Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8005
Komentarzy: 51
Założony: 21 sierpnia 2015
Ostatni wpis: 18 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
melvitka

kobieta, 32 lat, Warszawa

175 cm, 65.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 czerwca 2016 , Komentarze (3)

No i udało mi się zdać kolejny egzamin :)Czuję się wspaniale. Jeszcze tylko jeden, ale ciut lżejszy, i wakacje :))) Już czekam, czekam!!! Za tydzień o tej porze będę wolnym człowiekiem (cwaniak)


Mimo, że miałam sporo nauki, to poćwiczyłam na dzień przed nim. Ciężko było, ale i zarazem cudownie :) Wczoraj natomiast pilnowałam, żeby malutko zjeść (udało się),dzisiaj podobnie, bo nie potrenuję. Zaraz idę do fryzjera, a wieczorem wesele, więc nie ma jak nawet :( Jutro nadgonię. Na razie sprawa jedzeniowa ma się tak:

Śniadanie: 433 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g płatków owsianych pełnoziarnistych - 218 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- 360 g truskawek - 101 kcal

II śniadanie: 241 kcal

- 80g chleba razowego -174 kcal

- 30g szynki drobiowej - 27 kcal

- 3 ogórki małosolne, papryka, pomidor, sałata, rzodkiewka ~40 kcal

Obiad:  kcal

Podwieczorek:  kcal

Kolacja:  kcal

RAZEM: 674 kcal


15 czerwca 2016 , Komentarze (3)

Nie odzywałam się, bo miałam dużo rzeczy na głowie :( Mnóstwo mnóstwo nauki, przez to mało spania, a tym bardziej przez to zero treningów. Do tego ogromny stres, imieniny mamy, no i weekend skończył się fatalnie. Siedziałam nad książkami i jadłam rzeczy, których nie powinnam, no i których nawet nie miałam gdzie spalić, bo przecież "szkoda tej godziny, lepiej poświęcić ją na naukę", ech :/ Szkoda, że na jedzenie nie jest szkoda mi jej poświęcić.

.

No ale to było w weekend, w poniedziałek na szczęście udało mi się zdać egzamin (!!!:):D:)!!!), i od razu tego dnia zrobiłam trening, mniej jadłam i poszłam świętować ze znajomymi, ale skończyło się na 2 piwach dla towarzystwa, a jak znajomi brali jedzenie, to ja już odmówiłam ;) (dosyć zapasów nagromadziłam sobie przez weekend)

.

Tym sposobem jak już mamy środę, to mój brzuch wygląda znowu fajnie, z wagą jeszcze trochę ponad paskiem, ale zejdę i do niego ;) Dzisiaj znowu zrobię trening mocno wypalający mięśnie brzucha (im więcej efektów widzę, tym bardziej ciągnie mnie, żeby trenować jeszcze ostrzej brzuch, a nie np. pracować nad innymi częściami, gdzie nie jest tak pięknie ;)).

.

To wracam do dalszej nauki, za kilka dni kolejny egzamin, potem jeszcze jeden i wreszcie koniec :) Oby to jakoś zdać i mieć to 3-miesięczne wolne...


Śniadanie: 352 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g płatków owsianych pełnoziarnistych - 218 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- garść truskawek ~ 20 kcal

II śniadanie:  kcal

Obiad:  kcal

Podwieczorek:  kcal

Kolacja:  kcal

RAZEM: 352 kcal


10 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Natrafiłam rano na świetny wpis zostawiony przez Kelli z FitnessBlender.com, z którymi regularnie ćwiczę i uwielbiam ich oboje. Napisała ona o zmianach, jakimi podlega nasze ciało przez cały dzień i tym, że nie ma sensu przejmować się, że staramy się, ćwiczymy, a ten brzuszek wciąż odstaje. Wrzuciła sama swoje zdjęcie podczas wciągnięcia brzucha i kompletnego rozluźnienia:

Jak widzicie, nawet trenerka fitness wygląda jak normalny człowiek. Nie będę Wam przepisywać, co ona tam opisała, dla znających angielski polecam https://www.fitnessblender.com/blog/dont-let-month...

