Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4486
Komentarzy: 39
Założony: 26 sierpnia 2010
Ostatni wpis: 30 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anekowska

kobieta, 41 lat, Wrocław

166 cm, 89.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2011 , Komentarze (1)

Witam kochani, jak w opisie waga leci w dół, staram sie trzymać i nie jeśći nie dozw3olonych rzeczy i nawet jakos to mi wychodzi, ale za to jem dużo warzyw. Pozdrawiam

26 sierpnia 2011 , Skomentuj

Witajcie kochani :) znowu długo mnie nie było na Vit, ale nie mialam sił bo waga nie spadala a nawet wzrosła :( ciężko z moja motywacja. ale jakos przez to przebrnełam ( z pomocą dietetyka - doslałam porządnego kopa) i jestem. dzisiaj rano waga pokazała spadek. nomoże szłu nie ma bo to tylko 0,8 kg ale zawsze to juz lepsza motywacja ;). A pomyśleć ze poł roku temu miałam na wadze 70,9 kg, szok że tak sie zapuściłam.

Dzisiaj w menu

Śn: jajecznica na cebulce, wodzie i oliwie

2 śn: batonik musli

Ob: warzywa na patelnie

Szybko, lekko i smacznie. Pozdrawiam serdecznie :)

16 lipca 2011 , Komentarze (1)

jestem, w koncu chyba wiem po co tu jestem. nie jem nic slodniego juz 6 dzien i da się!!!!!!!

jeszcze musze wyeliminowac z diety biala make , chlem i zółty ser. Pozdrawiam was serdecznie :)

4 lipca 2011 , Komentarze (1)
witajcie kochane Vitalijki, troszku poszalalamz jedzeniem w sobote i niedziele, ale dzis wracam ze zdwojana silo i bede grzeczna :)

2 lipca 2011 , Komentarze (2)
wczoraj był nie dobr dzien po wzgledem diety, coś mnie opetalo i jak nigdy nie jem pierogów tak wczoraj najadlam sie pierogów z kapusta. Oczywiscie bez slodkiego tez nie nie obylo. Ma culpa :(

1 lipca 2011 , Komentarze (2)

Staram sie trzymac bez slodyczy i jak narazie idzie mi calkiem dobrze :)

Wczorajsze menu:

            W pracy: 2 jogurty owowcowe, jabłko i nektrynka, 2 kawy czarne

             W domu: indyk duszony z ryżem, mizeria; 2 kromki chleba z maslem i serem żółtym ( to moglabym wyeliminowac :))

 

na dziesiaj  w pracy też mam 2 jagorty, jabłko, i nektrynke

                  w domu: zostalo mi z wczoraj indyka z ryżem i mam nadzieje ze juz nic wiecej nie zjem. Buźka

 

29 czerwca 2011 , Komentarze (2)
Kochani jak w tytule nie jest źle bo dzisiaj zjadlam 3 kromki chleba ziarnistego z maslem, sałata i serem żółtym i dwie czarne kawy. dzis na obiad planuje tego wczorajszego kalafiora :) mam nadzieje ze wytrzymam bez slodyczy, zajme sie jakimiś pracami domowymi to nie bede myslala o jedzeniu ;)

28 czerwca 2011 , Komentarze (2)
i zjadlam jeszcze jadno prince polo xxl :(

28 czerwca 2011 , Komentarze (2)

Dawno minie tu nie bylo tzn czytalam wasze pamietniki , sledzilam losy kazdej z was ale za to u mnie zero efetkow. Tyje na potege jak w tytule utylam do 76,6 dawno tak duzo nie wazylam, nie moge przestac jest slodyczy. wygladam jak grubas. najgorzej bo nie umiem sie wziasc za siebie i chyba znowu musze pojechac do dietetyka i pod jego okiem zaczać diete.

dzisiaj zjadlam: serek wiejski z malinami, 4 cukierki czekoladowe. princepolo xxl

mam plan zjesc kalafora z koperkim na obidao kolacje i nic juz wiecej, zle nie wiem czy mi sie uda :(

9 listopada 2010 , Komentarze (1)
Witam kochane dlugo mnie nie było, ale nie chciało mi sie pisac ani zmieniac wagi na pasku bo przytyłam do 75 kg!!!!! ale umowilam sie do dietetyka i przed wizyta schudłam 1 kg, a po wizycie i wytycznych kiloski leca w dół ( pokaze na pasku) Od 21 pażdziernika nie jem grama slodyczy, nie pije alkoholu i nie moge wiele rzeczy ale sie trzymam - jakos- zobaczymy jak dalej. Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.