Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wielka baba!!!!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 20742
Komentarzy: 1104
Założony: 29 października 2016
Ostatni wpis: 4 maja 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
IR-KA

kobieta, 42 lat, Kraków

168 cm, 84.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 listopada 2016 , Komentarze (11)

INSULINOOPORNOŚĆ to moja 3 ciąża jeśli chodzi o przyrost wagi i brak @!!! 

Nic oprócz otyłości się z tego nie urodziło.

hahahahaha

Teraz pozostało mi zrzucanie kg.

Dostałam @ drugi raz odkąd biorę metforminę.


Całkowicie się odzwyczaiłam od @ i nawet przestałam rozpoznawać PMS, nabrzmiałe piersi, pogorszenie cery tych zastojów wagi oczywiście też nie połączyłam z @.

Dzisiaj spadek -400 g

Takie spadki mogłabym mieć codziennie!


Wczoraj obiad był na szybko bo bardzo długo spacerowaliśmy, robiliśmy zdjęcia, zbieraliśmy grzyby, pogoda rewelacja było tak cieplutko. Dzieciaki zachwycone ja dotleniona. Szkoda, że dzisiaj pada, bo na pewno byłaby powtórka.

****************

Dzisiaj na obiad na pewno sos grzybowy z piersią i kaszą.


Po południu może zaliczymy jakieś kino choć średnio mam ochotę oglądać bajkę, w ogóle średnio mam ochotę robić cokolwiek, ciśnienie spada wiec pojawia się u mnie łóżkowy potwór. 

Mam ochotę spać cały dzieńńńńńńńńń!!!!!

 


5 listopada 2016 , Komentarze (10)


Witam sobotnio!!!

Nie pisałam czy się ruszam, a no staram się staram się jak mogę przyznam się, że nie bardzo lubię ćwiczeń, do tego długie i forsujące ćwiczenie też mogą być nie najlepszym pomysłem przy IO, więc jeżdżę sobie trochę na rowerku i spaceruje. Póki co jest remont chodnika, ale jak się zakończy mam zamiar wsiąść się za kijki. Dodatkowy problem to astma wysiłkowa. Naprawdę przy większym wysiłku tracę oddech.Chciałabym zacząć A6W, bo kiedyś robiłam i efekty były super, ale tu problem z kręgosłupem! 

HAHAHAHA

PO PROSTU SYPIE SIĘ JAK PROSTYTUTKA PRZY AUTOSTRADZIE!

Smutne mam 34 lata, a czuje się mega zmęczona, już sama nie wiem czy zmęczenie to wynik moich chorób (tarczycy i IO) czy męczy mnie codzienna rutyna, czy też sobie coś roje w mojej chorej główce hahaha.

Cóż muszę do tego dojść jakoś sama, w każdym razie ruszam się na tyle na ile mogę, bo wiem ze mi to służy i powinnam to robić.

A co dzisiaj ???

U mnie piękne słońce w planie  wycieczka do lasu i sesja zdjęciowa.

Mamy zaproszenie na imprezę do znajomych, ale niestety nie mamy z kim zostawić dzieci! Kurcze straszne, ale nie mamy z mężem ani chwili tylko dla siebie. Cały czas z dzieciakami nasze małżeństwo na tym cierpi niestety w zasadzie zero romantyczności. Nie uwierzycie, ale nie byliśmy tak sami we dwoje tylko dla siebie nigdzie od 10 lat  na imprezach też nie szalejemy, bo przez ten czas byliśmy tylko 3 razy na sylwestrze, a tak to wszędzie z dzieciakami!! Trochę smutne, nie? Pocieszam się, że nie tylko ja tak mam, ale nie ukrywam, że zazdroszczę ludziom, którzy mają tabun babć, które są chętne to opieki na dziećmi, które są ogólnie są... Bo i mam koleżanki, które są UK do których mamy jeżdżą na zawołanie, albo babcie mieszkają i innych miastach i przyjeżdżają na na tel nie wspomnę o tych, którym babcie i dziadkowe opiekują się dziećmi na pełnym etacie!!!! Powiem, że takie osoby powinny to doceniać całym sercem, bo życie bez babć i dziadków jest niebo trudniejsze!

