,że tam chyba nawet 1 malina nie poszła.

Dokształcałam się trochę i słyszeliście kiedyś o leptynie? To takie coś w mózgu co odpowiada za poczucie sytości .Niektóre konserwanty niszczą to i można jeść i jeść i nie czuje się sytości.E 215 rakotwórczy (benzoesan estru etylowego) 

E 216 rakotwórczy (benzoesan propylu) 
E 217 rakotwórczy (benzoesan estru propylu) 
E 218 rakotwórczy (benzoesan metylu) 
E 219 rakotwórczy (benzoesan estru metylu) 
E 220 niszczy witaminę B12 (bezwodnik siarki) 
E 221 zakłóca czynności jelit (siarczyn sodu) 
E 222 zakłóca czynności jelit (dwusiarczyn sodu) 

Na poprawę humoru 

23 lutego 2015 , Komentarze (1)

Hej wszystkim.W tym momencie mocno mi się nudzi. Czekam już by schudnąć.Niczym się nie przejmujcie jakoś to będzie heh.Chcę by już było jutro  pod względem jedzenia. Dzisiaj nie czuje się najlepiej z tego powodu. Lubie firmę Wedel,Milkę i Kinder.Autentyczne moje zdjęcie krajobrazu obok mnie.

23 lutego 2015 , Komentarze (4)

Jak ktoś fajnie pisze,to blokuje kiedyś tez taka dziewczyna tak zrobiła.Szkoda.Teraz zostaje mi tylko czytać wypociny innych użytkowników:(

20 lutego 2015 , Skomentuj

Robię ten wpis aby powiedzieć ,że dzisiaj jest 50 dzień mojego odchudzania. Nie jest mi bardzo ciężko wytrwać ale muszę być bardzo czujna.Bardzo brakuje mi świeżych warzyw i owoców.Uwielbiam jeść choć wiem,że niektóre produkty są zabójcze .Zmieniam nawyki ale nie wiem czy po skończeniu diety będę w stanie zamiast drożdżówki kupić sobie jabłko na mieście ,gdy dopadnie mnie głód.Postaram się to zmienić,bo nie chcę zepsuć efektu.Przede mną jeszcze 2 miesiące odchudzania. Teraz wiem,że aby schudnąć nie należy być na żadnej diecie tylko zacząć się zdrowo odżywiać,jeść śniadania i zdrowe małe regularne posiłki a rezygnować z niezdrowych przekąsek choć dobrze wiem jakie to ciężkie.Ale,gdy przejdzie się na zdrowe jedzenia już się nie ma na to ochoty ale w życiu różnie bywa haha.


W życiu najważniejsza jest miłość.

4 lutego 2015 , Komentarze (4)

Śniadanie. Owsianka na wodzie+ pestki słonecznika

2 śniadanie. Jabłko 

Obiad. Gotowany filet z kurczaka .Kasza gryczana.Mieszanka mrożonych warzyw, 1 mandarynka 

Kolacja 3 małe kromki chleba żytniego.Papryka, szklanka jogurtu naturalnego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.