.

ale podnosi to bardzo na duchu. Ćwiczmy, jedzmy zdrowo, ale przede wszystkim kochajmy swoje ciało, bo nigdy nie jest tak, że wygląda ono 24 godziny na dobę tak, jak te cudowne Panie z motywujących zdjęć na Zszywka.pl itp. Zawsze po zrobieniu tej pięknej foteczki przychodzi moment rozluźnienia brzucha i wygląda ono mniej więcej tak jak wyżej. To kwestia ilości posiłków jakie jadamy w ciągu dnia, ich składu, wypitych napojów, zatrzymanej wody, hormonów, niewyspania, stresów i mnóstwa innych czynników. W każdej sekundzie-minucie-godzinie to się zmienia.

.

Tyle tytułem wstępu. A tak to widzę, że znów mamy ładny dzień i ja znów zaczęłam go od narwania prawie 0,5 kg truskawek w swoim ogródku :) Dużo mam nauki, więc pójdę sobie z książkami na to słoneczko dalej się opalać i uczyć. Buziaki Dziewczęta (kwiatek)


Śniadanie: 452 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g płatków owsianych pełnoziarnistych - 218 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- 428 g truskawek - 120 kcal

II śniadanie:  kcal

Obiad:  kcal

Podwieczorek:  kcal

Kolacja:  kcal

RAZEM: 452 kcal


9 czerwca 2016 , Komentarze (10)

Dzisiaj już nie ma tyle słoneczka, ale ja chyba wczoraj z niego zgromadziłam energię, bo mam jej mnóstwo :) Cudownie mi się spało i mam cały dzień na naukę. Nie ważę się jeszcze, bo za wcześnie od ostatniego, no i nie czuję po sobie, żeby dużo się zmieniło. 

Macie może jakiś sposób jak ciekawie wykorzystać szpinak? Mam go naprawdę mnóstwo w ogródku, zaczyna przerastać, a jak jest taki świeżutki, to szkoda by go mrozić :( Zawsze jadałam go na kanapce (ale to tylko kilka listeczków), albo do obiadu z czosnkiem i fetą. Możecie coś jeszcze podrzucić?:)

I jak zwykle - dziękuję, że jesteście. Jesteście najlepsze <3


Śniadanie: 323 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g kaszy jaglanej - 209 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

II śniadanie: 290 kcal

-  72 g chleba z soją - 202 kcal

- 2 plasterki szynki z indyka - 58 kcal

- szpinak, ogórek, papryka, pomidor ~ 30 kcal

Obiad: 580 kcal

- pieczone udko bez skóry - 183 kcal

- kromka chleba Pumpernikiel, 2 kromki chrupkiego pieczywa - 139 kcal

- Twarożek domowy Grani, serek wiejski - 258 kcal

Podwieczorek: 158 kcal

- [nieodważone] buraczki z chrzanem, kilka ogórków konserwowych ~100 kcal

- 2 plasterki szynki z indyka - 58 kcal

Kolacja: 114 kcal

- jogurt naturalny - 114 kcal

RAZEM: 1 465 kcal


8 czerwca 2016 , Komentarze (3)

Cześć Kochane (kwiatek) Jak to dobrze być w domu rodzinnym :) Wszystko się uspokaja i czas wolniej płynie. Pracy mam dużo, ale inaczej do tego podchodzę, jak nie muszę biegać na zajęcia i z powrotem. Sama sobie ją rozkładam w czasie.

Wczoraj sobie zrobiłam solidny trening, bo przez tą naukę nie miałam w poprzednie dni zupełnie czasu. Był wspaniały, wypociłam się, przepaliłam pośladki i brzuch, żeby nie rozleniwiły się za bardzo i potem zjadłam solidną kolację (cwaniak) W końcu na nią zasłużyłam, bo jak się siedziało cały dzień na tyłku, to nie przysługiwała :D Dzisiaj brzuszek ładnie zarysowany, nogi też coraz lepiej, tym bardziej, że już naprawdę mocno się opaliłam i zawsze wtedy ciało wygląda na szczuplejsze.

Dzisiaj znowu idę na słońce i cały dzień będę w bezruchu czytać, więc znowu włączamy jedzeniowy tryb oszczędnościowy :D Dziękuję Wam za wszelkie wsparcie i komentarze <3 Miłego, słonecznego dnia dziewczynki! 


