Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam jesc!!! Szczegolnie slodycze!! I to moj problem

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2671
Komentarzy: 26
Założony: 15 marca 2017
Ostatni wpis: 20 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbadine

kobieta, 43 lat,

161 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

20 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

Wiec tak! Stalo sie! Swieta spedzilam bardzo mile - week-end w Pradze ale powrot z 3 kg!!(szloch)(szloch):x Dobrze ze bylam tylko 3 dni, bo jak bym byla 6dni to pewnie by mi 6 kg przybylo!!!!:(Ok, dobra - dogadzalam sobie : a to kolacja z dobrym koktajlem alkoholowym, a to przerwa na miescie z kawa i ciastem.....Wiec nie moglo byc inaczej jak wzrost wagi, ale zeby 3 KG za 3 dni??????!!!!!.Od wtorku z 69,3 do dzis udalo mi sie juz zrzucic 1gk!!! wiec to mnie troche motywuje znowu, ale nie moge przebolec ze bylo juz 66 a tera znow 68!!! buuuuu!

Ale zeby jakos to nadrobic bylam wczoraj na fitnesie i spalilam 500 cal a dzis w pracy (jak w kazdy czwartek mamy trenra ktory przychodzi do nas do biura)  podobno po naszym godzinnym treningu (baaardzo intensywnym) spalilismy ok 800 cal (wzielam dolna granice - powiedzial mi ze od 800-do 1200) wiec mam nadzieje ze jutro to zobacze na wadze!!!

Ok, jak na razie to tyle. Wracam do pracy!!

Dieta na dzis:

I :Musli z jogurtem i owocami

II:Jogurt z miodem i cynamonem

III: Wątróbka marynowana w winie z ryżem

IV: Koktajl ananasowy

V: Jajko na miękko z tostem i koktajlem brzoskwiniowym + kromka chleba z serem zoltym+2 plasterki sera

Zalozenie bylo 953kcal a wyszlo chyba 1200

Buziolki

13 kwietnia 2017 , Komentarze (1)

No i stalo sie!!! mam efekty dwudniowego obzerania sie czekoladowymi zajaczkami. (czekolada)(czekolada)Waga zamiast w dol, to od ostatniego wazenia poszla 300g do gory!!!(szloch):< a do tego teraz swieta, wypad do Pragi i bedzie dalsze obzeranie sie  - knedliczki i co tam jeszcze Czeska kuchnia ma do zaoferowania!!! Jestem wsciekla na siebie, bo do tej pory tak dobrze mi szlo!!!buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Ok, zabieram sie do pracy - przed dlugim weekendem (tu jest wolne od jutra do wtorku!!) musze troche papiery upozadkowac, na pare maili odpowiedziec. Wieczorem przyjezdza moj A i jedziemy do niego. Chcemy jeszcze paczke  przygotowac i dac kierowcy ktory jezdzi na trasie Szwajcaria-polska zeby wyslal ja do mojej sis. Mam szczescie ze mam takich znajomych kierowcow. o cokolwiek ich poprosze - przesylki, polskie produkty - zawsze wszystko zalatwa!! ostatnio przywiozl mi wlasnie kasze gryczana i kakao, bo wiecie ze tu kasze gryczana kupuje sie w aptece i do tego 1kg kosztuje 9Fr - czyli prawie 40PLN???!!!A zwyklego kakao nie ma w zwyklym spozywczym ???!!! Porazka. W zyciu na emigracji brakuje mi polskiego jedzenia ;)

Ok, teraz juz na powaznie zabieram sie do pracy. moze pozniej jeszcze tu zagladne

Milego, slonecznego dzionka!!(przytul)

11 kwietnia 2017 , Komentarze (5)

Do tej pory bylam bardzo dumna z siebie, ale dzis pierwszy dzien gdzie podjadlam czekolady!! A to wszystko przez kolezanke z pracy ;)!!! Ze zblizaja sie swieta,  przyniosla ona 2 OGROMNE zajace czekoladowe (na zdjeciu juz troche mniejsze), ale za kazdym razem jak szlam do/obok/przez kuchnie to sobie lamalam po kawaleczku...wiec sie zastanawiam jak to sie na jutrzejszej wadze odbije!!!

Wieczorem jakby tego bylo malo wypilam 1 male piwko!!! Ojjjj ojjj!!!

Z przyjemniejszych rzeczy na dzis : mialam wizyte u fizjoterapeuty! Taki poranny masaz powinien byc obowiazkowy!!! Swietnie masuje, ale najwazniejsze ze mniej mnie bola plecy...

Jedzonko na jutro przygotowane, teraz pod prysznic i do lozka (moze uda mi sie wczesniej zasnac dzis?)

buziolki!!