**************************************

A jak dieta oczywiście bez wpadki -300 g

Wczoraj na śniadanko i kolacje galaretka

a na obiad pizza mniam (do niej sałatkę miałam)

3 listopada 2016 , Komentarze (9)

Kurcze zawiało mnie i boli mnie cały kark, aż promieniuje do łopatki.To po wczorajszym spacerze na cmentarz. A to wszystko przez to, że się pocę!!!! Pocę się masakrycznie jak jakaś locha hahaha!!! Pot mnie oblewa cały czas jak mi zimno, jak ciepło, jak leże, jak siedzę, jak chodzę nawet jakbym fruwała to by się ze nie też pewnie ze mnie lało :p. Już nie wiem czy to przez to że jestem tak tłusta czy też jest jakiś inny powód.

Wczoraj na obiad zrobiłam kaszotto z grzybami 

(jakie dobre było prawie jak risotto)

na deser szarlotka na spodzie orzechowym

(bez mąki i cukru oczywiście)

Dzisiaj obiad nudny potrawka z kurczaka z kaszą.

Ale robię sobie galaretkę z kurczaka będe miała jutro pyszne śniadanko i chyba kolacje :p...

Waga -100 g wiec żadnego szału nie ma!!!

Wczoraj zdałam sobie sprawę, że jak zaczynałam to moja otyłość to już była otyłość II stopnia czyli kliniczna ;(. Jakby tak mogła zamknąć oczy i obudzić się szczupła.

********************************************

Ach ta szkoła!!!

Moja córka przyniosła dzisiaj 3 z testu z historii test wybitnie głupi tym bardziej, że ją pytałam i ona wiedziała wszystko zresztą na teście też to widać, ale pytania skonstruowane tak podchwytliwie, że i nie jeden dorosły, by się wyłożył. Szkoda gadać uważam, że takie testy w żaden sposób nie sprawdzają wiedzy, i nie chodzi mi tu o to, że ja matka wariatka i mi 3 nie pasuje, ale żal mi dziecka i jej frustracji, bo się uczyła i umiała. Wiadomo że zdarzają się porażki i próbuje jej to wyjaśnić, ale jak znaleźć argumenty.

31 października 2016 , Komentarze (6)

PAMIĘTAM CZASY KIEDY NIE BYŁAM NA DIECIE!!!!

Ale to było dawno i już nie prawda!

:p

W obu ciążach bardzo przytyłam po pierwszej całkowity powrót do wagi zajął i 2 lata a po drugiej ok 8 miesięcy... Niestety już łatwo utrzymać wagi nie dało się musiałam się pilnować jak wyglądała moja dieta, a no jak chyba każdy przeleciałam dukana, MM, SB, z tym że to była kwestia pozbycia kilku kilogramów.

Ogólnie moja dieta była w zasadzie od ładnych kilku lat dość zdrowa owszem zdarzały wpadki nie no święta nie byłam hahaha.

Ale wiem że moje jedzenie w żadnym wypadku nie powinna powodować takiego wzrostu wagi

CO MI ZABRAŁA TA WAGA?

Pewność siebie 

MOJĄ SZAFĘ

(wszystkie ubrania są za małe)

i powiem szczerze chęć życia 

....

Teraz wiem co o co chodziło! Ogólnie znałam swój organizm wiedziałam co jeść żeby chudnąć, ale mój organizm zmienił melodię, a ja przestałam go słyszeć!

JAK JEM TERAZ?

A no uczę się siebie odnowa. Dieta nisko węglowodanowa 3 posiłki (więcej nie powinnam zresztą nigdy mi nie służyło mi 5 posiłków). Jest ciężej niż było kiedykolwiek. 

