Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę być zdrowsza i szczuplejsza oraz dobrze czuć się we własnym ciele

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1097
Komentarzy: 13
Założony: 9 maja 2016
Ostatni wpis: 13 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sabinadrabinaa

kobieta, 34 lat, Kraków

175 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 czerwca 2016 , Komentarze (7)

Ćwiczę dopiero od niecałych 2 tygodni ale powoli zauważam pewne zmiany :) Oby do końca sierpnia / września udało się osiągnąć zamierzony cel. 

U góry umieszczam stare zdjęcia (sprzed miesiąca) a na dole aktualne :)

4 czerwca 2016 , Skomentuj

Wczoraj byłam na treningu personalnym i niestety nadal mam 35 % tłuszczu w sobie i 45 % wody. Plan jest taki, że muszę zrzucić 10 kg tłuszczu. 

Sam trener był w szoku, że aż tyle mi wyszło procent. Nie jestem chuda, ale mam zbyt dużo tłuszczu a za mało mięśni. Zakupiłam dietę z vitalii, dostanę ją w poniedziałek i ostro biorę się do roboty. Przez ostatni miesiąc sama układałam posiłki i niestety były zbyt mało kaloryczne, a nie zawsze udawało mi się jeść regularnie oraz piłam zbyt mało wody. 

Czas na zmiany :)

Oby się udało!! Później trzeba utrzymać efekt :) 

18 maja 2016 , Komentarze (2)

Witajcie :)

Powoli i do przodu przybliżam się do lepszej i przede wszystkim zdrowszej sylwetki. Zmieniłam styl odżywiania, jem mniejsze a częstsze porcje i piję 1,5 l wody dziennie plus 2 herbaty i jedną kawę.  Zaczęłam też dużo spacerować i od czasu do czasu ćwiczę w domu z filmikami z youtuba. Zamierzam na miesiąc chodzić na siłownię, załapię bakcyla i więcej będzie mi się chciało ruszać :)

Marzy mi się taka sylwetka :) może do końca wakacji przybliżę się do takiej :) 

Pozdrawiam Was :)

11 maja 2016, Skomentuj
krokomierz,9321,80,559,3868,6152,1462994796
Dodaj komentarz

9 maja 2016 , Komentarze (4)

Cześć wszystkim!

Mój mężczyzna schudł 5 kg w miesiąc dzięki przestrzeganiu diety rozpisanej przez Panią dietetyk. Bardzo mu kibicuje. Kiedyś jeździł wyczynowo na rowerze. Niestety jak zamieszkaliśmy razem zaczęliśmy tyć. To moja wina... Chciałam rozpieścić jego i siebie i mam wyrzuty sumienia że nas tak rozleniwiłam. On przytył do 112 kg (189 cm)  ja do 72 kg (175 cm). 

Przez ostatni miesiąc bardzo się starał (pomimo tygodniowej grypy) i z wagi 112 kg zszedł do 107 kg bez ćwiczeń, jadł według określonych zasad i przepisów. 

Poprosiłam dziś dietetyczkę o zważenie mnie na wadze TANITA. Okazało się, że mam 34,7 % poziomu tłuszczu, wisceralny poziom tłuszczu to u mnie 3 (powinno być poniżej 13) a mój wiek metaboliczny to 40 lat...

Wiem, chudziutka nie jestem, ale nie spodziewałam się takich wyników. Jednak BMI to nie wszystko... Mogę powiedzieć, że mam spory biust, ale tego tłuszczu nie mogę zwalać tylko na rozmiar biustu... Tłuszcz mam na brzuchu, biodrach i udach. A o cellulicie szkoda już mówić...

Według powyższego pomiaru mój typ sylwetki to otyła, mojego mężczyzny solidnie zbudowany. Rozumiem, on ma dużo mięśni i dużo tłuszczu, a ja mało masy mięśniowej a dużo tłuszczowej. Przyznaje się: jem zbyt duże porcje, często nie jem w pracy i jem po przyjściu do domu. Uwielbiam słodycze a niestety mało się ruszam. Pracuje jako recepcjonistka w systemie 8 godzin lub 10 więc mam pracę siedzącą przed komputerem.

Muszę zacząć więcej się ruszać oraz jeść zdrowsze i częstsze posiłki o małych objętościach. Ten wiek metaboliczny mnie opamiętał. Trzeba zadbać o swoje zdrowie!

Dodaję zdjęcia mojej sylwetki:

Pozdrawiam Was :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.