Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

I co ja robię tu, ooo... co ja tutaj robię? Już piszę: Trafiłem na portal, gdy na wyświetlaczu wagi zobaczyłem wynik ponad 115 kg! Przy moim wzroście 174 cm to cud, że często słyszę: ,,żartujesz, nie widać po tobie". Ale to niestety fakt. Do niechlubnego rekordu sprzed ponad roku brakuje mi nieco ponad 3 kg, choć 20 lat temu być może ważyłem jeszcze więcej (dobrze, że tego wtedy nie sprawdzałem). Pomyślałem, że skoro w walce z otyłością nic w zasadzie się przez lata nie zmieniło, trzeba robić z tym coś innego niż dotąd, coś czego nie próbowałem. Dlatego dołązyłem do Was i liczę na Wasze wsparcie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 20878
Komentarzy: 467
Założony: 27 czerwca 2018
Ostatni wpis: 1 stycznia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
rafal11235

mężczyzna, 46 lat, Radom

174 cm, 113.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 listopada 2018 , Skomentuj

Miałem do lata zrzucić pięć kilo. Zostało mi jeszcze osiem.

3 listopada 2018 , Komentarze (2)

Zofia po dwóch tygodniach diety zrzuciła wagę. Z ósmego piętra.

28 października 2018 , Komentarze (13)

Chciałbym, drogie VITALIAnki, wyrazić moje uznanie wszystkim bez wyjątku piszącym i dzielącym się na tym portalu swoimi historiami- pamiętnikami walki z niechcianymi kilogramami. Wasze historie działają na mnie często w dwójnasób. Po pierwsze niektóre pamiętniki pokazują, że konsekwencja, upór i stałe wyrzeczenia muszą na dłuższą metę skutkować sukcesem, czyli systematycznym spadkiem kilogramów. Podziwiam osoby, które potrafiły w tym zakresie osiągnąć spektakularne wyniki. Moją niekwestionowaną idolką pod tym względem jest martiniss! (P.S. mam nadzieję, że się nie pogniewa, ale nie widzę nic złego w tym, że o niej piszę). Z drugiej strony są osoby- i ja do nich należę, które są głodne sukcesu, ale nie do końca osiągają to, czego pragną. Mają świadomość popełnianych błędów, pewnie znają swoje grzeszki żywieniowe, brakuje może konsekwencji i siły charakteru, ale... wierzą w siebie i nie poddają się.
Dziękuję wszystkim, którzy przyjęli mnie do grona znajomych i dzięki temu mam przyjemność w miarę możliwości czasowych poznać ich zmagania z dietą. Dziękuję też za wsparcie w komentarzach.
Życzę osiągnięcia wyznaczonego celu- ostatecznego zwycięstwa w walce z nadwyżką kilogramów. Pozdrawiam serdecznie

22 października 2018 , Komentarze (4)

Jak smutne by było życie,

gdyby przez cholerne tycie

odmawiać tej przyjemności

zajadania tych słodkości!


Uwielbiam was, drogie lody!

Choćby tylko dla ochłody

zjadam was nie tylko latem

osobno lub z dobrym latte.


Nigdy nie liczę kalorii,

trzymam się ściśle teorii,

że świetnie na mnie wpływacie,

i dzięki wam mniejsze gacie


będę już niedługo nosił,

bo organizm wręcz nie znosi,

gdy pokarm wpada do brzucha

lodowaty jak kostucha.


Wszyscy to wokoło wiedzą-

i ja też chwalę się wiedzą,

że lodziki odchudzają,

świetnie na formę wpływają.


Wie polarny o tym miś,

że gdy lodów litr zje dziś

jutro schudnie kilo dwa-

takie lód działanie ma!