Śniadanie: 292 kcal

- sok z połowy cytryny

- 2 kromki chleba pumpernikiel - 198 kcal

- 2 plastry szynki z indyka - 40 kcal

- z domowego ogródka szpinak, szczypiorek <3 i sklepowe pomidor, ogórek, papryka ~50 kcal

II śniadanie: 179 kcal

-  300 g truskawek z domowego ogrodka - 84 kcal

- jogurt naturalny - 95 kcal

Obiad: 594 kcal

-  ryż biały ~ 400 kcal(?)

- serek wiejski - 194 kcal

Podwieczorek: 30 kcal

-  kilka ogórków konserwowych ~30 kcal

Kolacja:  kcal

-  kefir - 108 kcal

RAZEM: 1 203 kcal


7 czerwca 2016 , Komentarze (6)

Dziś już się wyspałam :) Jadę na ostatnie już zajęcia na uczelni i wracam do domu rodzinnego się uczyć. Następne starcie w poniedziałek. Dzisiaj z jedzeniem może być słabo, przez gonitwę po mieście na dworzec, ale od jutra będzie lepiej, obiecuję ;)


Śniadanie: 287 kcal

- 60 g kaszy manny - 204 kcal

- 3/4 szkl. mleka 1,5% - 83 kcal

II śniadanie: 550 kcal

- serek wiejski - 194 kcal

- 2x bułeczka ze słonecznikiem ~ 356 kcal

Obiad: 185 kcal

[do kawki] rządek czekolady Milka Crispy Yoghurt - 185 kcal

Podwieczorek: 360 kcal

2 kromki chleba pumpernikiel ~198 kcal

- serek wiejski lekki - 162 kcal

Kolacja: 657 kcal

- 2 pomidory ~52 kcal

- truskawki ~115 kcal

- 50g kaszy bulgur - 165 kcal

- zupa botwinkowa ~ 200 kcal

- arbuz ~125 kcal


RAZEM: 2 039 kcal


Trening z Fitness Blender:

1) 24 min. Cardio Bootcamp

2) 24 min. Abs Blasting Intervals

3) 7 min. Cool Down

Razem: 55 min. (275- 483 kcal)


6 czerwca 2016 , Komentarze (6)

Hej Kochane :* Fatalnie znowu spalam :( Jak tabletka nasenna przestala dzialac okolo pierwszej, tak od tamtej pory nie zaznalam snu. Wykorzystalam te godziny na powtorzenie materialu na dzisiaj i zamowienie nowego bikini. O 4 juz sie umylam, zjadlam sniadanko i jade na uczelnie juz. Trzymajcie kciuki, zwlaszcza zebym nie zasnela na tej auli :D

A, i dzisiaj spadl kolejny kilogram. Juz troche za szybko, wiem, bo dzisiaj mija rowno tydzien, ale jak caly dzien siedze i sie ucze, to nie mam czasu na trening i bardzo boje sie ze wszystko szlag trafi, wiec dosc malo jem.


Śniadanie: 400 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g Melvit owsianki z nasionami chia - 213 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- 260 g truskawek - 73 kcal

II śniadanie: 384 kcal

- rządek czekolady Milka Crispy Yogurt - 185 kcal

- 2 kromki chleba - 153 kcal

- 2 plasterki szynki z indyka - 36 kcal

- szpinak, pomidor, papryka ~ 10 kcal

Obiad: 370 kcal

- szpinak, papryka, ogórek konserwowy, pomidor ~ 50 kcal

- 30 g makaronu pełnoziarnistego - 102 kcal

- 128 g indyka - 136 kcal

- łyżka oliwy z oliwek ~ 82 kcal

Podwieczorek: 120 kcal

- 81 g sznycelka z indyka - 86 kcal

- 2 białka ugotowane na twardo - 34 kcal

Kolacja: 125 kcal

- sok warzywny Tymbark Vega Śródziemnomorski Ogród - 125 kcal


RAZEM: 1 399 kcal


5 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Zbliżające się egzaminy dają o sobie znać jeszcze bardziej :( Brzuch mnie zaczyna pobolewać ze stresu i nie mogę spać po nocach. Wczoraj zapisywałam się elektronicznie na dwa egzaminy i nie jestem zadowolona. Ten co zdaję za ponad tydzień będę pisać o dużo wcześniejszej godzinie niż bym chciała, czyli mało dowiem się jakie chodziły pytania. Muszę liczyć tylko na siebie i swoją wiedzę. A uczyć do tego egzaminu się jeszcze nie zaczęłam, bo jutro mam zupełnie inny i nie mogę tracić czasu przed jutrem na naukę innego przedmiotu :(

.

