- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (4)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 47673 |
Komentarzy: | 259 |
Założony: | 13 maja 2006 |
Ostatni wpis: | 31 stycznia 2016 |
kobieta, 41 lat, Warszawa
170 cm, 78.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
że mam coraz krótsze wpisy hmmm.....
nawet zasugerowano, że ich długość jest odwrotnie proporcjonalna do ilości zjadanych kalorii...hmmmm... no i to by się zgadzało, bo mi sie wstyd rozpisywać jak sobie folguję, a to ostatnio częste:/
za to dziś w normie + gimnastyka:)) ale to mnie jeszcze nie upoważnia do rozpisywania się.
od środy mam tłusty czwartek...
żeby mi sie tak chciało jak mi sie nie chce
ze dwa tygodnie nie pisałam bo sesja, sesja...ale wlaśnie wróciłam po ostatnim egzaminie. Wyniki 27(!) lutego.
Odchudzanie przez sesje...hmmm....lekko zaniedbane. Jutro idę sobie kupić nowy karnet na gimnastykę:)
leniwy poranek miedzy stresujacymi tygodniami
wiec nie można sie dziwic, ze przez ostatnie kilka dni odzywiam sie słodyczami...ale chodzę w miarę regularnie na gimnastykę i spalam, spalam, spalam i waga stoi. Kupiłam sobie krem wyszczuplajacy. No teraz to na pewno waga poleci;))))))
wczoraj zdezerterowałam z gimnastyki... lekkie wyrzuty sumienia. Ale wybieram się dziś i jutro czyli powinnam wyrobić normę 3x tydz. No i linijka się ruszyła w prawo:)