Jedzmy je więc bez wahania-

to przyjaciel odchudzania! :))



20 października 2018 , Skomentuj

Pisanie pamiętnika może być świetną formą autoterapii i skutecznym motywatorem. O pewnych korzyściach z prowadzenia pamiętnika i jak pisać można poczytać np. tu:

https://stressfree.pl/pisanie-pamietnika-dlaczego-warto-pisac/

https://www.kobieta.pl/artykul/pisanie-terapeutyczne

https://www.lessfear.pl/2016/04/pisanie-pamietnika-sexy.html


30 września 2018 , Komentarze (3)

Mam taki ambitny plan, który przy okazji mógłby pomóc wyzwalać endorfinki w procesie gubienia kilogramów. Zamierzam w najbliższej przyszłości kupić prostą maszynę do szycia i opanować podstawy szycia (pewno znajdę mnóstwo internetowych kursów podstaw, a praktyka czyni mistrza:D). Myślę, że każdy z nas ma ulubione ciuszki (spodnie, dresy, t-shirty, bluzy). Zakładamy, że będziemy regularnie tracić na wadze, co oznacza, że po 3 miesiącach nasze ulubione ubrania wiszą na nas i wyglądamy w nich beznadziejnie. Niby to powód do radości… ale żal wyrzucać je do kosza. A może wcale nie trzeba? Ambitnie pomyślałem, że po opanowaniu podstawowych ściegów mogę przecież je przerabiać- obszyć wzdłuż fabrycznych szwów i zwęzić je zgodnie z aktualnymi wymiarami ciała. Satysfakcja byłaby ogromna- w gratisie umiejętność obsługi maszyny na całe życie, oszczędności w domowym budżecie, przyjemność obserwacji jak zmienia się sylwetka na plus, dbanie o środowisko (nie generujemy kilogramów tekstyliów do wyrzucenia), a z czasem możemy okazyjnie kupić materiały i samodzielnie spróbować uszyć proste oryginalne niepowtarzalne wdzianko.

Jeśli uda mi się wdrożyć to marzenie w życie na pewno się pochwalę i wrzucę fotki z przeróbkami.

29 września 2018 , Komentarze (2)

Dlaczego tyjemy?
- Bo ty-le-jemy:(

25 września 2018 , Komentarze (5)

Oczywiście mowa o nordic walking! Jak donosi portal wformie24.pl efekty nordic walkingu to nie tylko spadek wagi i wzmocnienie mięśni. Maszerowanie z kijkami ma także zbawienny wpływ na zdrowie – pomaga zapobiegać chorobom układu krążenia, wzmacnia kręgosłup, odciąża stawy. Pozytywne efekty nordic walkingu można zaobserwować już po kilku tygodniach regularnego maszerowania. Warunkiem jest regularność treningów: ich częstotliwość nie powinna być mniejsza niż 3 treningi tygodniowo (po ok. 40-60 minut każdy). Ważne, aby stosować prawidłową technikę marszu – odpowiednie posługiwanie się kijami zapewni odciążenie stawów i uruchomi najważniejsze partie mięśni.
Efekty nordic walkingu:
1. spadek wagi
Godzina treningu nordic walking to 400 kcal mniej (o 120 kcal więcej niż w przypadku zwykłego spaceru bez kijów). Regularne maszerowanie w połączeniu z dobrze zbilansowaną dietą pomoże ci schudnąć 5 kg w ciągu miesiąca. Tkanka tłuszczowa w pierwszej kolejności zacznie znikać z brzucha, talii i ud. Dodatkowo pozbędziesz się cellulitu i ujędrnisz skórę.
2. zwiększenie siły mięśni
Podczas marszu z kijami pracuje ok. 90% mięśni całego ciała. Dla porównania, jogging uruchamia 60% mięśni. Dzięki nordic walking wzmocnisz więc nie tylko nogi (jak w przypadku biegania), lecz także barki, ramiona, plecy i brzuch. Umożliwi to harmonijny rozwój całej sylwetki i uzyskanie sportowego wyglądu bez widocznej rzeźby mięśni.
3. dotlenienie organizmu
Podczas treningu nordic walking organizm pobiera o 20% więcej tlenu niż w czasie zwykłego spaceru. Lepsze dotlenienie oznacza lepszą pracę mózgu i więcej energii na co dzień. Dodatkowym plusem maszerowania jest to, że odbywa się na świeżym powietrzu, a więc pobór tlenu jest jeszcze większy.
4. poprawa kondycji

Jeśli wejście po schodach na trzecie piętro powoduje u ciebie zadyszkę, po miesiącu treningów nordic walking nie będziesz mieć z tym problemu. Sport ten należy do aktywności typu kardio - a więc zwiększających pracę serca. Podczas dynamicznego spaceru z kijami tętno wzrasta o 7-15 uderzeń na minutę, mięsień sercowy pompuje więcej krwi, dzięki czemu cały układ krążenia funkcjonuje wydajniej.
5. unormowanie ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu

W wyniku intensywnego wysiłku naczynia krwionośne rozszerzają się, a z organizmu wraz z potem usuwany jest nadmiar wody i soli – proces ten wpływa na uregulowanie ciśnienia krwi. Marsz z kijami obniża też poziom cholesterolu. Wystarczy trenować 3 razy w tygodniu przez ok. dwa miesiące, aby odpowiednio zmienić proporcje dobrego (HDL) i złego (LDL) cholesterolu.
6. zmniejszenie bólów pleców

Nordic walking zwiększa mobilność górnego odcinka kręgosłupa i łagodzi napięcie mięśniowe w okolicy ramion, barków i karku. Pomaga też w korekcji wad postawy, ponieważ podczas marszu ciało przybiera najbardziej naturalną dla kręgosłupa pozycję. Wykorzystywane w treningach kijki odciążają dolny odcinek pleców i zmniejszają bóle w lędźwiach.
7. przyspieszenie metabolizmu i ułatwienie trawienia

Każdy wysiłek ma pozytywny wpływ na przyspieszenie procesów przemiany materii w organizmie. Im więcej ćwiczysz, tym lepiej twój organizm radzi sobie z redukcją nadprogramowych kilogramów. Tak samo jest w przypadku nordic walking. Dodatkowo, możesz maszerować z kijkami nawet po obfitym posiłku – ruch na świeżym powietrzu przyspiesza pracę jelit i pomaga szybciej spalić kalorie.
8. odciążenie stawów

Podczas maszerowania z kijkami nacisk na stawy jest o 5-10 kg mniejszy niż w przypadku gdy chodzimy bez nich. Z tego względu nordic walking jest polecany osobom cierpiącym na reumatyzm jako bezpieczny sport, który łagodzi objawy bólu kości i stawów. Może być też stosowany jako uzupełnienie rehabilitacji po różnego rodzaju kontuzjach. Nadaje się dla osób starszych, otyłych i mających problemy z kolanami.
9. relaks i pozbycie się napięcia

Nordic walking pomaga pozbyć się napięcia nagromadzonego w ciągu całego dnia. Stwarza możliwość aktywnego spędzenia czasu z najbliższymi i sprzyja zacieśnianiu więzi. Maszerowanie w większym towarzystwie, w pięknych okolicznościach przyrody to najlepsza forma relaksu po stresującym dniu.

O prawidłowej technice marszu można poczytać np. tu: https://wformie24.poradnikzdrowie.pl/rekreacja/sporty-letnie/techniki-nordic-walking-instrukcja-chodzenia-z-kijkami-w-3-krokach-aa-FsBm-wH4w-xbuG.html

15 września 2018 , Komentarze (9)

Kochane VITALIAnki! Ponieważ my faceci korzystamy z perfum, by Was urzeć kompozycją zapachową, a właśnie chcę wybrać dla siebie jakąś markę (dotychczas niespecjalnie z nich korzystałem) proszę o wskazanie max. 3 ulubionych zapachów. 3 pkt za najbardziej preferowany, 2 pkt za drugi w kolejności i jeden pkt za trzecie miejsce. Jeżeli podacie tylko jeden ulubiony zapach przyznaję 3 pkt, jeśli podacie 2 marki- daję w kolejności odpowiednio 3 pkt i 2 pkt. Jęśli podacie choć dwie mark bez punktacji - proszę pisać w  kolejności od najbardziej preferowanego do tego nieco mniej ulubionego Możecie też krótko napisać, co Was urzeka w tym akutat flakoniku perfum.

Ps Dobrzeby było abyście pisały jednak punktację. Dziękuję z góry za odpowiedzi - podpowiedzi i pozdrawiam serdecznie 

12 września 2018 , Skomentuj

pOMYŚLalem, że dobrze będzie, gdy GRUNTowNIE i na SERio zaSTANowię się nad czteREMa PYTAniaMI:

1) ................................... ?????????????????????????

2) ........................... ???????????????????????????????????

3) .............................................................????

4) .......................................... ????????????????????????????

Bo przecież żeby dotrzeć do celu .... trzeba go mieć na oku, czyli widzieć oczami wyobraźni sytuację, gdy dokładnie w całości osiągnę... C.D.N. prawdopodobnie 16 września br.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.