Jak to jest być żarłokiem? ano tak, że jak się już zacznie jeść coś co nam smakuje, to ciężko się od tego oderwać i tym sposobem, NIEWINNA otoczona cieplutkimi pierożkami zjadłam aż.... 13! co lepsze, mogłabym dalej je podbierać gdybym nie wyszła z kuchni oO
Więc dzień porażki prezentuje się tak:
#Śniadanie 5.30:
- super zdrowa owsianka! :p
#II śniadanie 10.00:
- jeszcze zdrowsza sałatka + 2 sucharki
- napój z aloesem 0kcal :D
#Przekąska 13.30:
- no i tu zaczęły się schody = 2 szarlotki
- bułka z serem żółtym i keczupem
#Obiad (godziny nie podam bo jadłam srednio kolo 2h podbierając cieplutkie pierożki):
- 13 pierogów!
#Samopoczucie?
- stan przejedzenia, cieżko być żarłokiem otoczonym takimi pysznościami ;( jutro się poprawie!
#Postanowienia:
-codziennie bede jeść około 4 posiłków:
śniadanie: owoce lub owsianka albo jakieś inne płatki, może wgl zrezygnuje ze śniadania ale musze przetestować czy jesteś bardziej głodna jak jem śniadanie czy jak nie jem ;)
II śniadanie: kanapki lub sałatka, twarożek, ewentualnie zupa
obiad: zupa lub jakieś mieso/ryba , warzywa, albo inny wytwór wyobraźni
kolacja: kanapki lub sałatka
kalorie: max. 1400
raz w tygodniu moge zjeść 1800kcal, ale nie musze :D
2 razy razy w tygodniu nie jem po obiedzie pierwszego dnia i do obiadu następnego dnia, tzn metoda EAT STOP EAT, czyli post przerywany ;) ten schemat utrzymam do konca miesiąca i zobacze efekty, jeśli zdrowie pozwoli to dojdą ćwiczenia Gacki :D
moje dzienne zapotrzebowanie kalorii to 1800kcal, jeśli nie chcialabym chudnać, jedząc 1400 kcal dziennie i poszcząc 2 dni w tygodniu, co tydzien redukuje ok. 3600kcal, co teoretycznie daje 1kg na 2 tygodnie, ale wczesniej przy podobnej metodzie chudłam 1kg na tydzień , nie jedząc słodyczy ;) więc do dzieła! Eksperyment czas zacząć!