5 kwietnia 2017 , Komentarze (1)

Witam!!

Jutro wazenie i jestem SUPER zadowolona, bo waga ciagle w dol leci. Do tego sasiad we wtorek mi powiedzial ze super wygladam, ze dosc sporo schudlam (z tym to bym nie przesadzala jeszcze - na razie tylko 2kg:p) ale i tak taki komentarz dodaje duuuuuzej energii i motywacji do dalszej walki!! YESSSS!

Dzis rano mialam fizjoterapie (bardzo przystojny facet ;))) I od razu po takim masazu lepiej mi sie pracowalo ;)

Ide przygotowywac posilki na jutro!

Milego wieczoru

2 kwietnia 2017 , Komentarze (2)

Dzis pierwszy week-end (od chyba pol roku), ktorego nie spedzam z moim mezczyzna (jest na targach kosmetycznych) i niestety siedze w domu i jestem malo aktywna : komputer, telka, muzyka) przed poludniem wyszlam tylko na kawe z kolezanka. Ale przynajmniej mam juz przygotowane jedzenie na jutro rano, przekaske, obiad i popoludniowa przekaske do pracy! Zauwazylam tez ze bedac w domu wiecej podjadam: a to jakas owoc, jogurcik; a jak jestem w pracy czy u niego to wszystko tip-top!! Ale i tak tylko wzrost o 500g ( bo juz mialam  rano 67.5 - teraz znow 68 :((( ) od jutra znow bedzie ksiazkowo - i 0 odstepstw!!

Pod wieczor pojde sobie na spacerek nad jeziorem, jakies brzuszki porobie - bedzie dobrze. We wtorek mam fizjoterapeute - na moje bole plecow. Nie wiem czy brac jakies sportowe ciuchy czy mnie bedzie masowal??? :?

Milego i slonecznego popoludnia!!!(pa)(pa)

papapa

31 marca 2017 , Komentarze (2)

To juz 11 dni na diecie Vitali a ja juz prawie 2 kilo mniej (dokladnie -1.9kg) To bardzo motywuje!!! Diety od poczatku trzymam jak trzeba - zadnych odstepstw, zadnych ciastek, batonikow (wczoraj tylko 1 mini jajuszko czekoladowe (swiety)(swiety) - w pracy ktos kupil cale 0.5kg tych czekoladowych jajek swiatecznych - wiec jestem dumna z siebie ze zjadlam tylko 1!!!!) Wypijam dzienne 3-4 litry wody!!!

Na nastepny tydzien zmienilam plan posilkow, tzn mam 5 posilkow diennie zamiast 4. Zobaczymy jak bedzie to na mnie dzialac, bo teraz od rana do obiadu, jestem glodna, a tak bede miala dodatkowy posilek ok godz 10:30. Jeden mankament: ze bede wiecej w garach siedziec musiala (dla osoby ktora NIE lubi gotowac, to nie specjalnie mi sie to widzi) zobaczymy.

W pracy nudy - wyjatkowo malo roboty, ale to tylko cisza przed burza. Teraz  knoniec miesiaca, trzeby konta pouzgadniac, do tego zacznie sie sortowanie rzeczy do przeprowadzki biura, sprawy administracyjne :zmiana adresu, etc wiec jak na razie korzystam ( i jestem np na Vitce ;)))

Na teraz wystarczy,

Zmykam poudawac ze pracuje ;)

milego dzionka

21 marca 2017 , Komentarze (9)

Dzis rozpoczelam diete z Vitalia!!!!:D:D i jestem bardzo dumna z siebie!!! Wszystko wg jadlospisu! Dania bardzo dobre!! Wypilam 3l wody(swiety)(swiety) Pudelka z obiadem i drugim sniadaniem na jutro przygotowane!! Trzymajcie kciuki!!

W pracy poranne, cotygodniowe spotkanie (bla, bla, bla)(wymiotuje)(wymiotuje) i pewnie na tym sie skonczy jak zwykle. Do tego zaczynamy myslec o przeprowadce do nowego biura, ktora jest zaplanowana na sierpien (juz to widze - polowa ludzi bedzie na urlopie!!) wiec bedzie fajowo :PP(pot)

Pedze jeszcze jakies papierkowe sprawy poukladac!

BUZIOLKI

(pa)(pa)

15 marca 2017 , Komentarze (4)

No i znowu tu jestem!!! Z mniejsza waga poczatkowa niz ostatnim razem ale ciagle z nadwaga! Ale tym razem do oporu, do calkiem malego numerku 58!!!Uda sie!!!(impreza)(puchar):D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.