.

.

.

Jedyny plus to to, że pogoda jest ładna i ucząc się cały dzień mocno się opalam, no i że mam naprawdę silną wolę. Kiedyś takie stresy bym zajadała, teraz naprawdę nie mam na to ochoty. Kończę czekoladkę na zaplanowanej i wyliczonej liczbie, wszystkie posiłki rozpisane i żołądek zadowolony. To uczucie sprawia mi dużo więcej radości niż zjedzone na stresie słodycze.

Dobra, lecę dalej do pracy, buziaki Słoneczka! (slonce)


Śniadanie: 508 kcal

- 60 g Melvit owsianki z nasionami chia - 213 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- [do kawki] - rządek czekolady Milka Crispy Yogurt - 185 kcal

II śniadanie: 412 kcal

- bułka z ziarnami ~ 250 kcal

- serek wiejski lekki - 162 kcal

Obiad: 345 kcal

- 180 g żołądków z rosołu - 290 kcal

- 30 g szynki z indyka - 27 kcal

- 120 g ogórków konserwowych - 28 kcal

Podwieczorek: ~26 kcal

- pomidor ~ 26 kcal

Kolacja: ~100 kcal

- pieczone podudzie z kurczaka bez skóry ~ 100 kcal


RAZEM: 1 391 kcal


4 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Założyłam sobie, że chudnąc średnio 1kg/tydzień zdążę do połowy lipca. Minął pierwszy tydzień (no, prawie) i już jeden kilogram za mną :) Czuję się mega zmotywowana. Miałam dzisiaj rano badania, na które musiałam isć bardzo na czczo, więc w nocy ssał mnie strasznie głód i nad ranem też, ale po powrocie z laboratorium zrobiłam sobie wspaniałe śniadanko - ta nowa owsianka Melvit jest fenomenalna! I do tego jak wygląda :) Jakiś grafik wiedział, co robi obierając taką szatę graficzną - nie sposób przejść obojętnie koło tak ślicznego opakowania :) 

W ogóle kocham tę firmę (jak mój nick na to wskazuje :)). Kupiłam jeszcze płatki owsiane pełnoziarniste

i kaszę orkiszową na spróbunek

Kocham kupować totalne nowości - wtedy czuję się jak za dziecięcych lat - zjadam jakiś smak, którego nigdy wcześniej nie znałam :)

Z ogródka narwałam prawie 0,5kg przecudnych, pysznych, dojrzałych truskawek i od razu wkroiłam do owsianki. Takie śniadania to po prostu czysta poezja :)

A teraz lecę na słoneczko z książką uczyć się i opalać. Niestety egzaminy coraz bliżej:(


Śniadanie: 446 kcal

- sok z połowy cytryny

- 60 g Melvit owsianki z nasionami chia - 213 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

- 425 g truskawek - 119 kcal

II śniadanie: 617 kcal

- rządek czekolady Milka Crispy Yogurt - 185 kcal

- serek wiejski lekki - 182 kcal

- bułka z ziarnami ~ 250 kcal

Obiad: 367 kcal

- 50 g kaszy orkiszowej - 170 kcal

- 568 g bakłażana - 120 kcal

- 72 g sznycelka z fileta z piersi indyczej - 77 kcal

Podwieczorek:      kcal

Kolacja: 108 kcal

-  kefir - 108 kcal


RAZEM: 1 538 kcal


3 czerwca 2016 , Komentarze (3)

Dzisiaj już się wyspałam i zaczynam nowy dzień :) Dużo biegania, jeżdżenia, obowiązków... oby wszystko przebiegło po mojej myśli. Nie mam za dużo czasu, wiec na razie tyle z mojej strony ;) Buziaki kochane.


  Śniadanie: 314 kcal

- 60 g kaszy manny - 204 kcal

- 1 szkl. mleka 1,5% - 110 kcal

II śniadanie: 95 kcal

- jogurt naturalny - 95 kcal

Obiad: 694 kcal

- serek wiejski - 194 kcal

- 2 bułki sojowe - 500 kcal

Podwieczorek: 350 kcal

- Melvit owsianka z nasionami chia ~ 350 kcal

Kolacja: 100 kcal

- kapusta kiszona z marchewką ~ 100 kcal


RAZEM: 1 553 kcal


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.