Nie liczę kcal, bo to nie ma sensu bo i tak nie jestem wstanie zjeść, jedząc takie rzeczy więcej niż 1800 kcal. Przepisy biorę z kilu diet i ewentualnie modyfikuje. Najgorsze są śniadania, bo przy IO najlepiej jak są tłuszczowe, a ja nie lubię jajek. Ogólnie powinnam jeść bardziej tłusto nawet golonkę boczek czy karczek, a ja nienawidzę tłustego nigdy jeszcze nie jadałam boczku serio przez całe życie nawet nie spróbowałam nie mówiąc już o golonce.

CZEGO MI BRAKUJE?

Nie brakuje mi słodkiego prażone jabłko z cynamonem zastępuje mi wszystkie słodycze. ALE KEBABA BYM SOBIE ZJADŁA

hahahaha

:p

Brakuje mi też pierogów ruskich i kieliszka czerwonego winka na rozluźnienie.


I JAK MI IDZIE?

Minął miesiąc waga -7.4 kg dużo, ale miałam w sobie też mnóstwo wody!!! Waga już zaczęła zwalniać od dwóch dni mam zastój wiem, że to normalne jeszcze nie panikuje, ale jak jutro nie będzie spadku to powoli się zacznie panika hahahaha.


CZEGO SIĘ BOJE?

A no boje się, że nie odzyskam siebie mimo diety i leków, że pozostanę uwieziona w tej tłustej bezkształtnej otoczce! Boje się że mimo diety i leków szybko dopadnie mnie cukrzyca typu I i insulina!

ALE POWIEM WAM ŻE ODZYSKAŁAM NADZIEJĘ I WOLĘ WALKI!

DLACZEGO VITALIA?

Szukam wsparcia i zrozumienia, mąż rodzina nie zawsze potrafią mnie zrozumieć.

29 października 2016 , Skomentuj

Jeszcze miesiąc temu nie miałam pojęcie czym jest insulinooporność (hiperinsulinemia), lekarze o tym nie mówią (w większości), bo jak ktoś gruby to znaczy, że żre!  W tv też o tym nie słychać ogólnie temat jakoś mało poruszany tym czasem może być bardzo dużo ludzi z IO tak samo  jaz z cukrzycą typu II. Lekarze też omijają ten temat mój rodzinny powiedział oficjalnie że się na tym nie zna:p można i tak. Na szczęście trafiłam na dobrego endokrynologa oczywiście prywatnie który mi podpowiedział co mam zrobić i który po cichu u mnie podejrzewał IO.

Czym jest więc IO? Nasz organizm nie potrafi należycie wykorzystać insuliny, ponieważ komórki organizmu przestają być na nią wrażliwe, a insulina to nic innego jak taki kluczyk, który otwiera glukozie drzwi do komórek. 

Insulinooporność jest powiązana z nadmierna produkcją insuliny, i dlatego organizm, aby zrekompensować niewrażliwość komórek na insulinę i obniżyć poziom cukru zmusza trzustkę do zwiększenia produkcji insuliny. Taki stan nazywamy hiperinsulinemią.

Co się więc dzieje w naszym organizmie no zaczyna się sypać pojawia się stan przed cukrzycowy potem cukrzyca typu II, wydzielają się lipoproteiny co powoduje choroby serca i miażdżyca, no i co jeszcze powoduje TYCIE. Insulina przyczynia się do okładania tłuszczu w komórkach tłuszczowych.

