Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zmotywowana i pragnąca zmiany

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5675
Komentarzy: 55
Założony: 30 listopada 2019
Ostatni wpis: 6 grudnia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
healthy.b

kobieta, 30 lat, Wrocław

170 cm, 77.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 lutego 2021 , Komentarze (9)

Jeszcze tylko trochę ponad 2 kg i zmieni się magiczna cyferka na 6 z przodu:) takie drobne cele bardziej mnie motywują niż postawienie sobie dużego wyzwania, postanowiłam, że w swoje urodziny 1 marca zrobię sobie mini przerwę w diecie i przygotuję jakąś pyszną kolację ( marzy mi się makaron z krewetkami ;D )

Mam też nowy sposób na małe podjadki ;D zawsze w domu mam pudełeczko pomidorków koktajlowych lub truskawkowych- idealnie się sprawdzają jako mini przekąska. 

Zamówiłam ostatnio kilka ciuszków z wyprzedaży z reserved i jestem miło zaskoczona bo kilka musiałam wymienić na mniejszy rozmiar;) Pamiętajcie by co jakiś czas nagradzać swoją wytrwałość jakąś przyjemną rzeczą, oczywiście dla każdego będzie to coś innego ( i nie mówię tu o słodyczach) ja wczoraj zakupiłam sobie wspaniały wosk do kominka o zapachu słodkiej pistacji, wieczorem w domu pachniało obłędnie ;D 

30 stycznia 2021 , Skomentuj

Zawsze po pracy padałam zmęczona i nie miałam na nic siły, to narzeczony wychodził na nocny spacer z naszym synkiem (czyt. psem). Od jakiegoś czasu staram się wychodzić razem z nim, idziemy wtedy dodatkowo na boisko, trenujemy przywołanie oczywiście w zamian za smaczki z kiełbaski oraz sami biegamy by Lulek się trochę poruszał ;D czasem mała zmiana, jednej czynności robi swoje, już nie mówię o dodatkowych aspektach takich jak dotlenienie przed snem, czy nawet zwykłego spaceru z narzeczonym ;) no i  oczywiście Lulek najbardziej zadowolony (ps. przy mrozie -14 też biegaliśmy po boisku by Lulek mógł nacieszyć się śniegiem)

21 stycznia 2021 , Komentarze (4)

Metabolizm troszkę zwolnił, ale przygotowałam się na to wcześniej i zamiast popadać w deprchę, zaplanowałam trochę się rozruszać, przyjemne ćwiczenia, delikatne treningi w domu no i oczywiście długie spacerki z psem :-) jeszcze trochę czasu do lata zostało więc z pewnością się uda osiągnąć cele. Teraz już wiem, że zdrowa dieta zostanie już na stałe a nie tylko w czasie redukcji bo niestety szybko wracają przyjemne-złe nawyki oczywiście razem z wagą :-D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.