Jakie są objawy może nie być ich wcale lub można zrzucać je na coś innego:

  1. Zmęczenie i senność, zwłaszcza po posiłkach
  2. Trudność w koncentracji, ‘ciężka głowa’
  3. Wysokie ciśnienie tętnicze i wysoki poziom trójglicerydów
  4. Tycie, zwłaszcza brzuszne (typu jabłko), trudności w schudnięciu
  5. W późniejszej fazie podwyższony poziom cukru we krwi

P/S.wcale nie musimy mieć podwyższonego cukru we krwi,aby mieć IO

Jak się zdiagnozować najłatwiej zrobić obciążenie glukozą 75g zbadać krew na czczo po godzinie i po dwóch oznaczając poziom GLUKOZY I INSULINY(badanie insuliny nie jest refundowane koszt 3 punktów krzywej to ok 90 zł) i z tymi wynikami do lekarza

Można sobie policzyć wyniki na kalkulatorze przed wizytą, aby nie dać się zbyć, bo lekarze są różni  (wynik powyżej dwóch  świadczy o IO)

KALKULATOR

poszukajcie na internecie kalkulatora homa-ir

Czym się to leczy a no dietą ruchem i tabletkami metforminy.

Informacje oczywiście to wielki skrót i ja żaden ekspert nie jestem!!!!

Więcej możecie się dowiedzieć u dobrego lekarza! Na początek możecie poszperać na necie znajdziecie trochę informacji na ten temat 


i w tym filmiku jest również fajnie streszczona i choroba i dieta

U mnie wyszła hiperinsulinemia wynik na czczo dwukrotnie przekroczony wyniki po godzinie i po dwóch wyniki 3 cyfrowe i po dwóch godzinach kiedy insulina powinna spadać u mnie dalej rosła!

  W następnym poście napisze coś o mojej diecie!

29 października 2016 , Komentarze (4)

Co o mnie poza okresami ciąży i po nich byłam w zasadzie szczupła, choć nie przychodziło mi to łatwo jak sobie pozwoliłam to tyłam.

W 2014 roku zaczęłam powoli przybywać pierwsze 4 kg ok pewnie za dużo jem pozwalam sobie grille i te sprawy, ale niestety nawet jak byłam na diecie nie było różowo, bo kg spadały topornie każda wpadka to 2 kg na plusie i tak w grudniu 2014 roku było już w okolicach 80kg, ale nie dawałam się i do grudnia 2015 r waga była po niżej 80 raz 79 raz 74 dało się to znieść. Niestety przyszedł koniec roku i przyszło mi przeżyć coś strasznego i stres mnie pokonał zaczęłam tyć na potęgę nie jedząc w maju 2016 było 86 i to po odchudzaniu, a we wrześniu zobaczyłam na wadze 103 kg powiedziałam dość!!!!! Coś musi mi być, to nie jest normalne poszłam do lekarza rodzinnego wyśmiał mnie powiedział, że pewnie podjadam i żebym się nie ośmieszała dał tylko skierowanie na podstawowe badania cukier był podwyższony powiedział że to pewnie błąd laboratorium i dał jeszcze raz na cukier tez wyszedł podwyższony, ale zbagatelizował nie chciał dać skierowania na krzywe ani na tarczyce wkurzyłam się i zrobiłam sama badania poszłam prywatnie do endokrynologa dostałam euthyrox50, bo okazało się, że mam niedoczynność i on polecił mi badanie glukozy i insuliny po obciążeniu i wyniki nawet powaliły mojego rodzinnego hierinsulinemia i stan przed cukrzycowy, słowem się nie odezwał pisał wszystkie skierowania recepty i tak dalej...

Od ponad miesiąca jestem na na tabletkach dietę w zasadzie nie wiele zmieniłam, bo jadłam mało węglowodanów tylko dopracowałam ją pod IO wprowadziłam więcej tłuszczów i efekty są! Mam nadzieję, że mi się uda...

Podzieliłam swoje odchudzanie na etapy

etap I

pozbyć się wagi 3 cyfrowej

CEL OSIĄGNIĘTY

!!!!!

etap II

Pozbycie się 9 z przodu

etap III

Pozbycie się 8 z przodu

etap IV

Pozbycie się 7 z przodu

etap V

osiągniecie celu i stabilizacja


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.